fot. Tomasz Sowa
W meczu na szczycie krośnieńskiej okręgówki lepszy okazał się Ekoball, który otworzył sobie tym samym przysłowiową autostradę do awansu!
Ekoball Sanok w niedzielne popułudnie poczynił spory krok w kierunku awansu do czwartej ligi podkarpackiej.
Podopieczni Pawła Załogi po wyrównanym meczu pokonali na wyjeździe wicelidera z Rymanowa, 3-1.
Po wyrównanej pierwszej połowie, w której gra toczyła sięgłównie w środku pola, w drugiej części meczu groźniej wyglądał Start. Gospodarze jednak nie byli w stanie wykorzystać swoich okazji, a wówczas, do głosu doszła drużyna przyjezdna.
Zespół z Sanoka na prowadzenie wyprowadził w 64. minucie Piotr Lorenc, dobrze zastawiając się w polu karnym i oddając mocny strzał tuż obok bezradnego bramkarza Startu.
Wydarzenia boiskowe wróciły do stanu rzeczy sprzed zmiany stron. Gra toczyła się więc głównie w środku pola.
Dziesięć minut po zdobyciu pierwszej bramki Maciej Maślany precyzyjnym strzełem głową sfinalizował składną akcję gości podwyższając prowadzenie Ekoballu.
Niespełna minutę później kapitalnie zachował się w akcji indywidualnej Dawid Czyrny, który podwyższył na 3-0 nie pozostawiając tym samym żadnych złudzeń co do tego, która z drużyn tego dnia zasługiwała na zwycięstwo.
Dla podopiecznych trenera Kamila Walaszczyka w końcówce meczu trafił jeszcze Filip Brożyna, ustalając tym samym wynik tego spotkania na 3-1.
Lider ma obecnie tym samym cztery punkty przewagi nad drugim Startem i pewnie zmierza w kierunku wygrania krośnieńskiej klasy okręgowej.
Na trzecie miejsce w ligowej tabeli po tej kolejce wskoczył inny z czwartoligowych spadkowiczów, Arłamów Ustrzyki Dolne.
Podopieczni trenera Piotra Kowalskiego pokonali na wyjeździe po bramkach Hansona Kumah-Doe oraz Filipa Fundanicza, Przełęcz Dukla 2-1.
Dla gospodarzy tego meczu, którzy zagrali dobre spotkanie i śmiało mogli myśleć w nim o zdobyciu punktów, trafił tuż przed przerwą Patryk Słowik.
Przełęcz kończyła mecz w 10. po czerwonej kartce otrzymanej w 68. minucie przez Damiana Orłowskiego.
Warto zaznaczyć, że bramkarz gospodarzy, Tomasz Łapka wybronił rzut karny egzekwowany przez Harrisona Espana.
A na trzecie miejsce drużyna z Ustrzyk Dolnych wskoczyła wyorzystując kolejne w tej rundzie potknięcie beniaminka z Czeluśnicy.
Podopieczni trenera Szymona Gołdy, mimo że prowadzili po trafieniu Wojciecha Munii z rzutu karnego, ostatecznie tylko zremisowali z walczącym o utrzymanie w ligowej stawce Markiewicza.
A mają czego żałować, bowiem drugiego dla nich tego dnia karnego nie wykorzystał Mateusz Kuzio.
Trzeci w tym spotkaniu rzut karny, tym razem przyznany drużynie gospodarzy, wykorzystał pewnie Volodymyr Hudyma, zapewniając tym samym swojej drużynie remis.
Po dwóch przegranych meczach z rzędu przełamał się Partyzant!
Podopieczni trenera Lecha Czaji pokonali na własnym obiekcie w bardzo przekonującym stylu drużynę z Mrukowej.
W pierwszej części meczu, a już w zasadzie na samym jego początku gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Hubert Wilk.
Dwa pozostałe trafienia dla drużyny z Targowisk zaliczył w drugiej połowie Kacper Bielak, który ustalił tym samym wynik tego spotkania na 3-0.
Nadmieniamy, że „Sponsorem szkoleń piłkarskich dzieci i młodzieży w Klubie LUKS Partyzant MAL-BUD1 Targowiska” jest PKN ORLEN.
Pluć w brodę mogą sobie po ostatnim spotkaniu podopieczni trenera Marcina Łukaczyńskiego.
Po dość wyrównanym meczu, choć bez większej liczby okazji z jednej bądź drugiej strony, walczące o utrzymanie Cisy bezbramkowo zremisowały z drużyną z Nienaszowa.
To jednak gospodarze mogli i powinni to spotkanie wygrać. W 61. minucie Patryk Sajdak podszedł bowiem do rzutu karnego. Jego strzał z jedenastu metrów wybronił jednak bramkarz gości, Wiktor Cyran.
Pewnie w spotkaniu z beniaminkiem zwyciężyli gospodarze. Czarni pokonali LKS Górki 3-1.
Podopiecznych trenera Mateusza Ostrowskiego na prowadzenie wyprowadził w 26. minucie Karol Rzońca.
Niespełna dwie minuty później defensywa gospodarzy dała się jednak zaskoczyć i Mateo Ramirez doprowadził do wyrównania.
Pod koniec pierwszej połowy drużyna z Jasła ponownie objęła prowadzenie, a tym razem bramkę dla niej zdobył Mateusz Majka.
Goście chcieli w drugiej części meczu zagrać odważniej, jednak już w 47. minucie Karol Rzońca zdobył swoją drugą tego dnia bramkę, pozwalając swojej drużynie na spokojną grę i, jak się później okazało, pieczętując tym samym wynik meczu na 3-1 dla gospodarzy.
Piąty kolejny mecz bez porażki zaliczył Przełom Besko. Podopieczni trenera Pawła Jaślara pokonali na wyjeździe beniaminka z Bukowska 3-1.
Choć prowadzenie jako pierwszy w tym meczu objęli gospodarze. W 45. minucie trafił ich najlepszy strzelec, Ireneusz Zarzyka.
Jeszcze przed zejściem na przerwę, w doliczonym do pierwszej połowy czasie gry, do wyrównania doprowadził Svitaslau Auchynnikau.
W drugiej połowie dublet ustrzelił Dominik Zajączkowski, pieczętując w doliczonym czasie meczu zwycięstwo swojej drużyny.
Drugie zwycięstwo z rzędu zanotowała drużyna z Jedlicza. Podopieczni trenera Dariusza Solińskiego pewnie pokonali w meczu wyjazdowym Zamczysko.
A wynik otworzył w 20. minucie meczu Tymoteusz Kochanik.
Gra Nafty wyglądała w tej części meczu bardzo dobrze, co potwierdził w 27. minucie wprowadzony chwilę wcześniej za kontuzjowanego Kacpra Szurę, Szymon Serwiński, podwyższając prowadzenie swojej drużyny.
Podopieczni trenera Andrzeja Paszka nie potrafili znaleźć skutecznej odpowiedzi na grę gości, a Ci w 54. minucie podwyższyli jeszcze swoje prowadzenie za sprawą trafienia Saliu Adele.
Nafta dzięki temu zwycięstwu przeskoczyła w ligowej tabeli Zamczysko i obecnie znajduje się na 11. miejscu.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.