Afera korupcyjna, która miała miejsce w tarnowskiej Unii, może odbić się na... Rzemieślniku Pilzno.
Wszystko za sprawą środka zapobiegawczego jakiemu podlega były zawodnik Unii, obecnie reprezentujący właśnie Rzemieślnika - Daniel Popiela. Zawodnik ten nie może w tej chwili grać, choć trzeba zaznaczyć, że nie został on zawieszony przez Małopolski ZPN jak wcześniej mylnie informowaliśmy.
Cała sprawa dotyczy sezonu 2007/2008. Wówczas, jak informuje portal gazeta.pl. miało dojść do siedmiu przypadków korupcyjnych na łączną kwotę około 30 tys złotych. Choć głównym podejrznym jest Artur W., ówczesny piłkarz tarnowskich "Jaskółek", środek zapobiegawczy został zastosowany wobec całej drużyny Unii, w tym również Popieli.
W tej chwili zawodnik, który w przeszłości reprezentował również barwy Stali Rzeszów, musi czekać na rozpatrzenie swojej sprawy przez Wydział Dyscypliny przy Małopolskim ZPN.
Inaugurację rundy wiosennej zaplanowano na 21 marca. Działacze i sympatycy Rzemieślnika wierzą, że do tego czasu sprawa zostanie wyjaśniona a ich zawodnik oczyszczony z podejrzeń.
źródło: własne / gazeta.pl
przykre 2010-03-18 11:38:13
a co z cala resztow pilkarzy z calej Polski, ktorzy nie zostali zawieszeni ?
zyjemy w chorym kraju, w ktorym pzpn jest zniszczone od srodka
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.