Panie Miłoszu, czy to było spotkanie środkowych? Od drugiego seta, tak jak i w trzecim to bloki sypały się jak z rękawa.
Lepiej w tej sytuacji wyglądała Resovia. Tak jak i na samej siatce oraz w blokach punktowych i dlatego zasłużenie wygrali dzisiaj.
Na pewno spodziewaliście się trudnej przeprawy, jak wpływa na Was, to, że po tych kilkunastu zwycięstwach z rzędu, dzisiaj przegrywacie do zera w setach?
Nic się nie dzieje, to mecz jak każdy inny. Przegraliśmy, a czasami taki zimny prysznic jest nawet wskazany. Trzeba w Sosnowcu teraz wygrać i powalczyć o złotego seta, żeby mieć jeszcze szansę na awans.
Znając Waszą historię z rzeszowianami i biorąc pod uwagę to, że w tym sezonie zagracie z nimi przynajmniej 4 spotkania, jeśli nie więcej, to jest coś, czym szczególnie was dzisiaj zaskoczyli?
Na pewno bardzo dobrze przyjmowali nasz serwis i w porównaniu do meczu z zeszłego tygodnia- wpadało im mało piłek bezpośrednio w boisko. Myślę że tutaj to był klucz, że właśnie utrzymali nasz serwis i później im się łatwiej też grało na siatce.
Bardzo Panu dziękuję za rozmowę.
Radosław Dudek
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.