Klasa O Jarosław: Promyk Urzejowice dużo lepszy od niżej notowanego przeciwnika

LKS Start Lisie Jamy

W ubiegły weekend odbyła się 19.kolejka w ramach rundy wiosennej jarosławskiej klasy okręgowej. Świetny mecz rozegrali zawodnicy Promyka Urzejowice, a kilka spotkań zakończyło się bezbramkowym remisem. Przeczytajcie podsumowanie z tych rozgrywek.

LKS Promyk Urzejowice, który aktualnie zamyka podium tabeli klasy O Jarosławia dobrze poradził sobie na własnym terenie z notowanym kilka pozycji niżej MKS-em Radymno. Na wynik 4-1 na stadionie w Urzejowicach zapracowali dwukrotnie Grzegorz Pawełek, Albert Kondracki, Paweł Drabik. Bramkę kontaktową dla rywali odnotował w 63. minucie Damian Kania.

Lider rozgrywek po raz kolejny nie zawiódł swoich kibiców i wygrał 1-2 z Santosem Piwoda. LKS Skołoszów zdobył pierwszego gola za sprawą Wojciecha Pilawy, który wpakował piłkę do siatki po dobitce strzału Alberta Zarębińskiego. W pierwszej połowie drugi gol padł dla Skołoszowa w 50. minucie. Jego autorem był wymieniany wyżej Albert Zarębiński. Gospodarze próbowali dogonić wynik, co dało im jedną bramkę w postaci celnego strzału Piotra Pindaka.

W Lisich Jamach zmierzył się tamtejszy LKS Start z GKS-em Orły. Wyżej notowani gospodarze pewnie pokonali rywali 2-0. Obie bramki na wagę zwycięstwa zdobył Andrzej Zuchowski w pierwszej części spotkania.

MKS Pogoń-Sokół Lubaczów może cieszyć się ze zwycięstwa 2-1. Chociaż to zawodnicy KS-u Szówsko jako pierwsi mogli być zadowoleni z gola za sprawą Jakuba Bałandy, to gospodarze zdołali odrobić stratę. Oba trafienia dla lubaczowskiego klubu zaliczył kapitan - Radosław Hojdak.

Ten sam wynik zobaczyli kibice w starciu MKS-u Start Pruchnik z LKS-em Sanoczanka Święte. W Pruchniku swoje umiejętności potwierdził Kacper Rabczak, który otworzył wynik. Sanoczanka zdołała dogonić rywali w 75. minucie po strzale skutecznego Kacpra Andreasika. Podrażniony Start nie dopuścił do remisu i w ostatniej minucie podstawowego czasu kibice zobaczyli piłkę w bramce, którą odnotował Daniel Ostrzywilk.

Bezbramkowo zakończyły się dwa spotkania. LKS San Gorzyce może dopisać sobie jeden punkt po meczu z LKS-em Łęk Ostrów. Taka sama sytuacja w Morawsku. Tamtejszy Płomień zremisował 0-0 z LKS-em Granica Stubno.

Końcówka stawki znowu się nie popisała. Czuwaj Przemyśl przegrał 1-0 na wyjazdowym spotkaniu w Pawłosiowie. Piłka po wrzutce i zamieszaniu w polu karnym trafiła do siatki. Swojego debiutanckiego gola w zespole Czarnych strzelił Radosław Stecko.

Z trzema punktami wróci z wyjazdu Huragan Gniewczyna. LKS-owi Orzeł Torki nie pomogła gra przy własnej publiczności, co dało rezultat 1-2 dla gości. W zwycięskiej drużynie celni byli Bartłomiej Ostrowski oraz Łukasz Wojtas. Kibice zobaczyli gola dla swojego zespołu po trafieniu Łukasza Głuszko.