2024-02-09 23:22:25

ITA TOOLS Stal Mielec przegrała w czterech setach z Energą MKS Kalisz

ITA TOOLS Stal Mielec (biało-niebieskie stroje) przegrały w Kaliszu 1-3 (fot. Kamila Bik)
ITA TOOLS Stal Mielec (biało-niebieskie stroje) przegrały w Kaliszu 1-3 (fot. Kamila Bik)

W piątkowy wieczór czekało nas starcie drużyn z dolnych rejonów tabeli w Tauron Lidze Siatkarek. Siatkarki ITA TOOLS Stal Mielec wybrały się do Kalisza, żeby zmierzyć się z miejscową Energą MKS.

Dziś w Kaliszu odbyło się spotkanie w ramach 19. kolejki Tauron Ligi Siatkarek. Zawodniczki Energa MKS Kalisz wygrały 3-1 z ITA TOOLS Stalą Mielec i niemal na pewno zagrają w play-offach.

Pewny początek faworytek

Gospodynie bardzo dobrze weszły w mecz. Po chwili było już 4-0 dla drużyny z Kalisza. Faworytki pewnie grały w tym secie i po chwili prowadziły już 13-7. Duże problemy w przyjęciu miała Emilia Mucha, na którą szła większość zagrywek siatkarek z Kalisza.
 
Zawodniczki z Mielca miały w pewnym etapie seta zaledwie szesnaście procent skuteczności w ataku. Fatalne sceny rozegrały się w tym secie przy stanie 21-10 dla gospodyń. Przy jednym z ataków fatalnie na boisko upadła atakująca Dajana Bosković i doznała poważnej kontuzji, która najprawdopodobniej wyłączy ją na dłuższy czas.
 
W jej miejsce na parkiecie pojawiła się Aleksandra Rosińska. Choć w końcówce zawodniczki ITA TOOLS Stali Mielec zmniejszyły przewagę to zawodniczki z Kalisza pewnie wygrały tą partię do dziewiętnastu.

Bez niespodzianki w drugiej partii

Początek drugiego seta był zdecydowanie bardziej wyrównany niż pierwsza partia. Zawodniczki z Kalisza były delikatnie zagubione po stracie swojej atakującej. Mielczanki zdecydowanie poprawiły się w przyjęciu.

Po ataku z drugiej linii Jovany Janković objęły w tym spotkaniu po raz pierwszy prowadzenie w stosunku 7-6. Kaliszanki jednak szybko otrząsnęły się i zaczęły uciekać z wynikiem swoim dzisiejszym rywalkom. Przy stanie 13-9 dla gospodyń o pierwszą przerwę w tej partii poprosił trener Mateusz Grabda.

Wraz z upływem czasu zawodniczki ITA Tools Stal Mielec zaczęły mieć coraz większe problemy w przyjęciu, co z kolei przekładało się na nieskuteczny atak. Po chwili Kamila Dyduła zmieniła Weronikę Gierszewską, która nie miała najlepszego dnia w dzisiejszym spotkaniu. Po kilku akcjach z kolei Katarzyna Bryda zmieniła Jovanę Janković na pozycji przyjmującej.

Przy stanie 20-14 dla Kaliszanek o drugi czas poprosił trener Mielczanek. Po udanym bloku Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej drugi set zakończył się dokładnie takim samym wynikiem jak pierwszy.

Mielczanki wracają do gry w trzecim secie

Fatalnie trzeci set rozpoczęły zawodniczki z Mielca. W ataku brakowało Weroniki Gierszewskiej, więc rozgrywająca Sylwia Kucharska częściej rozgrywała na lewe skrzydło.
 
Po pierwszych akcjach było już 3-0 dla Kaliszanek i o przerwę poprosił trener Grabda. Zabieg ten przyniósł pozytywny efekt, bo po chwili było już 6-4 dla Mielczanek. Po chwili po udanym ataku Aleksandry Rasińskiej mieliśmy wynik 9-9. Ciężar ataku Mielczanek przejęła Emilia Mucha, do której szła większość piłek.
 
Po nieudanym ataku rezerwowej atakującej drużyny z Kalisza ITA Tools Stal Mielec odskoczyła na dwa punkty przewagi.
 
O czas poprosił wtedy trener gospodyń Przemysław Michalczyk. Po długiej akcji zakończonej udanym atakiem Katarzyny Brydy Mielczanki prowadziły 19-16. Po nieudanym ataku Karoliny Drużkowskiej o kolejny czas poprosił trener Energy MKS Kalisz. Mielczanki rozegrały się pod koniec tej partii i mimo kilku błędów w końcówce pewnie wygrały tego seta 25-21.

Najbardziej wyrównany set, ale górą w nim gospodynie

Czwarta część gry rozpoczęła się od wzajemnej wymiany ciosów. Wynik był wyrównany. Po niecelnym ataku Karoliny Drużkowskiej mieliśmy na tablicy wyników stan 11-10 dla gospodyń.
 
Niestety w tej części gry zablokowała się jedna z bohaterek poprzedniej partii Katarzyna Bryda. Po udanym wybloku gospodyń udanie atakowała Aleksandra Rasińska i Kaliszanki objęły prowadzenie 17-15.
 
Przy stanie 20-18 oglądaliśmy najdłuższą akcję w tym meczu, którą niestety wygrały Kaliszanki i wyszły na trzypunktową przewagę. Zawodniczki Energy MKS Kalisz nie wypuściły swoich szans z rąk i pewnie dojechały z przewagą do końca seta, którego wygrały 25-22.

Energa MKS Kalisz - ITA TOOLS Stal Mielec 3-1 (25-19, 25:19, 21:25, 25:22)

MKS Kalisz: Drużkowska, Bosković, Fedorek, Wawrzyniak, Efimienko - Młotkowska, Mlinar, Śliwa (libero) oraz Pajdak (libero), Rasińska, Ashburn, Cygan, Wójcik, Kuligowska

ITA Tools Stal Mielec: Janković, Bałucka, Mucha, Gierszewska, Kubacka, Kucharska, Łyduch (libero) oraz Pancewicz (libero), Dyduła, Bryda, Laskowska-Azab i Walczak.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij