fot. Robert Skalski Fotografia
PGE FKS Stal Mielec z punktem wróci na Pokarpacie. Podopieczni Adama Majewskiego zremisowali na wyjeździe Radomiaka Radom, a gola dla "biało-niebieskich" zdobył Oskar Zawada.
Od początku lepiej na murawie prezentował się Radomiak Radom, który częściej był przy piłce. PGE FKS Stal Mielec skupiała się natomiast na odpieraniu jego ataków. Z czasem do głosu doszli także goście, jednak brakowało konkretów. Pierwszą groźną okazję w tym meczu, stworzył sobie beniaminek PKO Ekstraklasy w 13. minucie. Dawid Abramowicz wypatrzył Mauridesa, ale ten uderzył nad bramką.
W kolejnych minutach, częściej atakowali przyjezdni. Mielczanie sprawiali sporo problemów ekipie Radomiaka, który także miał swoje szanse. Pachniało golem. Blisko trafienia na 1-0 było w 38. minucie, a uderzał Mateusz Matras, lecz nie dał się zaskoczyć Filip Majchrowicz. Niedługo po tym zrobiło się groźnie w polu karnym Stali, gdzie z Damianem Primelem zderzył się Luis Machado, ale ostatecznie arbiter nie zdecydował się podyktować "jedenastki".
Nudy nie było, a po chwili Stal objęła prowadzenie. Piłkę w siatce umieścił Oskar Zawada, dla którego był to debiut w wyjściowym składzie. Radomiak próbował jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Po przerwie oglądaliśmy dość otwarte spotkanie po obu stronach, wobec czego cały czas coś się działo.
Oba zespoły stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Stal nie zatrzymywała się i cały czas starała się stwarzać okazje bramkowe. Radomiak także miał swoje sytuacje. Ekipa z Radomia w 72. minucie otrzymała rzut karny, po tym jak błąd w "szesnastce" popełnił Damian Primel, który podczas interwencji faulował Karola Angielskiego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i po chwili umieścił piłkę w siatce.
Radomiak dostał wiatru w żagle i w kolejnych minutach próbował objąć prowadzenie. Stal jednak dobrze się prezentowała w defensywie, a i też miała swoje szanse. Końcówka zapowiadała się więc bardzo ciekawie i taka też była. Ostatecznie jednak więcej trafień nie odnotowano i mecz zakończył się podziałem punktów.
0-1 Oskar Zawada (44)
1-1 Karol Angielski (76-rzut karny)
Radomiak Radom: Majchrowicz – Jakubik (23. Matos), Cichocki, Silva, D. Abramowicz – Marcus (77. Rondón), Luizão Novaes Palhares, Nascimento, Łukasik (55. Angielski) – L. Machado, Maurides (77. Radecki)
PGE FKS Stal Mielec: Primel – Getinger, Flis, Čorbadžijski, Żyro – Granlund, Tomasiewicz, Matras, Steczyk (86. Urbańczyk) – Zawada, Sitek (76. Kłos)
Żółte kartki: Zawada, Żyro, Sitek
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Czytaj także
2022-03-20 06:57
Daniel Myśliwiec podsumował mecz z Olimpią Elbląg! Co powiedział?
2022-03-20 13:35
Piłkarki Resovii nie zatrzymują się i wygrywają trzeci raz z rzędu
2022-03-20 13:37
Wisłoka ograła Sokoła Sieniawa! Zobaczcie jak padały bramki
2022-03-20 13:43
Wymarzona inauguracja Błękitnych!
2022-03-20 15:02
Kolejna wiosenna porażka Resovii!
2022-03-20 17:54
Stal Łańcut wypunktowała Orła!
Stalowy 2022-03-20 15:06:45
Trochę za wczasu chwaliliśmy chyba Primela. Dzisiaj ewidentnie nie był to mecz tego zawodnika. Ewidentne błędy a do tego słaba linia obrony i brak środka pola. Na mecz nie dojechał Tomaszewicz i mniej niż przeciętnie Gerimger. Sitek też już nie ten co z wiosny. Dużo szczęścia pozwoliło zdobyć cenny punkt ale niestety gra bardzo słaba w szczególności w drugiej połowie.
Qwas 2022-03-20 15:37:10
Takie męczarnie będą do końca sezonu , ale się utrzymają !
Radek 2022-03-20 17:02:44
Stal była lepsza i zasłużyła na wygraną.
chłopak z Dębicy 2022-03-20 20:39:10
szkoda punktów.primel troche słabo aledamy radę.gra cała drużyna.dziś było gorzej ale w następnej kolejce będzie lepiej.powodzenia z Dębicy
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.