Czterech setów potrzebowali siatkarze z Rzeszowa, by pokonać ekipę z Częstochowy. Z wyjątkiem drugiej odsłony przewaga gości nie podlegała dyskusji i w efekcie pełna pula trafiła do stolicy Podkarpacia.
W spotkaniu 8. kolejki PlusLigi Exact Systems Hemarpol Częstochowa gościł Asseco Resovię Rzeszów. Podopieczni Giampaolo Medeiego chcieli się zrehabilitować za słaby występ przed własną publicznością na inaugurację Ligi Mistrzów i poprawić pozycję w tabeli. Zadania nie zamierzali im ułatwiać gospodarze, którzy mają na swoim rozkładzie Zaksę oraz Skrę i chcieli pokrzyżować szyki wyżej notowanym rywalom.
Rzeszowianie podkręcili tempo w pierwszej partii
Po wyrównanym początku, przyjezdni odskoczyli przy zagrywkach Fabiana Drzyzgi, 11-7. Rzeszowianie mieli jednak spore problemy z przyjęciem zagrywki i kiedy przechodzącą piłkę zamienił na punkt Piotr Hain (były zawodnik Resovii), ich przewaga stopniała do zaledwie jednego oczka, 16-15. Goście przyspieszyli i na efekty nie trzeba było długo czekać. Skutecznie zaatakował Stephen Boyer i jego drużyna odbudowała przewagę. W końcówce zagrywką rozbili gospodarzy Torey DeFalco wraz z Jakubem Kochanowskim i Resovia wygrała do 18.
Zmarnowana szansa gości
Otwarcie drugiej odsłony potoczyło się po myśli zawodników Leszka Hudziaka. Dowodzeni przez Dawida Dulskiego potrafili rozstrzygnąć długie wymiany na swoją korzyść i w efekcie objęli prowadzenie 11-9. Wystarczyła jednak chwila dekoncentracji, którą wykorzystali gracze z Podkarpacia i to oni byli lepsi, 13-11. Tę skromną przewagę rzeszowianie utrzymywali do pierwszej piłki setowej, ale po pomyłce Boyera, doszło do gry na przewagi. Tę na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze, którzy po obronie ośmiu (!) setboli, wykorzystali już pierwszą okazję, by doprowadzić do wyrównania.
Trzeci set pod kontrolą Resovii
Podrażnione „Pasy” nadawały ton wydarzeniom boiskowym w trzeciej partii. Yacine Louati zablokował Dulskiego i Resovia prowadziła 11-6. Gra beniaminka wyraźnie posypała się przy serwisach Boyera, który powetował sobie nieudaną końcówkę poprzedniego seta, 15-7. Przyjezdni nieco spuścili z tonu i po uderzeniach Aymena Bouguerry miejscowi zredukowali straty do czterech punktów, 12-16. Na więcej nie pozwolili goście. Tak jak w premierowym secie w głównych rolach wystąpili DeFalco z Kochanowskim i rzeszowianie triumfowali do 18.
Pasy postawiły "kropkę nad i" w czwartej odsłonie
Z „wysokiego C” rozpoczął czwartego seta Kochanowski. Rzeszowski środkowy dał się rywalom we znaki blokiem oraz zagrywką, dzięki czemu goście prowadzili 8-3. Gospodarzom nie można było odmówić ambicji, nie potrafili jednak ruszyć rzeszowian w przyjęciu, w efekcie ci kończyli swoje akcje już za pierwszym podejściem. Ostatecznie partia zakończyła się zwycięstwem Resovii do 19 i komplet punktów pojechał do stolicy Podkarpacia. Statuetka MVP trafiła do Stephena Boyera.
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Asseco Resovia Rzeszów 1-3 (18-25, 32-20, 18-25, 19-25)
Exact Systems Hemarpol Częstochowa: Byron Keturakis (1), Rafał Sobański (3), Piotr Hain (6), Dawid Dulski (23), Damian Kogut (10), Bartłomiej Janus (3), Sho Takahashi (L) oraz Mateusz Borkowski, Aymen Bouguerra (8), Tomasz Kowalski, Oskar Espeland (2), Marcin Jaskuła (L).
Asseco Resovia Rzeszów: Fabian Drzyzga, Torey DeFalco (18), Jakub Kochanowski (12), Stephen Boyer (29), Klemen Cebulj (2), Karol Kłos (6), Paweł Zatorski (L) oraz Jakub Bucki, Yacine Louati (8), Krzysztof Rejno, Mcihał Kędzierski.
Radosław Dudek
1905 2023-11-27 04:40:41
Brawo Sovia!
Do 1905 2023-11-27 12:11:16
Jaka sovia? Brawo Asseco! twoja śmieszna sovia niedokłada nic do spółki, a człon Resowia tylko robi nam problemy na mieście bo nie możemy w szalikach iść na mecz bez zaczepiana przez mieszkańców Rzeszowa którzy nienawidzą Resovii.
#WszyscyJesteśmyResovią 2023-11-27 13:06:25
"Wy" to możecie co najwyżej iść sobie na lewoskrętów, czosnku.
do #WszyscyJesteśmyResovią 2023-11-27 14:06:25
W Trzebosi? haha
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.