2023-10-07 16:56:43

Stal Mielec przegrała na wyjeździe z Widzewem Łódź

fot. Kamila Bik
fot. Kamila Bik
Stal Mielec nie podołała dziś walczącemu Widzewowi Łódź i przegrała na wyjeździe 0-1.
 
Stal Mielec po ostatniej ligowej porażce z Koroną Kielce miała olbrzymią ochotę na zgarnięcie pełnej puli z Widzewem Łódź. Było to o tyle trudniejsze zadanie, iż mecz odbywał się na wyjeździe, za czym mielczanie nie przepadają i niełatwo zdobywają punkty. Spotkanie z Widzewem to także możliwość rywalizacji z klubem, który prowadzony jest przez dobrze znanego na Podkarpaciu trenera- Daniela Myśliwca.
 
Słupek uratował Stal przed golem rywali
W pierwszej minucie okazje miała Stal. Piłkę na prawym skrzydle otrzymał Domański. Szukał dośrodkowaniem jednego z kolegów, ale akcja spaliła na panewce. Pierwszy strzał, który można było zaliczyć do tych “groźniejszych” należał do Widzewa. Dośrodkowywał Kerk, piłkę głową próbował wbić Dawid Tkacz, lecz nieskutecznie. Chwilę później czujnością musiał wykazać się Ravas w bramce łodzian. W ich pole karne wpadł Domański, golkiper gospodarzy sparował z dużą trudnością. Dobrze natomiast sprawował się Kochalski... i słupek, który wybronił mielczan przed stratą gola, na który chrapkę miał Rondić.
 
Biało-niebiescy chcieli jednak jako pierwsi otworzyć wynik. W 36.minucie w środek bramki uderzył zza pola karnego Krystian Getinger. Po chwili na strzał zdecydował się jeszcze Hinokio i trafił w jednego z łodzian. Do przerwy futbolówka nie zatańczyła zatem w siatce. Tuż po wznowieniu gry zagrozić Kochalskiemu chciał Pawłowski mocnym strzałem z prawej strony boiska, lecz bramkarz Stali wyciągnął się wyłapał piłkę.
 
Widzew wyszedł na prowadzenie strzałem w okienko
Odpowiedział na to kapitan mielczan, kompletnie niepilnowany z lewej strony uderzył prosto w słowackiego golkipera. Do groźnej sytuacji Widzewa doszło w okolicach 70.minuty. Tkacz wyłożył piłkę Rondiciowi. Ten skierował ja jednak delikatnie obok słupka rywali. Niestety, w 73. minucie łodzianie wyszli na prowadzenie. Piłka po dośrodkowaniu wylądowała przed polem karnym, a Andrejs Ciganiks uderzeniem z pierwszej piłki wycelował w samo okienko.
 
Goście chcieli za wszelkę cenę doprowadzić do wyrównania. Najpierw nieudaną próbę zaliczył Hinokio, a potem Gerstenstein- Widzew na tym etapie zaczął się bronić niemal całym zespołem, by ocalić trzy punkty. W doliczonym czasie gry dwa żółte kartoniki, a w konsekwencji czerwony obejrzał trener Stali Mielec- Kamil Kiereś.
 
 
1-0 Andrejs Ciganiks (73)
 
Widzew: Ravas – Miloš, Żyro, Ibiza, Cigaņiks – Hanousek (C) – Pawłowski, Kerk, D. Kun, Tkacz – Rondić.
Stal: Kochalski – Ehmann, Matras, Esselink – M. Stępień, Trąbka, Guillaumier, Getinger (C) – Domański, Hinokio – Szkurin.

PKO Ekstraklasa - wyniki meczów 11. kolejki:

 

Tabela PKO Ekstraklasy:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij