Jarosław Fojut, dyrektor sportowy Stali Rzeszów: W każdym sezonie naszym celem będzie wygrywanie każdego meczu

- Wyniki są ważne i celem klubu i właściciela jest nie tylko, aby być skutecznym. My chcemy być również atrakcyjni dla kibiców dlatego nasz sposób grania jest jaki jest. W tym kierunku chcemy iść - powiedział nam Jarosław Fojut. Porozmawialiśmy z dyrektorem sportowym Stali Rzeszów o transferach do klubu, odejściu Dominika Marczuka oraz pozycji Daniela Myśliwca.

- Jarku, rozpocząłeś pracę w ViaPlay jako ekspert Premier League. Czy to nie koliduje z pracą dyrektora sportowego w Stali Rzeszów?

- Nie, absolutnie. Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie. To jest fajna przestrzeń, gdzie mogę nawiązywać relacje, a przede wszystkim widzieć to, co się dzieje w miejscu, gdzie chcemy jako klub iść. Nie chodzi mi jednak o kopiowanie czegokolwiek. Nie wierzę w coś takiego, bo każde miejsce ma swoje specyficzne czynniki, które sprawiają w jaki sposób trzeba funkcjonować. Ważne jest, aby obrać kierunek, w jakim chcemy pracować.

- Praca w roli eksperta telewizji nie będzie pochłaniać Tobie zbyt dużo czasu?

- Jeśli chodzi o sam czas, to wszystko zostało przygotowane i skonsultowane z właścicielem oraz prezesem, Rafałem Kaliszem. Patrzę na to z perspektywy wartości dodanej i będę mógł rozszerzać sieć relacji, które są niewątpliwie bardzo ważne. Efektów od razu nie będzie, ale w przeciągu kilku lat to wyjdzie na plus.

- Poza tym w zakresie pracy menadżerów w klubie jednym z wymagań jest funkcjonowanie w przestrzeniach środowiska piłkarskiego w regionie, w kraju, za granicami .To jest jeden z istotnych elementów w naszej pracy, na który stawia Prezes.

- Natomiast czy nie będzie ta praca kolidować z bieżącym życiem klubu jak oglądanie meczów Stali Rzeszów? W ViaPlay będziecie przecież komentować mecze prosto ze stadionów w Premier League.

- Dużo wiesz (uśmiech).

- Na pierwszej kolejce byliście w Anglii.

- Tak. Football to mecze od poniedziałku od piątku, zarówno w Premier League , jak i Fortuna 1 Lidze. Wszystko zostało tak poukładane, żebym w ramach stawianych przede mną wymogów w roli Dyrektora Sportowego przez Rafała Kalisz, mógł mieć kontakt ze „światowym topem piłkarskim”, budował relacje z innymi klubami, przywoził różnego rodzaje innowacje i operacyjnie uczestniczył w bieżącym życiu klubu.

Będąc w jeden weekend na meczach Premier League i Stali na poziomie pierwszej ligi to daje nam mega wartościowa wiedzę i doświadczenie. Są pewne obszary w piłce nożnej, które są niezależne od poziomu rozgrywkowego czy ligi. Są też takie, które są zgoła różne, ale wiedza o nich dziś, daje możliwość przygotowywania klubu i naszych wychowanków w przyszłości do rywalizacji na najwyższym poziomie. Warto to śledzić i mieć o tym wiedzę.

- Celem drużyny na ten sezon jest bezpośredni awans do Ekstraklasy o czym mówiliście na konferencji prasowej przed sezonem. Po sześciu kolejkach widać, że nie będzie to takie proste zadanie, tym bardziej bez znaczących transferów. Czy nadal podtrzymujesz te ambitne zapowiedzi?

- Tak. Powiem więcej, że w każdym sezonie naszym celem będzie wygrywanie każdego meczu. Będąc spójnym, trzeba zdawać sobie sprawę, że jeśli wygramy wszystkie mecze, to na pewno będziemy na pierwszym miejscu. Patrząc z perspektywy sześciu kolejek, to na razie się nie wydarzyło. Chciałbym to bardzo mocno podkreślić, że tę drogę i kierunek, który obraliśmy, nie jest łatwy. Zdajemy sobie sprawę z trudności, które niesie za sobą rywalizacja sportowa, mówiąc to, co mówiliśmy. Wierzymy, że do momentu, kiedy jest szansa na wygrywanie i awans, chcemy realizować o ten cel.

- Na początku sezonu prezentujcie się bardzo dobrze. Jednak wyniki nie do końca są takie jakbyście sobie życzyli. Jakie nastroje panują w klubie?

- Wyniki są ważne i celem klubu i właściciela jest nie tylko, aby być skutecznym. My chcemy być również atrakcyjni dla kibiców, dlatego nasz sposób grania jest jaki jest. W tym kierunku chcemy iść. Mamy takiego trenera, który doskonale to rozumie i wie. Ponadto Daniel Myśliwiec na konferencjach prasowych podkreśla, że ten kierunek jest trudny. Wyniki nasze czasem nie są dobre, ale ja rozumiem perspektywę wszystkich ludzi związanych z piłką nożną, a jeśli sprecyzujemy to ze Stalą Rzeszów. Nie wszyscy ze wszystkiego są zadowoleni, ale myślę że poziomem emocji i ich zróżnicowaniem w trakcie meczu atrakcyjność naszego grania jest w punkt. Mecze Stali Rzeszów fajnie się ogląda i to jest ważne. Natomiast naszymi codziennymi działaniami próbujemy połączyć to również z wynikami. Patrząc na te sześć kolejek, tak myślę, idziemy w dobrym kierunku. Ważne jest, że osoby które patrzą na to z szerszej perspektywy mają tę świadomość. To nie jest oparte tylko na opiniach, ale również na liczbach, które obrazują dobry kierunek rozwoju piłkarskiego tego zespołu.

- Jak wygląda dział skautingu Stali Rzeszów, ile osób w nim pracuje i na jakich rynkach się skupiacie?

- Mamy czterech obserwatorów. To jest trzech skautów oraz jedna osoba, która to koordynuje. Skupiamy się na rynku polskim, Mamy też jednego ze skautów, który pomaga nam na rynku słowackim.

- Dlaczego nie dokonaliście znaczących wzmocnień po awansie do 1 ligi?

- Nie rozumiem dlaczego bagatelizujemy powroty z wypożyczeń Dawida Olejarki i Wiktora Kłosa. Ponadto dołączył do nas niedawno Ramil Mustafaev, który da dodatkową jakość w ataku. Zawodnicy Ci rozwinęli się znacząco przez ostatni sezon. Według mnie to spore wzmocnienia. Poza tym dołączył do nas Przemysław Pęksa, który wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie między słupkami bramki. Poza tym uważamy, że drużyna w tym składzie powinna się zmierzyć z wyższymi wymogami rywalizacji niż trzeci poziom rozgrywkowy, żeby móc określić jej limity i dokonywać korekt.

- Jarku, a co ze środkowym obrońcą? Po pierwsze forma obecnych nie zachwyca, a po drugie uraz na dłużej wykluczył z gry Pawła Oleksego i zostaliście z dwoma stoperami.

- Przy grze, jaką prezentujemy, środkowi obrońcy najbardziej narażeni są na krytykę. Ja nie uważam, żeby popełniali błędy. Jeśli chodzi o głębię składu, to na tej pozycji może również zagrać Bartłomiej Poczobut oraz mamy młodzież. Natomiast mogę zdradzić, że przed zakończeniem okienka transferowego może dołączy do nas jeszcze jeden środkowy obrońca.

- Chodzi o Kamila Pajnowskiego? Dlaczego nie trafił do Stali już w czerwcu? Wówczas były spekulacje łączące go z Waszym klubem.

- Zawodnik ten był kontuzjowany, a później przechodził rehabilitację. Natomiast mogę powiedzieć, że cały czas jesteśmy w kontakcie. Niczego jednak nie mogę potwierdzić. O wszystkich transferach będziemy informować poprzez oficjalne media klubu.

- Jak wygląda sytuacja Dominika Marczuka, który łączony jest z przenosinami do Piasta Gliwice?

- Do klubu nie wpłynęła żadna oferta za tego zawodnika. Na ten moment Dominik Marczuk jest piłkarzem Stali Rzeszów.

- Będziecie chcieli go sprzedać w tym okienku transferowym? Dominik Marczuk jest wystawiony na sprzedaż?

- Każdy zawodnik Stali Rzeszów może zostać sprzedany. Nie mamy takiej pozycji i myślę, że nigdy nie będziemy mieć, patrząc w skali globalnej, aby zatrzymywać zawodników. My stwarzamy odpowiednie warunki do rozwoju dla każdego gracza, ale jeśli sam zawodnik stwierdzi, że potrzebuje nowych wyzwań, to oczywiście wszystko jest do zrobienia.

- Do drużyny dołączył Meksykanin - Manuel Ponce Garcia. "Manolo" został zarejestrowany w Stali II Rzeszów. Dlaczego zgodził się na to, skoro miał oferty z innych klubów i czy docelowo będzie brany pod uwagę przy pierwszej drużynie?

- Zgadza się, mamy meksykanina w naszym Klubie, ale na dołączył on do drugiej drużyny. O szczegóły tej decyzji najlepiej wg mnie pytać samego zawodnika. Widocznie spodobało mu się u nas i widzi szansę rozwoju w Stali Rzeszów.

- Sam się zgłosił?

- Wyszukaliśmy go i byliśmy zdziwieni, że taki zawodnik gra w czwartoligowym Chemiku Police. Póki co, Manolo jest piłkarzem drugiej drużyny i będzie występował w 4 lidze podkarpackiej. Natomiast nie wiadomo co będzie dalej. Każdy zawodnik z drugiej drużyny ma szansę, aby przebić się do pierwszego składu.

- Stal Rzeszów nie rozpoczęła najlepiej tego sezonu, choć gra drużyny wygląda dobrze, to brakuje trochę punktów. W mediach słyszało się przed meczem z ŁKS-em, że Daniela Myśliwca mógłby zastąpić Jacek Magiera. Czy jest coś na rzeczy?

- Skąd takie plotki?

- Między innymi w tekście janekx89 dla goal.com.

- Nic mi o tym nie wiadomo. My jesteśmy zadowoleni z pracy, jaką wykonuje Daniel Myśliwiec.

- Jak ocenisz trenera Jacka Magierę?

- Nie miałem okazji z nim współpracować, ale wiem, że to świetny fachowiec. Natomiast nie wiem dlaczego jest łączony ze Stalą Rzeszów. Nie lubię plotek i spekulacji, wolę opierać się na twardych danych.

- O Magierze kiedyś wspominał Rafał Kalisz, że jego marzeniem jest, aby ten trener prowadził Stal Rzeszów.

- Być może kiedyś będzie. To już pytanie do prezesa. Ja nic o tym nie wiem.

- To już na koniec czy w meczu z ŁKS-em Daniel Myśliwiec grał o swoją posadę i co jeśli nie zrealizuje celu jakim jest bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy?

- Daniel ma jeszcze dwuletnią umowę i, jak już wspomniałem, jesteśmy zadowoleni z pracy jaką wykonuje. Nasza gra może się podobać i nie planujemy żadnych zmian na pozycji pierwszego trenera.

Rozmawiał Maciej Decowski-Niemiec

Komentarze: 7

Niemiec decowski 2022-08-20 16:50:22

Jestem najlepszy

na dwa fronty 2022-08-20 17:38:33

krótko albo Stal albo von......... Fojut wybieraj ..

~anonim 2022-08-20 18:28:38

do ekstraklasy to trzeba bedzie wymienić 100% składu po awansie

Stalówka 2022-08-20 18:59:32

Stal Rzeszów to jest marka podkarpacia. Nie mielec , ale właśnie Stal Rzeszowska to aktualnie numer jeden naszego województwa. Pozdrawiam Bialo Niebieski Rzeszów.

Artkuł sposorowany 2022-08-20 20:52:29

Ratowanie frekwencji, tlumaczenie sie. Bo my myslaly, ze som Real Mdryt i znow bedziemy wygrywac. Byla zjebka od szefa, przykrecenie kasy... wiec kazdy znow udaje , ze cos robi ;) - ale niestety realia 1 ligii przerosly klub ;) Pilkarze sie spręża znow przez 2-3 kolejnki, ale potem piach i karetka z tlenem co mecz ;) Ot Zycie!

smarowidło 2022-08-20 20:56:01

Jarku :)

777 2022-08-21 09:25:09

Nwm jakie mecze oglądasz skoro uważasz, że 1 liga przerosła Stal. Dla oka graja bardzo fajny futbol, mecze z Chojniczanka oraz Głogowem były jak najbardziej do wygrania i szkoda, że tylko remis, wtedy byłoby już o 4 punkty więcej co dałoby 12 punktów.
Jak nie awansują w tym sezonie to w następnym, jestem o to spokojny. 1 Liga w tym sezonie jest wyjątkowo mocna.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Jarosław Fojut, dyrektor sportowy Stali Rzeszów: W każdym sezonie naszym celem będzie wygrywanie każdego meczu

Czytaj także

Komentarze

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB