fot. LKS Skołoszów (archiwum)
Za nami osiemnasta kolejka gier w jarosławskiej okręgówce, a jednocześnie pierwsza po przerwie zimowej. Z pewnością kibiców nie zawiódł liderujący LKS Skołoszów, który pewnie wygrał swoje spotkanie. Zamykający stawkę Czuwaj Przemyśl zremisował z plasującym się na podium Promykiem Urzejowice. Sprawdźcie, co działo się dokładnie w miniony weekend.
LKS Skołoszów może być zadowolony ze swojej postawy na start wiosny. Pokonał on Orzeł Torki po trzech imponujących strzałach z dystansu. W końcówce pierwszej połowy do bramki trafił Paweł Modny. Podwyższenie wyniku nastąpiło już w drugiej części spotkania za sprawą goli Damiana Wojtowicza. Z rzutu wolnego celnie uderzył Mariusz Kuryj w doliczonym czasie gry. Zwycięstwo umocniło ekipę ze Skołoszowa na pozycji lidera jarosławskiej klasy okręgowej.
Z podniesioną głową z boiska mogli zejść także zawodnicy Pogoni-Sokół Lubaczów. Dzięki bramkom w pierwszej połowie, cieszą się oni z kompletu punktów. Pokonali San Gorzyce przed własną publicznością z wynikiem 2-0, po bramkach Jarosława Romana i Piotra Hawrylaka.
Plasujący się na podium Promyk Urzejowice nie pokazał maksimum swoich możliwości, bowiem jedynie zremisował z ostatnią drużyną tabeli- Czuwajem Przemyśl. Jeden punkt Urzejowice wywiozły z Przemyśla dzięki dwóm bramkom Dawida Dziedzica. Również tyle samo goli zanotowali rywale, a na listę strzelców wpisali się Maciej Sanocki i Marcin Gierczak.
Sanoczanka Święte zakończyła spotkanie z Santosem Piwoda również z wynikiem remisowym 1-1. Dla gospodarzy jedyną bramkę strzelił z rzutu karnego Kacper Karbownik, a dla gości z Piwody Piotr Pindak.
Z kolei MKS Radymno może cieszyć się ze zwycięstwa 1-0 na własnym terenie ze Startem Pruchnik. W 51. minucie spotkania do siatki trafił Oskar Hamacher. Radymno w tej sytuacji wystąpiło w roli faworyta, bowiem plasuje się aż dziesięć “oczek” wyżej od przeciwnika z tej kolejki.
Z trzema punktami powróci Płomień Morawsko, który pokonał na wyjeździe 1-2 zespół Huraganu Gniewczyna. Gospodarze nie wykorzystali wielu dogodnych sytuacji i zdobyli tylko jedną bramkę. W sobotnim meczu po raz pierwszy w historii potyczek Płomień Morawsko zwyciężył w Gniewczynie, a obydwie bramki strzelił Paweł Szuflita.
Podobna sytuacja w Ostrowie, gdzie tamtejszy Łęk przegrał 1-2 ze Startem Lisie Jamy po golach Kacpra Kality oraz Szymona Furgały. Bramkę kontaktową dla Łęku zanotował Marcin Broszko. Bezbramkowo natomiast zakończył się mecz Czarnych Pawłosiów w wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Orły. Sąsiadujące ze sobą w tabeli drużyny aktualnie znajdują się w strefie spadkowej.
Zadowolone ze startu rundy rewanżowej jest z pewnością KS Szówsko, który wygrał swoje spotkanie z Granicą Stubno 2-0. Do siatki trafili Daniel Bród oraz Jakub Balanda.
1-0 Paweł Modny (44)
2-0 Damian Wojtowicz (71)
3-0 Mariusz Kuryj (94)
Czytaj także
2022-03-20 16:42
MKS Arłamów Ustrzyki Dolne pewnie pokonał ligowego rywala
2022-03-20 17:54
Stal Łańcut wypunktowała Orła!
2022-03-21 18:11
Maciej Gadowski: Jest to bolesna porażka, na własne życzenie
2022-03-21 18:59
Pierwszy w tym sezonie trening żużlowy przy Hetmańskiej 69
He 2022-03-21 17:58:56
Piwodzkie buraki na remis!!!!
Hehe 2022-03-21 19:08:35
Tak buraku z wiazownicy ;)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.