fot. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Znowu to zrobili! Po niesamowitych emocjach w końcówce ostatniego seta, siatkarską Ligę Mistrzów wygrała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle! W finałowym meczu zorganizowanym w Słowenii, Polacy pokonali Trentino Volley 3-0. Przeczytajcie podsumowanie tego niezwykłego starcia.
Punktualnie o 21 w Lublanie rozpoczął się finał Ligi Mistrzów siatkarzy. Można powiedzieć, że był to mecz rewanżowy względem zeszłego roku. Wtedy górą okazała się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrywając z włoskim klubem 3-1. Dziś jako pierwsza do ataku ruszyła drużyna z Polski, zdobywając początkowe dwa punkty. Lisinac został zablokowany, jednak po chwili poprawił się. Semeniuk na lewym ataku wybił piłkę po bloku Włochów. ZAKSA stale utrzymywała kilkupunktową przewagę, ale Trentino Volley zdołało wykorzystać chwilowe nieporozumienie rywali, po czym doszło do wyrównania. Po świetnym serwisie Kaczmarka, trener gospodarzy wziął czas. Przez chwilę nie przynosiło to efektów, bowiem Polacy mieli nadwyżkę, mimo to Włochom udało się dobrnąć do remisu 16-16. Od tego czasu gra toczyła się “łeb w łeb”. Kędzierzyn-Koźle był już blisko wygrania pierwszego seta, jednak zawodnicy nie potrafili wykończyć akcji. Skończyło się to jednak szczęśliwie i polska ekipa zaczęła drugą partię prowadząc.
Ta rozpoczęła się od dobrego serwu Smitha, jednak drugi nie był już tak udany. Drużyny wymieniały się na tym etapie punktami. Ciężko było wyłonić zespół dominujący, bowiem sytuacja w tym secie była wyrównana. Od rezultatu 13-14 dla ZAKSY nastąpiło małe przełamanie. Złe przyjęcie Kazijskiego i późniejsza wygrana w przepychance na siatce Semeniuka przyczyniła się do tego. W tej chwili Włosi zaczęli się mylić. Po efektownej kontrze Śliwki, Kędzierzanie otrzymali piłke setową, którą wykorzystali bezbłędnie za drugim razem za sprawą Kaczmarka. Trzeci set był łudząco podobny do poprzedniego. Rezultat w tej części ciągle oscylował wokół remisu, jednak to ZAKSA podchodziła do tej sytuacji z większym spokojem mając wygraną w postaci dwóch setów. Niesamowite emocje trzymały do samego końca. Trentino zaserwowało w siatkę, potem punkt dla Polaków wpadł dzięki Semeniukowi i kibice obejrzeli meczbol. Jakby tego było mało, goście mylili się i nastąpiła wymiana punktów. Przy 30-30 nadal Kędzierzyn-Koźle nie mógł wykończyć akcji i rozsmakować sięw wygranej. Zwycięstwo nadeszło jednak minutę później i to Polacy po kapiatalnym boju cieszą się z kolejnego, historycznego tytułu Ligi Mistrzów.
ZAKSA została pierwszym polskim klubem z tzw. potrójną koroną: wcześniej zdobyła mistrzostwo i Puchar Polski. Historycznych wyczynów jest więcej. Dotąd żaden polski klub, bez względu na dyscyplinę, nie wygrał dwukrotnie Ligi Mistrzów.
Trentino Volley- ZAKSA Kędzierzyn Koźle 0-3 (22-25, 20-25, 30-32)
Wyjściowy skład ZAKSY: Kaczmarek, Rejno, Janusz, Śliwka, Semeniuk, Smith i na libero Shoji.
Wyjściowy skład Trentino: Kazijski, Michieletto, Sbertoli, Lavia, Podrascanin, Lisinac i Zenger na libero.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.