Odejście bliskiej osoby naraża nas na stres, ból, żałobę. Wymaga też przejścia przez różne formalności prawne, ale okoliczności mogą sprowadzać także konieczność podjęcia innego rodzaju działań, o których wcześniej nie myśleliśmy, ani nawet nie zdawaliśmy sobie z nich sprawy.
Mieszkanie, w którym doszło do zejścia śmiertelnego, wymaga sprzątania, które ma mu przywrócić właściwości użytkowe. Niejednokrotnie zdarza się tak, że od zgonu do jego wykrycia minął dłuższy czas, co nie pozostaje bez wpływu na ciało. Ulega ono procesom biologicznym, co prawda naturalnym, ale powodującym skutki, które nie są ani estetyczne, ani bezpieczne dla otoczenia. Część osób stara się mierzyć z tym problemem we własnym zakresie – nie jest to jednak łatwe, nie jest też polecane, ze względu na konieczność dysponowania odpowiednią wiedzą i środkami, które pozwolą przeprowadzić skuteczne sprzątanie mieszkania po zgonie. W takiej sytuacji zdecydowanie lepiej zwrócić się do firm profesjonalnie zajmujących się taką działalnością, a z ofertą można zapoznać się na stronie https://sprzataniepozgonie.com/.
Sprzątanie po zmarłych to konieczność obcowania z substancjami, które wytwarzają się w procesie rozkładu tkanki. I niemal nikt nie zdaje sobie sprawy, że w jego wyniku uwalnianych do otoczenia jest kilkadziesiąt związków, które można uznać za potencjalnie szkodliwe. Zarówno dla osoby czy osób, które starają się doprowadzić mieszkanie „do ładu”, jak i dla samego wyposażenia mieszkania. Stąd też profesjonalne firmy zawsze prowadzą swoje czynności w odpowiednim zabezpieczeniu, czyli maskach, kombinezonach, z wykorzystaniem środków ochrony osobistej. Również używane przez nie środki czyszczące znacznie różnią się od tego, czym posługujemy się na co dzień. Większość z nich zresztą nie jest dostępna dla laików i nie można kupić ich w pierwszym lepszym sklepie. Wszystko po to, by zneutralizować zagrożenie mikrobiologiczne. Przeróżne toksyny i patogeny mogą wnikać w wyposażenie mieszkania, jak meble, zasłony, tkaniny obiciowe. W przypadku wyjątkowo długiego czasu rozkładu albo zejścia śmiertelnego, w czasie którego uwolnione zostały płyny ustrojowe, to zagrożenie może dotykać nawet stałego wyposażenia, jak panele podłogowe, parkiet, tapety, nawet tynki. Czynności prowadzone przez profesjonalistów (ich opis znajduje się na stronie https://sprzataniepozgonie.com/sprzatanie-po-zmarlych/) nie sprowadzają się więc tylko do wyczyszczenia tego, co jest widoczne gołym okiem. Wielokrotnie prace te są bardziej zaawansowane.
Zakres czynności, jakie mogą być wymagane podczas sprzątania po zgodnie, przekracza umiejętności i możliwości statystycznego człowieka. Podstawową rzeczą, jaką zajmują się firmy z tej branży, jest ocena zastanego stanu rzeczy i określenie rodzaju prac, jakie są konieczne do wykonania. Może to obejmować np. utylizację wyposażenia zgodnie z odpowiednim przepisami, ale – w zależności od jego stanu – w grę wchodzą również tylko procedury skupiające się na usunięciu zagrożenia mikrobiologicznego. W takim przypadku możliwe jest, całkowite lub częściowe, zachowania umeblowania mieszkania i jego przystosowanie do bezpiecznego użytkowania. W skrajnych przypadkach konieczne jest np. zerwanie podłóg, skrobanie ścian, skucie tynków. Wszystko zgodnie z procedurami BHP, by ochronić przed patogenami osoby sprzątające i otoczenie – np. inne pokoje, sąsiadów, części wspólne lokalu, jak klatka schodowa. Sprzątanie materiału biologicznego po wypadkach (https://sprzataniepozgonie.com/sprzatanie-po-wypadkach/), oznacza konieczność przeprowadzenia dezynfekcji (niszczenie drobnoustrojów), ale zazwyczaj także dezodoryzacji. Charakterystyczny zapach utrzymujący się w pomieszczeniu jest usuwany np. przez ozonowanie z wykorzystaniem specjalistycznej aparatury. W ten sposób lokal staje się bezpieczny do użytkowania, wynajęcia czy sprzedaży.
Czytaj także
2022-04-29 18:58
Mistrz Polski na Solskiego 1! Czy dojdzie do zmiany trenera?
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.