Od wielu lat Premier League przyzwyczaiła nas do tzw. „Wielkiej Szóstki” – Liverpool, Manchester United, Manchester City, Arsenal, Chelsea i Tottenham zdominowały rozgrywki i to pomiędzy tymi ekipami rozstrzygała się kwestia mistrzostwa Anglii czy uczestnictwa w Lidze Mistrzów. Lecz pamiętamy, jaką sensacją sprawiło Leicester City w sezonie 2015/16, kiedy to niespodziewanie zdobyli tytuł mistrzowski.
Niespodzianki i świetna postawa „kopciuszków” to są jednak jedne z tych rzeczy, za które kochamy football. Również ten sezon na Wyspach przynosi kilka zaskoczeń. Newcastle United zajmują miejsce w pierwszej czwórce i wiele wskazuje na to, że zagrają w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Aston Villa i Brighton również spisują się nadspodziewanie dobrze i walczą o europejskie puchary. Brentford i Fulham są wyżej od Chelsea. Kibiców Liverpoolu rozczarowywać może postawa „The Reds”.
Newcastle United – kolejny klub pompowany petrodolarami
Postawa Newcastle United jest największą niespodzianką w tym sezonie Premier League, która jednocześnie nie jest tak do końca niespodzianką. W ten klub w północno-zachodniej Anglii pod koniec 2021 roku zainwestowali szejkowie z Arabii Saudyjskiej. Mówiło się wówczas o sumach znacznie przewyższających te, które zainwestowano w Manchesterze City czy Paris Saint-Germain. Celem inwestorów z Bliskiego Wschodu była oczywiście jak najlepsza postawa klubu w lidze, która miałaby zapewnić udział w Champions League i sukcesy na różnych szczeblach rozgrywkowych. Należy jednak zaznaczyć, że największe gwiazdy, których szejkowie próbowali skusić wysokimi kontraktami konsekwentnie odmawiały. W poprzednim sezonie klub zajął dopiero 11 miejsce. Jednak, gdy Saudyjczycy przejmowali klub, ten pałętał się w końcu tabeli, więc i tak nastąpił duży progres. Ten sezon jest już znacznie lepszy, Newcastle plasuje się w czołówce Premier League na miejscu zapewniającym udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Plany saudyjskich inwestorów są bardzo ambitne, chcą by „Sroki” sięgały po tytuły. Czy się im to uda, nie wiadomo, ale już ten sezon pokazuje, że możliwości są spore. W klubie nie ma gwiazd światowego formatu, a najbardziej znani piłkarze to Szwed Aleksander Isak, reprezentant Anglii Anthony Gordon czy Brazylijczyk Bruno Guimarães.
Aston Villa i Brighton – kto się spodziewał takiej postawy tych klubów?
Brighton & Hove Albion FC to klub, który nie ma może dużych tradycji, ale pokazuje, jak można budować solidną drużynę. Choć postawa w lidze może zaskakiwać, jednak jest wynikiem dobrej i konsekwentnej pracy w klubie. Zawodnikiem Brighton jest Jakub Moder, który cały czas zmaga się z kontują i do końca sezonu już niestety nie zagra. W ekipie „Mew” występuje m.in. mistrz świata z Argentyną – Alexis Mac Allister, który był jedną z wiodących postaci „Albicelestes” na katarskim mundialu. W klubie występuje również trzech reprezentantów Ekwadoru: Moisés Caicedo, Pervis Estupiñán i Jeremy Sarmiento, reprezentant Ghany Tariq Lamptey, Szkocji Billy Gilmour, Japonii Kaoru Mitoma, Paragwaju Julio Enciso, Irlandii Evan Ferguson i wielu innych młodych i perspektywicznych graczy.
Również postawa Aston Villi może być niespodzianką. „The Villans” walczą o europejskie puchary, choć różnie przedstawiała się ich pozycja w lidzie na przestrzeni sezonu. W składzie klubu z Birmingham, który w sezonie 1981/82 sięgnął po Puchar Mistrzów jest Matty Cash. W Aston Villa występuje też kontrowersyjny bramkarz mistrzów świata z Argentyny – Emiliano Martinez. O sile drużyny stanowią również m.in. reprezentant Anglii jamajskiego pochodzenia Ashley Young, reprezentant Jamajki Leon Bailey czy kapitan reprezentacji Burkina Faso Bertrand Traoré.
Dlaczego Chelsea i Liverpool zawodzą?
Dużą niespodzianką dla miłośników Premier League jest postawa dwóch potentatów: Chelsea oraz Liverpoolu. W kontekście Chelsea może dziwić szczególnie to, że w ostatnim okienku transferowym dokonano wielu transferów: za 121 mln € sprowadzono z Benfiki Enzo Fernándeza – argentyńskiego mistrza świata, Francuza Benoîta Badiashile z AS Monaco za 38 mln €, Ukraińca Mykhaylo Mudryka z Szachtara Donieck za 70 mln €, Anglika z nigeryjskimi korzeniami Noni Madueke z PSV Eindhoven, Iworyjczyka David Fofanę z Molde za 12 mln €. W klubie jest też zakupiony przed sezonem z Barcelony Pierre-Emerick Aubameyang i inny świetni gracze. Okazuje się jednak, że nie zawsze duży budżet, drogie transfery i dobrzy zawodnicy są gwarancją sukcesu. Miejsce za Brentford i Fulham może dziwić.
W przypadku Liverpoolu, który wciąż pozostaje w grze o europejskie puchary, choć o udział w Lidze Mistrzów będzie niezwykle trudno, można chyba mówić o zmęczeniu materiału. Przez wiele sezonów drużyna stanowiła monolit pod wodzą Jürgena Kloppa, oparty o Mohameda Salaha i Sadio Mane, być może odejście przed sezonem tego drugiego do Bayernu tak negatywnie odbiło się na „The Reds”.
Mecze w Premier League i w innych ligach możesz obstawiać w Betcris!
Zakłady bukmacherskie Betcris to bukmacher online, który może się pochwalić najszerszą ofertą zakładów w Polsce. W Betcris możesz obstawiać wyniki meczów angielskiej Premier League, FA Cup czy innych rozgrywek na Wyspach Brytyjskich. W ofercie tego legalnego bukmachera dostępne są też inne europejskie ligi, w tym Top 5 i nasze polskie rozgrywki ligowe i pucharowe. Możesz też obstawiać mecze europejskich pucharów czy rozgrywek na innych kontynentach, w tym Ameryce Południowej. W zakres oferty wchodzą też inne dyscypliny sportowe. Spoty drużynowe, w tym siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, hokej, a nawet rugby czy sporty popularne w Stanach Zjednoczonych, jak np. football amerykański czy baseball. Wśród sportów indywidualnych są to to m.in. tenis, skoki narciarskie, sporty walki, spoty wyścigowe, snooker, darty i o wiele wiele więcej. Nie zwlekaj, zapoznaj się z ofertą legalnego bukmachera Betcris i obstawiaj interesujące Cię wydarzenia. Możesz też skorzystać z atrakcyjnych bonusów bukmacherskich.
---
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej pod adresem www.betcris.pl na podstawie licencji (PS4.6831.1.2019) wydanej przez Ministra Finansów w dniu 19 grudnia 2019 r. na urządzanie zakładów wzajemnych - bukmacherskich przez sieć Internet na okres 6 lat.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.