- Nie powiedziałbym, że rozglądamy się za nowym zawodnikiem. Nie ma takiego tematu, bo wiemy, jaki potencjał drzemie w Rafale, który rzecz jasna jedzie na mecz do Landshut. Dzięki naszym sugestiom Rafał podpisze lada moment kontakt w Allsvenskan (drugi poziom rozgrywek w Szwecji, dop. SM) po to, żeby miał więcej jazdy. Problemem jest to, że kiedy był juniorem, to miał mnóstwo zawodów typu DMPJ w środku tygodnia. Teraz żadnych zawodów nie ma i tego kontaktu z żużlem ma za mało. Powinniśmy u Rafała doszlifować formę na drugą część sezonu, jeśli tylko dostanie więcej jazdy i będzie miał lepszy instynkt jeździecki - mówi Finfa.
- Rafał jest od początku obdarzony ogromnym zaufaniem, bo jeździ w każdym spotkaniu, nie ma żadnej rywalizacji o skład. To świadczy o tym, że my w tego zawodnika wierzymy. Nie wiadomo, jak się potoczy dalej sezon. Na ten moment uważam, że zawodnik powinien się w najbliższym czasie odbudować - podsumował Michał Finfa.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.