W ostatnim sparingu przed powrotem na pierwszoligowe boiska, Stal Rzeszów zremisowała z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza 1-1. Na listę strzelców po stronie "biało-niebieskich" wpisał się Szymon Salamon.
Po wczorajszej porażce w Woli Chorzelowskiej 2-3, podopieczni Marka Zuba mieli okazję do rewanżu w Niecieczy. Taki scenariusz był bliski realizacji po pierwszej połowie. Tuż przed zmianą stron Szymon Salamon bez większych problemów minął bramkarza i wpakował piłkę do bramki. Rzeszowianie nie zdołali jednak utrzymać prowadzenia. Wprowadzony po przerwie Jakub Braniecki znalazł sposób na Gerarda Bieszczada, doprowadzając do wyrównania w 58. minucie.
Oba zespoły miały swoje szanse na zmianę wyniku. Tuż po stracie gola, bliski szczęścia był Patryk Warczak, ale w dogodnej sytuacji uderzył zbyt lekko, by pokonać Tomasza Loskę. Z kolei zawodnicy Mariusza Lewandowskiego mogli przechylić szalę zwycięstwa w końcówce, ale skończyło się na strachu.
Przypomnijmy, że w ramach 20. kolejki Fortuna 1 Ligi, w przyszłą niedzielę Stal Rzeszów podejmie Wisłę Kraków. Spotkanie rozpocznie się o 12.40.
ornitolog 2024-02-10 16:14:34
a gdzie Adler i Kolumbia ?
Heniu 2024-02-10 16:18:52
A akplan stracił dwie bramki w 3 min i przegrywa . hahaha
~anonim 2024-02-10 17:33:12
Nie wygląda to źle,oby w lidze było tylko lepiej.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.