2021-07-10 12:39:00

Sparing: PGE Stal Mielec - Stal Rzeszów 5-1

fot. Radosław Kuśmierz
fot. Radosław Kuśmierz
Piłkarze PGE Stali Mielec nie mieli litości dla Stali Rzesżów. Podopieczni Adama Majewskiego niżej notowanemu rywalowi wbili aż pięć goli. Ekipa ze stolicy Podkarpacia zdołała odpowiedzieć jednym.
 
Trwa letni okres przygotowawczy do sezonu 2021/22. Dziś PGE Stal MIelec postanowiła rozegrać sparing ze Stalą Rzeszów. Nasz jedyny przedstawiciel w PKO Ekstraklasie od początku był stroną przeważającą, a na prowadzenie wyszedł już w 11. minucie, za sprawą Kacpra Sadłochy. Ekipa Adama Majewskiego nie zamierzała się zatrzymywać i szybko rozpoczęła poszukiwania gola numer dwa.
 
Rzeszowianie próbowali nawiązać walkę z wyżej notowanym rywalem, ale ten był w sobotę bezlitosny. Nasz jedyny przedstawiciel w piłkarskiej elicie, gola na 2-0 zdobył w 27. minucie, a jego autorem był ponownie Sadłocha. Ekipa z Mielca nie zatrzymywała się i przed przerwą zdobyła jeszcze dwie bramki. Najpierw trafił zawodnik testowany, a po chwili poprawił Aleksandar Kolev.
 
Zespół dowodzony przez Adama Majewskiego po zmianie stron nie zamierzał się zatrzymywać i w drugiej odsłonie polował na kolejne trafienia. W 60. minucie było już 5-0, a "jedenastkę" pewnie egzekwował Mateusz Mak. Stal Rzeszów tego dnia była bezradna, jednak cały czas próbowała zdobyć chociażby honorowego gola.
 
Mielczanie dobrze jednak prezentowali się w obronie i skutecznie odpierali ataki przyjezdnych. Zespół z Rzeszowa w końcu jednak dopiął swego i w doliczonym czasie gry, zdobył bramkę na 5-1. Jego autorem był Kacper Durda, który tym samym ustalił rezultat sobotniej potyczki. 
 
PGE Stal Mielec - Stal Rzeszów 5-1 (4-0)
 
1-0 Kacper Sadłocha (11)
2-0 Kacper Sadłocha (27)
3-0 Zawodnik testowany (37)
4-0 Aleksandar Kolev (43)
5-0 Mateusz Mak (60-rzut karny)
5-1 Kacper Durda (90)

Czytaj także

Komentarze (1)

Czytaj następny news zamknij