W meczu 15. kolejki 4. ligi podkarpackiej Korona Rzeszów uległa u siebie Legionowi Pilzno 0-2.
Mimo kilku okazji w początkowej fazie meczu, na pierwsze bramkowe emocje trzeba było w tym spotkaniu czekać niemalże do samego końca pierwszej części gry. Przyjezdnych na prowadzenie wyprowadził w 40. minucie Tomasz Barycza.
Druga część meczu rozpoczęła się od prób doprowadzenia do wyrównania przez gospodarzy. Ich ataki nie były jednak skuteczne i nie pozwoliły znacząco zagrozić bramce przyjezdnych, którzy grali mądrze i cierpliwie. A ta cierpliwość przyniosła efekt w postaci trafienia Michała Domańskiego w 67. minucie.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Korona przegrała po raz szósty z rzędu i jedenasty w sezonie.
0-1 Tomasz Barycz (40.)
0-2 Michał Domański (67.)
Korona Rzeszów: Pawlus - Bober, Martinez, Daszyk, Kalisz, Konefał, Podolak, Popek, Reichel, Szhluz, Tupalau
Legion Pilzno: Maniecki - Czyjt, Syguła, Remut, Pęcak, Tyrka, Manzo, Szewczyk, Mazur, Sztuka, Barycza
Sędziował: Igor Samołyk
Czytaj także
2022-11-08 23:55
Klasa O Rzeszów: Lider stracił punkty w starciu z beniaminkiem
2022-11-09 09:11
Energa Basket Liga: Rawlplug Sokół Łańcut z porażką na własnej hali
2022-11-09 09:46
KS Wiązownica ma nowego szkoleniowca
~anonim 2022-11-08 13:14:09
I znowu Tragarz /Wolania /na zdjęciu i znowu wygrana
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.