Dla Stali Mielec spotkanie z Górnikiem Zabrze mogło być meczem, który tchnąłby w tę drużynę nową energię i wprowadził na zwycięski szlak. W ekipie gospodarzy mieliśmy kilku dobrych znajomych, bo przecież Robert Dadok, Bartosz Nowak i Mateusz Cholewiak nie tak dawno reprezentowali barwy klubu z Podkarpacia.
Odbierz zakład bez ryzyka do 600 zł - w przypadku porażki dostajesz zwrot
W 25. minucie Adrian Dziedzic stanął przed szansą strzelenia bramki, ale oddał jego próba była niecelna. Środek pola został zdecydowanie zdominowany przez gospodarzy, jednak mieli oni problemy z posłaniem otwierającego podania do któregoś z napastników. Drużynę Adama Majewskiego ratować musiał Michał Gliwa, kiedy to obronił groźny strzał zawodnika Górnika.
W końcówce spróbował szczęścia jeszcze Grzegorz Tomasiewicz i trzeba przyznać, że niewiele zabrakło, żeby piłka znalazła drogę do bramki.
Drugą część ponownie lepiej zaczęli gospodarze, którzy zdominowali Stal w pierwszym kwadransie. Najpierw przed szansą stanął Lukas Podolski, który minął bramkarza, ale nie miał komu dograć i ostatecznie uderzył niecelnie. Później kapitalnie wyłożył futbolówkę Jesusowi Jimenezowi, a ten z najbliższej odległości nie był w stanie otworzyć wyniku spotkania.
Kamyczkiem do ogródka nieszczęść była jeszcze kontuzja Bozhidara Chorbadzhiyskiego, która uszczupliła i tak bardzo wąską kadrę. Trener mielczan szukał lepszej gry w zmianach, ale nie przynosiły one spodziewanego efektu.
Piłkarze Jana Urbana przeważali i potwierdzili to strzelonym golem w 75. minucie przez Jesusa Jimeneza. Hiszpan pięknie wymanewrował obrońców i nie dał szans Gliwie. W odpowiedzi przyszedł strzał Jonathana De Amo głową, ale przeleciał on obok bramki Grzegorza Sandomierskiego. Stal nie była już w stanie stworzyć sobie więcej sytuacji i ostatecznie musiała uznać wyższość Górnika. Tym samym po trzech meczach piłkarze z Mielca mają na koncie zaledwie jeden punkt.
Górnik Zabrze: Sandomierski - Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz, Dadok (46. Cholewiak) - Dziedzic (46. Kubica), Manneh, Janża, Nowak (82. Krawczyk) - Podolski (86. Baidoo), Jimenez (88. Sobczyk).
PGE FKS Stal Mielec: Gliwa - Flis, Corbadzijski (62. Urbańczyk), de Amo, Getinger - Sitek (68. Wyjadłowski), Matras (68. Żyro), Budziński, Tomasiewicz - Mateusz Mak (71. Kłos), Jankowski (68. Kolev).
~anonim 2021-08-07 19:49:14
Łojojojoj co będzie !
Ciekawe czy jutro będzie nowy trener :)
~anonim 2021-08-07 20:01:39
Gdzie jest Strączek ?
Haha 2021-08-07 21:13:39
Zaraz będą mieć na kontrakcie 4 trenera, amatorzy z mielca :D Ten skład nie poradzi sobie nawet w 1 lidze w której będzie w przyszłym sezonie
~anonim 2021-08-07 22:28:16
Wstyd i tyle po uj było awansować, jakoś się utrzymali ale w tym sezonie to będą niestety chłopcy do bicia nie wiem po co PGE jest sponsorem jak nie stać ich na porządne wzmocnienia. Niech spadają od razu do drugiej ligi i tyle wstyd!
stw 2021-08-07 22:37:59
mielcoki -bidoki spadek ,jak to leciało po skisniały blask
FPL 2021-08-08 00:14:06
https://www.facebook.com/EJKTOMAASYSTE
Obiecujący FP odnośnie Fantasy Premier League z discordem!
fakt 2021-08-08 05:04:04
Słabiutki Górnik pokonał słabiutką Stal
ks 2021-08-08 08:32:09
Panie sponsor podnieś ceny za energię, by było więcej kasy na tą piłkarską mizerie
1908 2021-08-08 09:00:32
Wczoraj Brzesko było ewakuowane a to z powody ogromnej kupy na autostradzie obok. Smród ponoć nawet było czuć w nieodległym Krakowie.
Igloo 2021-08-08 09:11:02
To wywłoka tak śmierdzi !
KSW 2021-08-08 09:16:50
Brawo Górnik Zabrze!
xdd 2021-08-08 09:46:59
To opowiadajcie, jak przebiegł wyjazd mielcoków na Śląsk i od kogo tym razem zebrali oklep: Wisłoki czy Górnika?
abc 2021-08-08 10:00:49
Od nikogo nie zebrali bo kupa skleiła im majty na autostradzie. Mocni to oni są tylko w internecie.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.