Jaki los czeka
Smutne wieście nadeszły ze stolicy Małopolski, gdzie z problemami boryka się jeden z miejscowych klubów. Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta będą ważyć się dalsze losy RKS Garbarni Kraków.
Włodarze trzecioligowca mocno liczyli na sprzedaż czterech działek będących w jego wieczystym użytkownaniu. W wyniku odmowy ze strony Wydziału Skarbu Miasta Krakowa na przekształcenie dwóch z nich na cele zabudowy mieszkaniowej cała operacja może zostać wstrzymana.
Dzięki pieniądzom pozyskanym z tej transakcji, popularni "Garbarze" chcą zrealizować Projekt Garbarnia 2.0, dzięki któremu zdołają poprawić obecną infrastrukturę sportową. Jednocześnie zainicjują inwestycje, pozwalające ekipie z ul. Rydlówki 23 na samofinansowanie się.
Jak czytamy w oświadczeniu Mistrza Polski z 1931 roku.
- Klub znalazł się w niekorzystnym położeniu, ponieważ w sytuacji, gdy nie zapadnie kluczowa decyzja, Zarząd Klubu, który działa społecznie, będzie zmuszony ogłosić upadłość. Konsekwencje są straszne, ponieważ RKS Garbarnia nie będzie w stanie regulować swoich zobowiązań, a więc działalność sportowa ulegnie zakończeniu. Trudno sobie to wyobrazić, skoro mówimy o Klubie o ponad 100-letniej historii, który na przestrzeni lat wyszkolił setki dzieci i młodzieży, może pochwalić się zdobyciem mistrzostwa Polski, wicemistrzostwem kraju, jest pozytywnie odbierany wśród fanów piłki nożnej, którego dobro leży na sercu wielu osób i któremu podobno wszyscy chcą pomóc. Nikt dziś nie chce myśleć o takim scenariuszu, bo konsekwencje byłyby wręcz dramatyczne - całość tutaj.
Po rundzie jesiennej podopieczni Marcina Pluty zajmują 9. miejsce z dorobkiem 25 punktów.
Czytaj także
2024-01-17 16:31
Krzysztof Pietluch trenuje z czwartoligowcem!
lobby 2024-01-17 13:12:50
lobby deweloperskie działa mocno. Jak klub upadnie to zabudują wszystko łącznie z boiskami.
Brb 2024-01-18 19:08:45
Dokładnie tak :)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.