Pierwsza połowa rozpoczęła się od strzału Lebida w piątej minucie, który wprowadził Eurobus Przemyśl na prowadzenie. Jednak Red Dragons Pniewy nie zamierzali pozostawać w tyle - już w 16. minucie Gladyszewski wyrównał wynik.
W 21. minucie Romero zdobył bramkę dla Red Gragons Pniewy, otwierając drugą część spotkania. Niespełna osiem minut później, na skutek niefortunnego samobójczego trafienia Koltoka, Red Dragons zwiększyli prowadzenie do 3-1.
Ten mecz nie tylko obfitował w bramki, ale także w kartki. Sędzia musiał wyjątkowo często sięgać po żółte kartoniki i w sumie pokazał ich aż 10. W 28. minucie drugą żółtą kartkę i czerwoną kartkę otrzymał Zanko.
Eurobus Przemyśl z pewnością będzie musiał popracować nad swoją grą, aby nadążyć za rywalami w nadchodzących spotkaniach. W międzyczasie fani futsalu mogą już teraz czekać z niecierpliwością na kolejne emocjonujące starcia w FOGO Futsal Ekstraklasie.
Eurobus Przemyśl - Red Dragons Pniewsy 2-6 (1-1)
1-1 Bartłomiej Gładyszewski (16)
1-2 Germán Romero (21)
1-3 Roman Kołtok (29-samobójcza)
1-4 Patryk Hoły (32)
2-4 Eryk Kiełbasa (33)
2-5 Hubert Klatkiewicz (37)
2-6 Germán Romero (40)
Eurobus Przemyśl: Bala, Kielbasa A, Kielbasa E, Koltok, Kuzma, Lebid, Neme, Pawlak, Rudnicki, Sarzynski, Valihura, Vitinho, Wanat, Zanko.
Red Dragons Pniewy: Amaro, Berger, Blaszczyk, Blaszyk, Gladyszewski, Gomes, Holy, Klatkiewicz, Kostecki, Skrzypek, Szarata
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.