fot. Patryk Górecki
Piłkarze reprezentacji Polski pokazali charakter i ugrali punkt z Anglią. Podopieczni Paulo Sousy bardzo dobrze zaprezentowali się na tle wyżej notowanego rywala, a gola na wagę remisu zdobył Damian Szymański.
Mecz od początku był bardzo zacięty, a obie reprezentacje za wszelką cenę chciały wygrać. Polska od początku dobrze się prezentowała na murawie, a aktywny z przodu był Robert Lewandowski. Cała drużyna walczyła, a "biało-czerwonych" poprostu przyjemnie się oglądało. Anglia także miała swoje okazje, jednak nasza defensywa skutecznie odpierała jej ataki.
Podopieczni Paulo Sousy z czasem oddali inicjatywę przyjezdnym, którzy byli bardzo groźni z przodu. Polska jednak nie przestraszyła się rywala, a na tablicy wyników było 0-0. Groźnie pod bramką Anglii było w 29. minucie, a tam znalazł się popularny "Lewy". Snajper Bayernu Monachium przejął futbolówkę w polu karnym, a następnie źle w nią trafił.
Zarówno jedni i drudzy w kolejnych minutach mieli swoje okazje, ale żadna z nich nie znalazła drogi do bramki i do przerwy był remis. W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie i nadal oglądaliśmy bardzo wyrównane starcie. W 47. minucie świetną okazję miał Jack Grealish, który uderzył z ostrego kąta, ale piłka przeszła obok słupka.
"Biało-czerwoni" w obronie byli bezbłędni, choć piłkarze Anglii sprawili im trochę problemów. Kibice oglądali bardzo interesujące spotkanie, ale oczekiwali bramek. W 61. minucie goście mogli objąć prowadzenie, ale w ostatniej chwili udanie interweniował Jan Bednarek. Podopieczni Garetha Southgate przejęli inicjatywę, co wzbudziło niepokój wśród fanów.
Polska dwoiła się i troiła w defensywie, jednak w końcu Anglia znalazła na nią sposób. Harry Kane w 72. minucie znalazł lukę i huknął zza pola karnego. Piłka minęła Bednarka, a następnie zaskoczyła Wojciecha Szczęsnego, który po chwili wyciągnął ją z bramki. Podopieczni Paulo Sousy czym prędzej ruszyli do odrabiania strat.
Gospodarze nie mieli nic do stracenia i w kolejnych minutach postawili wszystko na jedną kartę. Groźnie pod bramką Anglii był w 81. minucie. Jordan Pickford podczas wybijania futbolówki, obił nią Karola Świderskiego, który ruszył na bramkę, ale zdołał go uprzedzić bramkarz Anglii. Polska nie zatrzymywała się i cały czas szukała okazji do wyrównania.
Zespół dowodzony przez Paulo Souse cały czas atakował, a z przodu aktywny był Robert Lewandowski, którego jednak goście dobrze przykryli. "Biało-czerwoni" nie odpuszczali i w końcu dopięli swego. Popularny "Lewy" wypatrzył Damiana Szymańskiego, a ten głową skierował piłkę do siatki i zapewnił punkt reprezentacji Polski.
Polska - Anglia 1-1 (0-0)
0-1 Harry Kane (72)
1-1 Damian Szymański (90)
Polska: Szczęsny – Dawidowicz, Glik (80. Helik), Bednarek, Puchacz (80. Rybus) – Jóźwiak (80. Frankowski), Linetty, Krychowiak (68. D. Szymański), Moder – Buksa (63. Świderski), Lewandowski
Anglia: Pickford – Walker, Stones, Maguire, Shaw – Phillips, Rice – Sterling, Mount, Grealish – Kane
Żółte kartki: Glik, Krychowiak, Puchacz, Linetty, Szymański - Phillips, Maguire
Sędziował: Daniel Siebert (Niemcy)
Widzów: 56 212
Czytaj także
2021-09-08 11:51
Środowe mecze piłki nożnej (8 września 2021, WYNIKI)
2021-09-08 17:56
Wisłoka Dębica lepsza od beniaminka
2021-09-08 18:48
Korona Rzeszów zremisowała z Orlętami Radzyń Podlaski
2021-09-08 19:16
"Stalówka" pokonała wicelidera
2021-09-08 19:43
Siarka przeszła drogę z piekła do nieba!
2021-09-09 11:33
Thomas: Kibice przychodzą i rozmawiają z zespołem. To normalne
2021-09-09 16:40
Trener Orląt Radzyń Podlaski: Dawno nie graliśmy na takim hasioku
TylkoZKS 2021-09-08 23:19:16
Brawo za świetny mecz, zwłaszcza za wygwizdanie klęczących angoli.
Je.bać BLM!
anonim 2021-09-09 00:25:13
polaczki nic nie graja nie istniały sie ich nie ogląda nie zasłuzyli na remis udało sie im szkoda ze Anglia nie wygrała byli lepsi
Klałn brałn kurrwin cep! 2021-09-09 08:57:13
Jeb... ać Tylko ZKSa oszołoma i konfidenta !
Kibic Johny 2021-09-09 12:05:36
Brawo Polacy !!!! Tak trzymać !!!!
~anonim 2021-09-09 12:34:01
A za komuny wygrali z Anglią
X5 2021-09-09 12:35:22
Kiedyś to ludzie w jaskiniach mieszkali
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.