fot. Radek Kuśmierz
Hutnik Kraków zremisował na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg 1-1. Oto co powiedział nam Dawid Kubowicz, obrońca ekipy z "Nowej Huty".
- To był mecz walki. Aura jest taka, że boiska są takie, że mówiąc uczciwie nie było tu wielkiego futbolu. My i Siarka mocno walczyliśmy. Straciliśmy gola w końcówce, ale mówiąc szczerze gospodarzom należała się ta bramka. My za bardzo się cofnęliśmy, a oni grali z wiatrem drugą połowę. Pod naszą bramką się kotłowało, ale mieliśmy swoje sytuacje do zamknięcia meczu. Musimy się nauczyć, że jak prowadzimy 1-0 i są kolejne sytuacje to trzeba strzelić drugą bramkę i zamknąć mecz - powiedział nam Dawid Kubowicz po remisie Hutnika Kraków z Siarką Tarnobrzeg.
- Mieliśmy dwa ciężkie wyjazdy i zdobyliśmy cztery punkty. Jest ok. Mogliśmy zamknąć wcześniej ten mecz. Warunki były takie, że wiało z jednej strony, więc łatwiej było zbijać te piłki w pierwszej połowie nam, a w drugiej połowie Siarce. Po tych sytuacjach, których nie wykorzystaliśmy to sami się prosiliśmy o stratę bramki i punktów - dodał obrońca ekipy z "Nowej Huty".
W przeszłości grałeś w Siarce Tarnobrzeg, a później grając w Resovii wciąż mieszkałeś w Tarnobrzegu. Czy to spotkanie miało dla Ciebie dodatkowy smaczek?
- Na pewno. Spędziłem tutaj bardzo dużo czasu, mam dużo wspomnień związanych z Tarnobrzegiem. Niedaleko stadionu do żłobka i szkoły chodziła moja córka. Mieszkałem niedaleko stadionu przez ostatnie pięć lat, grając w Siarce. Później dojeżdzałem stąd do Rzeszowa. Cieszę się, że mogłem w takim meczu zagrać. Szkoda, że w takim okresie. Murawa nie pomogła, żeby to był dobry mecz. Nasze drużyny dysponują takimi umiejętnościami, że można było stworzyć lepsze widowisko. Jednak myślę, że walka mogła się dziś kibicom podobać.
- W zimie była saga transferowa związana z Twoją osobą ostatecznie przeniosłeś się z Resovii do Hutnika Kraków. Jak oceniasz ten ruch oraz czy śledzisz mecze "Pasiaków"?
- Śledzę ich mecze, oglądałem pojedynek z Arką Gdynia. Szkoda, że tak wysoko przegrali w Gdyni. Jednak oglądając tamten mecz miałem duże wątpliwości do decyzji sędziego. Śledzę ich poczynania i kibicuje chłopakom i rozmawiam z nimi. Natomiast z pobytu w Hutniku jestem zadowolony. Tak jak wcześniej wspominałem wróciłem do Krakowa do rodziny i mam więcej czasu dla nich. Gram w ekipie z "Nowej Huty" i wszystko idzie w dobrym kierunku.
Czytaj także
2023-03-06 17:39
Sportowy look na co dzień — na co postawić?
2023-03-06 17:58
WIDEO: Stal Rzeszów - Chojniczanka Chojnice 3-1 [BRAMKI]
2023-03-06 18:45
WIDEO: Orlęta Radzyń Podlaski - KS Wiązownica 4-2 [BRAMKI]
2023-03-06 18:56
WIDEO: Podhale Nowy Targ - Korona II Kielce 2-1 [SKRÓT MECZU]
2023-03-06 22:26
Wychowanek wrócił po kontuzji do Igloopolu Dębica!
2023-03-07 10:11
Kadra Karpat Krosno na rundę wiosenną sezonu 2022/23
Postronny 2023-03-06 19:55:27
Najważniejsze że płacą nie to co resovi!!!
Szekle wywiało 2023-03-06 20:11:16
Ciekawe czy wyrównali mu już Grudniowa pensje z resowi!?
Kenes 2023-03-06 21:09:45
Zwiał jak szczur z tonącego statku!
Mędrca Syjonu 2023-03-07 14:05:34
Dobrze, że nie kuwetą dla kota.
Resti 2023-03-08 08:14:14
Dzięki Dawid za wszystko co zrobiłeś w Resovii, bez Ciebie 1ligi by nie było. Szkoda ze musiałeś odejść bo byłbyś przydatny ale życzę Ci wszystkiego dobrego.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.