Cotygodniowy felieton Tomasza Ryznera. Tym razem komentuje podpisanie nowego kontraktu w Śląsku Wrocław przez Jacka Magiere, porażkę Huberta Hurkacza oraz jednorożca w przemyskim parku.
No i plotka obalona - Jacek Magiera nie będzie się nosił na biało i na niebiesko. Były legionista uratował Śląsk Wrocław przed spadkiem, przejrzał nowy kontrakt i widać uznał, że lepiej mieć ekstraklasę w garści niż czekać na wieści ze stolicy Podkarpacia. Daniel Myśliwiec, nawet jeśli wprowadzi stalowców do elity, będzie musiał spakować zabawki i pożegnać robotę na Hetmańskiej. Zastąpi go coach, który mocniej postawi na nastoletnie talenty z klubowej akademii. Byłoby ciekawie, gdyby mógł podziałać w ten sposób w ekstraklasie. Hasło „Miasto Innowacji” zyskałoby nowy wymiar.
***
Tak się w sieci zarzuca sieci. „Wielogodzinna batalia Hurkacza zakończona niespodzianką! Ale to był mecz!” – głosił tytuł na popularnym portalu. Kto w tenisie nie siedzi, da się podpuścić. Kto zna kortowe realia, tenisowy ranking, ten wie, że w meczu III rundy niespodzianką może być raczej tylko porażka Polaka. Ten sam portal: „Zrobił to! Robert Lewandowski królem strzelców LaLigi!” Hitowy news informuje o tym, o czym wszyscy już wiedzieli, dodając na koniec, że Barcelona przegrała, a pan Robert gola nie zdobył. Wiem, wiem, w walce o kliki jak w piłce, liczy się skuteczność (bajeru), ale i tak zacytuję niedzisiejsze powiedzenie: „Człowiek z klasą nie obiecuje na wyrost, za to dotrzymuje z nawiązką”.
***
W przemyskiej części zamiast sportu tym razem rekreacja. Po 30 latach przerwy zaliczyłem sentymentalny spacer w parku na Lipowicy. Zmiany? Na początku lat 90-tych plac zabaw był w lepszym stanie. Za to dziś przy głównej alei można skorzystać z siłowni pod gołym niebem. Trzy dekady temu aleja w głębi parku była do przejścia lub przejechania na rowerze. Dziś urywa się w połowie. Pośród drzew trafiłem tylko na jednego spacerowicza. Głośno i z przejęciem rozmawiał przez komórkę. Gdy się zbliżył, zrozumiałem, że ostatnio mocno się spocił przy jakiejś grze komputerowej. Zdaje się, że stracił... jednorożca.
Czytaj także
2023-06-06 12:22
Stal Rzeszów nie przedłuży umowy ze skrzydłowym
S 2023-06-06 19:28:53
Oj Ryzner Ryzner
Kibic Sportu ptrez duże S 2023-06-08 19:38:39
Panie Tomasz bardzo zaciekawił mnie pana felieton a szczególnie jego część - Tak się w sieci zarzuca sieci
Przecież to regularnie stosuje się w podkarpaciulive im głupszy tytuł lepsza klikalność albo w pana gazecie Nowinach bo wciąż pan tam chyba pracuje. Kiedyś ceniłem pana twórczość naprawdę fajnie pan relacjonował mecz Stali Rzeszów czy koszykówkę. Był pan wiodącą postacią w Nowinach, a takei wynalazki jak sie wówczas pojawiały Michał Czaja to mógł panu teczkę nosić i dalej może mimo wszystko bo nic z niego nie wyrosło. Były naczelny sportu w Nowinach którego znam WM już wówczas mówił mi że to fan żużla i nauczyciel ten Czaja ale nie ma kim robić więc go wzięliśmy. Do dziś się nie wyrobił w niczym a i on błyszczy tytułami żeby tylko kliknąć, pisze też jak to mówi dziennikarz minionych czasów i władz PZPR Marek Luj-Bell opowieści dziwnej treści. Ald do rzeczy bo rozpisałem się o tym nieudaczniku i nudziarzu Czai a chodzi mi o pana Panie Tomasz wróć pan do lat minionych aż czytać się chciało a nie pisze o jenorożczach czy wali we własne gniazdo w temacie tytułów i klikalności choć wiem od pana kolegi z Nowin że klikalnośc sie liczy bo władzie SPISU wymagają i dlatego też panowie ŁP WM czy MB zwinęli rzeczy i poszli gdzie indziej i nie żałują....
Pozdrawiam Mieczysław Skobrut
do kibicA 2023-06-09 09:12:22
Chyba Czajka nie Czaja ? i nie ma Luja tylko Bluj
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.