Polonia Przemyśl przegrała trzy ostatnie mecze. Czy wreszcie uda jej się przełamać? (fot. Grzegorz Gajdzik)
Czy nastąpi przełamanie Sokoła Kolbuszowa Dolna? Jak poradzi sobie świeżo upieczony lider z Nowotańca? Kto będzie górą w starciu beniaminków w Kamieniu? Odpowiedzi na te oraz inne pytania przyniesie 14. kolejka 4 ligi podkarpackiej.
Granie w 14. kolejce rozpoczniemy w piątek w Jarosławiu, gdzie JKS podejmie Sokoła Kolbuszowa Dolna.
Obie drużyny w tym sezonie spisują się poniżej oczekiwań. Gospodarze w ostatniej kolejce przywieźli bardzo ważne punkty z delegacji z Rzeszowa, natomiast goście mimo, że długo walczyli jak równy z równym z faworyzowaną drużyną Pogoni-Sokół Lubaczów zaznali goryczy porażki.
Spotkanie to będzie miało szczególny smak dla aktualnego lidera strzelców 4 ligi Adriana Nowaka, który na wiosnę reprezentował barwy drużyny gospodarzy. Jarosławskie powietrze jednak nie służyło mu tak jak kolbuszowskie i w drużynie Grzegorza Barana nie był tak skuteczny.
Punktualnie o 11:00 w sobotę zabrzmi pierwszy gwizdek w Przemyślu, gdzie dołująca w tym sezonie Polonia Przemyśl podejmie bardzo dobrze spisujący się w ostatnim czasie Igloopol Dębica.
Gospodarze przegrali trzy ostatnie spotkania i z pewnością będą chcieli poszukać przełamania w starciu z drużyną Łukasza Cabaja.
Goście z kolei kontynuują świetną serię siedmiu meczów bez porażki, a w ostatniej kolejce nieco zaskakująco ograli na wyjeździe drużynę Legionu Pilzno i z pewnością będą chcieli podtrzymać dobrą passę.
W sobotnie przedpołudnie rozpocznie się również spotkanie Izolatora Boguchwała z Legionem Pilzno. Obie drużyny w ostatniej kolejce schodziły z boiska pokonane.
Podopieczni Tomasza Głąba, którzy występowali w roli gości na własnym terenie polegli z rezerwami Stali Rzeszów, natomiast goście po raz pierwszy stracili punkty u siebie przegrywając 0-2 z drużyną Igloopolu Dębica.
Zapowiada się, więc ciekawe starcie, gdyż zarówno Izolacja, jak i drużyna z Pilzna będą chciały wrócić na zwycięskie tory.
O tej samej porze, co mecze w Przemyślu i Boguchwale zabrzmi pierwszy gwizdek w Sędziszowie Małopolskim, gdzie miejscowa Lechia podejmie drużynę Korony Rzeszów.
Będzie to spotkanie przedostatniej drużyny w tabeli z ostatnią. Gospodarze swoje jedyne punkty zdobyli w pierwszej kolejce ze Stalą II Rzeszów, natomiast drużyna Korony zapunktowała tylko w spotkaniu siódmej kolejki przeciwko Legionowi Pilzno.
W obu zespołach doszło już do roszad na ławkach trenerskich. Przed tym spotkaniem jedno jest pewne: któraś z drużyn (lub obie) przerwie swoją fatalną serię porażek.
W samo południe dojdzie do starcia w Lubaczowie, gdzie miejscowa Pogoń-Sokół podejmie rezerwy Resovii.
Drużyna gospodarzy wygrała dwa ostatnie spotkania, nie tracąc przy tym bramki i wygląda na to, że na dobre wróciła na zwycięskie tory.
Na odwrotnym biegunie są z kolei podopieczni trenera Marcina Laski. Goście, co prawda w poprzedniej kolejce zapunktowali z innym beniaminkiem z Kamienia, ale w zaległym meczu rozegranym w środę doznali sromotnej porażki 0-8 z drużyną Cosmosu Nowotaniec.
Inny wynik, niż zwycięstwo ekipy z Lubaczowa będzie trzeba rozpatrywać w kategorii sensacji.
Kolejnym spotkaniem rozegranym w sobotę będzie starcie Cosmosu Nowotaniec z drużyną Stali II Rzeszów. Gospodarze po rozgromieniu u siebie w zaległym meczu Resovii II z pewnością będą chcieli ograć tym razem rezerwy innego rzeszowskiego klubu i na dłużej zadomowić się na pozycji lidera 4 ligi.
Goście (solidnie wzmocnieni zawodnikami z pierwszego zespołu) ograli w ostatniej kolejce drużynę Izolatora Boguchwała i z pewnością po raz kolejny będą chcieli zapunktować.
Kibicom z Nowotańca przypomni o sobie Arsen Hrosu, który w przeszłości przez półtora sezonu reprezentował barwy Cosmosu.
Ostatnim spotkaniem rozegranym w sobotę będzie pojedynek SPEC Stali Łańcut z Ekoball Stalą Sanok. Minimalnym faworytem tego spotkania będą mający wysokie aspiracje podopieczni Krzysztofa Koraba.
Drużyna z Łańcuta odpowiedziała w poprzedniej kolejce na wcześniejszą porażkę z Głogovią i pewnie ograła na własnym terenie "Przemyską Barcelonkę".
Goście z kolei bezbramkowo zremisowali na własnym terenie właśnie z Głogovią Głogów Małopolski.
Biorąc pod uwagę fakt, że mecz Stali Łańcut z Ekoball Stalą Sanok to starcie trzeciej z szóstą drużyną w tabeli - możemy to spotkanie uznać za jedno najciekawszych w kolejce.
Niedzielne granie rozpoczniemy w Głogowie Małopolskim, gdzie podopieczni Kamila Kawy podejmą na własnym terenie drużynę Wisłoka Wiśniowa.
Drużyna z powiatu rzeszowskiego notuje bardzo dobrą serię, gdyż jest niepokonana od pięciu spotkań.
Goście z kolei wreszcie po fatalnej serii spotkań w ostatniej kolejce doznali smaku zwycięstwa gromiąc Lechię Sędziszów Małopolski i będą chcieli potwierdzić zwyżkę formy na ciężkim terenie Głogovii.
Ostatnim spotkaniem rozegranym w 14. serii gier będzie spotkanie beniaminków z Kamienia i Ropczyc. Minimalnym faworytem tego spotkania będą gospodarze, którzy do tej pory tylko raz polegli na własnym terenie.
W ostatniej kolejce obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami ze swoimi przeciwnikami. Smaczku tej rywalizacji dodaje fakt, że aktualny trener Sokoła Łukasz Chmura swoją piłkarską przygodę jako zawodnik rozpoczynał w drużynie Błękitnych Ropczyce, a w przeszłości również był trenerem tej drużyny.
W drużynie z Kamienia z pewnością również zobaczymy także na boisku Krystiana Majkę, który jest wychowankiem drużyny z Ropczyc.
Innym zawodnikiem mającym w swoim piłkarskim CV drużynę Błękitnych jest Mateusz Gdowik, który także powinien dostać szansę pokazania swoich umiejętności przeciwko byłemu zespołowi. Z tych i innych powodów emocji na boisku z pewnością nie zabraknie.
Czytaj także
2023-10-23 16:47
Ile są warci piłkarze Resovii [RANKING]
2023-10-25 19:00
Cosmos Nowotaniec zdemolował rezerwy Resovii!
2023-10-27 15:05
3 liga. Ważne mecze podkarpackich drużyn [Zapowiedź 14. kolejki]
SanRiver 2023-10-27 10:02:06
Lonia gać k... wasza mać !!!!
Sokół Kamień Pany 2023-10-27 14:14:11
Kacper Piechniak z Sokoła Kamien lideruje w klasyfikacji strzelców Nowak ma gola mniej
Sokół Kamień 2023-10-27 15:30:40
Zgadzam się Kacper Piechniak ma gola więcej.
~anonim 2023-10-27 17:57:48
Polonia dostanie w pałek jak nic
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.