Smoczanka Mielec wykorzystała porażkę Radomyślanki Radomyśl Wielki i została nowym wiceliderem

Za nami 22. seria gier w dębickiej okręgówce. Zgodnie z planem wygrała Lechia Sędziszów Małopolski, a porażkę Radomyślanki Radomyśl Wielki wykorzystała Smoczanka Mielec, która awansowała na 2. miejsce.

Lechia Sędziszów Małopolski wykonała kolejny krok w stronę 4 ligi podkarpackiej. Podopieczni Dariusza Frankiewicza bez większych problemów rozprawili się z Chemikiem Pustków. Wynik spotkania otworzył w 26. minucie Kamil Wesołowski. Lider dębickiej okręgówki dostał wiatru w żagle i w pierwszej połowie zdobył jeszcze dwa gole.

Te padły w samej końcówce. Najperw w 40. minucie na 2-0 trafił Jakub Lesiński, a w doliczonym czasie gry, wynik podwyższył Amadeusz Czółno. Lechia w drugiej odsłonie jeszcze dwukrotnie cieszyła się z bramek, a na listę strzelców wpisali się Kamil Potwora oraz Hubert Dziura. Gości stać było na honorowe trafienie, autorstwa Sebastiana Gołębiewskiego.

Ważne punkty zdobył Atut Podboże, który skromnie pokonał Victorię Czermin, a jedynego gola w tym meczu strzelił Jakub Kilian. Niespodziankę natomiast sprawił LKS Głowaczowa, który pokonał Radomyślankę Radomyśl Wielki i ta spadła na trzecie miejsce. Wynik spotkania otworzył w 4. minucie Jakub Bielański.

Radomyślanka ani myślała tak tego zostawiać i szybko ruszyła do odrabiania strat. Gospodarze jednak mądrze się bronili i skutecznie odpierali taki rywala. Zespół z Radomyśla Wielkiego dopiął swego w 62. minucie, a piłkę w siatce umieścił Piotr Guzik. W kolejnych minutach oglądaliśmy bardzo zacięte spotkanie, ale gole strzelała ekipa z Głowaczowej.

Miejscowi na prowadzenie wyszli w 80. minucie, a bramkę zrobył Mirosław Czerwiec. Radomyślanka próbowała jeszcze odrobić straty, jednak gospodarze mądrze się bronili, a i też byli konkretniejsi, bowiem w doliczonym czasie na 3-1 trafił Bartosz Knych. Porażkę zespołu z Radomyśla Wielkiego wykorzystała Smoczanka Mielec, która została nowym wiceliderem.

Mielczanie pewnie pokonali walczącą o utrzymanie Koronę Majdan Królewski aż 6-0. Smoczanka błyskawicznie objęła dwubramkowe prowadzenie, a dublet ustrzelił Marek Skrzypek. W kolejnych minutach przyjezdni kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Faworyt nie zawiódł i do przerwy strzelił jeszcze dwa gole autorstwa Jana Niedbały.

Obraz gry w drugiej odsłonie nie uległ zmianie, a gracze Smoczanki Mielec jeszcze dwukrotnie cieszyli się z bramek, których autorem był Marcin Baran. Co jeszcze się działo w miniony weekend na boiskach dębickiej okręgówki? Kamieniarz Golemki wysoko pokonał Płomień Zagorzyce, a Kolorado Wola Chorzelowska ograło Czarnovię Czarna.

Na ostatnim miejscu w tabeli wciąż jest Team Przecław, który w sobotę nie dał rady rezerwom Wisłoki Dębica. Cenne punkty zdobyła natomiast walczącza o utrzymanie Kolbuszowianka Kolbuszowa, która wygrała na wyjeździe z Piastem Wolica Piaskowa. Zwycięstwo odniósł także Sokis Chorzelów, który okazał się lepszy od Pogórza Wielopole Skrzyńskie.

0-1 Marek Skrzypek (4)

0-2 Marek Skrzypek (9)

0-3 Jan Niedbała (39)

0-4 Jan Niedbała (43)

0-5 Marcin Baran (54)

0-6 Marcin Baran (85)