DevelopRes Bella Dolina Rzeszów pewnie pokonał #Volley Wrocław

Fot. KS DevelopRes Rzeszów

DevelopRes Bella Dolina nie dał szans niżej notowanemu rywalowi i pewnie wygrał z #Volley Wrocław. Wygrana za 3 punkty sprawia, że „Rysice” pozostają na fotelu lidera TAURON Ligi.

Zdecydowanym faworytem dzisiejszego meczu były siatkarki DevelopResu Bella Dolina Rzeszów. Jak dotąd niepokonane w TAURON Lidze „Rysice” wygraną w spotkaniu z #Volley Wrocław, mogły zadomowić się na pozycji lidera tabeli. Tym bardziej, że siatkarki z Wrocławia nie mogą zaliczyć początku sezonu do najlepszych. Mimo, zwycięstwa w Superpucharze Polski, rzeszowianki nie spuściły z tonu i do meczu podeszły w bojowych nastrojach i pełnym skupieniu.

Początek pierwszego seta to dość nerwowa gra podopiecznych Stephane Antigi i zaskakujące wyjście na prowadzenie przez #Volley Wrocław 4-3. Jak się później okazało były to złe, dobrego początki. „Rysice” z minuty na minutę grały coraz pewniej, szybko odrobiły minimalną stratę i wypracowały sobie trzypunktowe prowadzenie. W decydujących momentach siatkarki z Wrocławia grały zbyt nerwowo, a gospodynie były bardzo skupione. Mimo to, powoli topniała przewaga rzeszowianek, aż do remisu po 18. Od tej pory „Rysice” pozwoliły przeciwniczkom tylko na zdobycie jednego punktu. Ostatecznie pewnie wygrały pierwszą partię 25-19.

Pierwsze minuty drugiej odsłony tego spotkania to przewaga siatkarek ze stolicy Podkarpacia. Szybko wypracowały sobie trzypunktową przewagę, którą starały się utrzymywać. Podopieczne Dawida Murka jednak nie poddały się i starały się odrobić stratę. Powoli topniała przewaga gospodyń, aż zawodniczki drużyny gości doprowadziły do remisu po 11. Taki stan rzeczy utrzymywał się bardzo krótko. „Rysice” ponownie zaczęły odskakiwać i na tablicy wyników było już 19-15. W rzeszowskim zespole dobrze funkcjonował blok, a Jelena Blagojević co chwila zaskakiwała swoimi nieszablonowymi zagraniami w ataku. Do końca seta przewaga tylko się powiększała i drugi set padł łupem DevelopResu Bella Dolina Rzeszów 25-18.

Trzecia partia gry to już pełna dominacja rzeszowianek. Od początku do końca kontrolowały przebieg seta. Na początku wyszły na trzypunktowe prowadzenie i nie pozwalały się zbliżyć przeciwniczkom. Wrocławianki próbowały walczyć, ale kiedy wydawało się, że skracają dystans, popełniały błędy. „Rysice” grały coraz lepiej i rozkręcały się z minuty na minutę, czego odzwierciedleniem był wynik 19-10. Siatkarki z Wrocławia opadły z sił i nie widać było w nich motywacji do dalszej walki. Trzeci, ostatni set zakończył się wynikiem 25-15.

Siatkarki z Rzeszowa bez żadnych problemów pokonały zespół #Volley Wrocław 3-0.Co ciekawe, wszystkie mecze tej kolejki zakończyły się, tak jak na Podpromiu, w trzech setach.

MVP spotkania została wybrana Anna Kalandadze.