fot. stockking / freepik.com
Chałwa jest bardzo specyficznym deserem i nie wszystkim jej oryginalny smak przypadnie do gustu. Ma ona jednak bardzo wielu zwolenników, również w Polsce, aby jednak w pełni móc delektować się walorami chałwy, należy wybrać produkt wysokiej jakości. Jaka chałwa spełnia te warunki?
Jak powstaje chałwa?
Klasyczna
chałwa przygotowywana jest ze specjalnie przygotowanych nasion sezamu, do których dodaje się miód albo masę karmelową. Chałwę można jednak przygotować także z innych składników – w ukraińskiej wersji są to nasiona słonecznika albo mak, Grecy robią chałwę z kaszy manny, bakalii i miodu, są nawet chałwy z fasoli i soczewicy albo gotowanej na mleku marchewki. Zdecydowanie najpopularniejsze są wyroby z nasion roślin oleistych, jak właśnie sezam i słonecznik.
Czym wyróżnia się dobra chałwa?
Do zrobienia tradycyjnej chałwy wystarczą zmielone nasiona i cukier. Taka chałwa jest dość droga, dlatego w sklepach często spotkać można chałwy ze znacznie mniej wartościowym składem – jest w nich syrop glukozowo-fruktozowy, utwardzony olej palmowy, sproszkowane jaja, sztuczne aromaty, emulgatory. Dzięki temu chałwa jest tańsza, ale pod względem smaku nawet nie ma się co równać do chałwy oryginalnej, na bazie prawdziwych nasion.
Wybierając chałwę koniecznie trzeba więc sprawdzić skład podany na etykiecie produktu. Im jest on krótszy, tym lepiej, a dominować powinny składniki naturalne. Na pewno na pierwszym miejscu musi się znaleźć sezam albo nasiona słonecznika – jeśli pierwszy jest cukier, lepiej od razu taką chałwę odstawić z powrotem na półkę. Bezpiecznym składnikiem jest za to korzeń mydlnicy – nadaje on chałwie odpowiednią konsystencję, ale nie powinno być go za dużo. Warte uwagi są także chałwy smakowe, do kupienia między innymi na harika.pl - ich naturalny smak został wzbogacony na przykład wanilią, czekoladą albo pistacjami.
Jak powinna wyglądać chałwa?
Pełnowartościowa chałwa jest w bloku i posiada charakterystyczną, „nitkową” strukturę. To, że się rozpada, nie oznacza gorszej jakości, po prostu pod wpływem niskiej temperatury chałwa może nieco zmienić swoją konsystencję. Co jednak ważne, naturalna chałwa rozpada się na większe kawałki, a nie kruszy w drobniutką mączkę – tak zachowują się produkty chałwopodobne, zagęszczane mąką. Z kolei w wysokiej temperaturze z chałwy może zacząć wydzielać się tłuszcz.
Chałwy nie należy wyjmować z oryginalnego pudełka, bo bez zamknięcia szybko wyschnie albo zjełczeje. Można chałwę trzymać w lodówce, ale zwykle wystarczy chłodna, ciemna szafka, w której temperatura nie jest wyższa od 15 stopni Celsjusza. Chałwa po otwarciu zachowuje świeżość przez około miesiąc, chyba że etykieta podaje inaczej.
Dlaczego warto jeść chałwę?
Chałwa ma dużo cukru i kalorii, ale i tak jest dużo lepsza od większości sklepowych słodyczy. Zrobiona z nasion i miodu dostarcza wielu witamin (głównie z grupy B oraz witaminę E), minerałów (cynk, żelazo, magnez, fosfor, wapń) oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Oczywiście zaleca się jej spożywanie z umiarem, bo w 100g tego deseru jest blisko 480-600 kcal, w zależności od składu.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.