

fot. Legion Pilzno
Ekoball Sanok przegrał 0-2 na własnym boisku z Legionem Pilzno w meczu 5. kolejki podkarpackiej 4 ligi.
Spotkanie to, choć od ataków rozpoczęli gospodarze, po kilkunastu minutach zaczęło przebiegać pod dyktando drużyny przyjezdnej, która coraz częściej była w stanie utrzymywać się przy piłce na połowie rywali i zagrażała ich bramce, szczególnie akcjami prowadzonymi w bocznych sektorach boiska.
W jednej z nich, w 15. minucie z lewej strony pola karnego sanockiej drużyny sfaulowany został skrzydłowy Legionu, a sędzia bez cienia wątpliwości wskazał na jedenasty metr od bramki strzeżonej przez Dariusza Półkoszka.
Rzut karny pewnie wykorzystał Piotr Syguła, wyprowadzając tym samym swoją drużynę na prowadzenie.
Po stracie bramki gospodarze ruszyli do przodu, jednak nie byli w stanie zagrozić znacząco bramce Legionu. Ten zaś im dłużej ten mecz trwał, tym coraz bardziej się napędzał i długimi fragmentami wysoko utrzymywał przy piłce.
Druga część spotkania to nieco odważniejsza gra Ekoballu, który jednak mimo kilku niezłych prób, nie był w stanie doprowadzić do wyrównania stanu meczu.
Niewykorzystane okazje się mszczą, co potwierdzili goście w 71. minucie wyprowadzając świetną, składną i szybką kontrę zakończoną bramką Miłosza Burasa.
Podopieczni trenera Pawła Załogi nie byli już w stanie w tym meczu wyrównać i musieli uznać ostatecznie uznać wyższość rywali, dla których była to trzecia wygrana w tym sezonie.
0-1 Piotr Syguła (17.)
0-2 Miłosz Buras (70.)
Ekoball Sanok: Półkoszek - Kloc, Sobol, Barszczak, Sz. Słysz, Maślany, K. Słysz, Lorenc, Gierczak, Płocica, Zieliński
Legion Pilzno: Maniecki - Czyjt, Nytko, Pęcak, Manzo, Czyż, Chmura, Syguła, Mazur, Sztuka, Tubek
Sędziował: Maksymilian Ciak
Komentarze (6)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.