Bartłomiej Kowalski o swoim występie w meczu Stali Rzeszów z Kolejarzem Opole

Fot. Fb/Bartek Kowalski

Godnym uwagi zawodnikiem Kolejarza Opole w piątkowym spotkaniu z Texom Stal Rzeszów był Bartłomiej Kowalski, który zdobył dla swojej drużyny 11 punktów. Jest bardzo zadowolony ze swojej jazdy, jednak to nie wystarczyło, aby wygrać mecz. Łut szczęścia mieli tym razem gospodarze, przełamując swoją passę przegranych spotkań w tym sezonie.

Jak na gorąco ocenił całe spotkanie i swoją zdobycz Bartłomiej Kowalski?

- Mój wynik jest zadowalający. Odkąd pamiętam, dobrze jeździ mi się na tym torze, dzisiaj także czułem prędkość w swoich motocyklach. W kwestii toru dodam także, że był on świetnie przygotowany do ścigania i jazdy bez żadnych „pułapek”. Także podsumowując – indywidualnie oceniam ten mecz bardzo dobrze, z kolei drużynowo zdecydowanie nam czegoś brakło.

Spotkanie w Rzeszowie zdecydowanie nie układało się po myśli gospodarzy już od drugiego biegu – dwa biegi przegrane wynikiem 5:0, do tego strata Jakuba Poczty…

- To są zawody drużynowe i jako team musimy się skupiać na wyniku drużyny. Ja ze swojej strony robiłem co mogłem, natomiast w kwestii całego wyniku to zabrakło nam szczęścia. Do tego straciliśmy naszego juniora, Jakuba Pocztę, który nie był zdolny do kontynuowania jazdy, a także przegraliśmy dwa biegi po 5:0. Trudno, taki jest sport…

Autor wywiadu: Adrian Niemczak
Źródło: h69.pl

Bartłomiej Kowalski o swoim występie w meczu Stali Rzeszów z Kolejarzem Opole

Czytaj także

Komentarze

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB