Stal Stalowa Wola pokonała wczoraj ekipę Hutnika Kraków z wynikiem 2-1. Kilka słów po tym meczu powiedział nam pomocnik przegranego zespołu, Marcin Budziński.
Wyszliście jako pierwsi na prowadzenie, ale dziś ta gra wyglądała niemrawo. Co się stało?
-Ciężko powiedzieć. Źle weszliśmy w mecz, daliśmy sobie narzucić "nieswój" styl gry. Gra była szarpana, a "Stalówka" lepiej się czuje w takiej grze. Mimo to ze stałego fragmentu strzeliliśmy. Myślałem, że to będzie moment kiedy się poukładamy, ale nie minęły dwie minuty i 1-1, mecz zaczął sie od nowa.
Co jest tego przyczyną? Brak koncentracji od zdobycia bramki do straty?
-To jest kolejna bramka stracona ze stałego fragmentu. Widać, że jest to nasza słabsza strona, bo to nie pierwsza bramka, którą tak tracimy. Szkoda, bo gdybyśmy dowieźli 1-0 do przerwy, to moglibyśmy inaczej wyjść na drugą połowe. W drugiej zmieniliśmy ustawienie, ale niewiele to dało.
Całość wypowiedzi możecie posłuchać tutaj:
Czytaj także
2023-09-10 13:28
Czy olej CBD może być stosowany u dzieci?
2023-09-11 11:17
Trener Hutnika: "Stalówka" odniosła zasłużone zwycięstwo
2023-09-11 11:24
Lucjan Klisiewicz: Dla nas zawsze liczy się tylko zwycięstwo
2023-09-11 15:50
Chorwacki napastnik podpisał kontrakt z Wieczystą Kraków
2023-09-12 00:38
WIDEO: Stal Stalowa Wola - Hutnik Kraków 2-1 [BRAMKI]
2023-09-12 14:40
Stephane Antiga: Już wiem, kto będzie nową kapitan
~anonim 2023-09-11 19:45:38
Kukułka co jest gdzie jesteś
~anonim 2023-09-12 09:16:17
Zaden wstyd przegrac z lepsza druzyna.
Stal do boju!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.