PodkarpacieLive: Jak ocenisz swój występ?
Krzysztof Sadurski: Ja wykonałem swoją pracę, błędów również się nie ustrzegłem. Jest to drugi mecz w sezonie, trzeba zejść na ziemię, uspokoić się troszeczkę i w niedzielę wykonać równie dobrą robotę.
PodkarpacieLive: Czy Ekstraliga zmieniła się od twojego ostatniego występu w niej?
Krzysztof Sadurski: To nadal jest najlepsza liga świata. Nadal trzeba być mocno skupionym na starcie i na każdym aspekcie meczu. Dzięki temu, że jestem trochę starszy łatwiej mi się to przyjmuje psychicznie. Myślę, że psychika jest kluczem do tego wszystkiego, co tutaj zrobiłem.
PodkarpacieLive: Czy można powiedzieć, że publika była waszym dziewiątym zawodnikiem i pociągnęła was do zwycięstwa?
Krzysztof Sadurski: Oczywiście, że tak. Nie byłem przyzwyczajony do takiej ilości ludzi. Nowa trybuna tutaj wykonuje fantastyczną robotę. Na początku ten łuk wyglądał kompletnie inaczej. Kibice nieśli nas dziś na plecach.
Rozmawiał: Maciej Decowski-Niemiec
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.