Cellfast Wilki Krosno pokonały Abramczyk Polonię Bydgoszcz 51-38. (fot. Jakub Malec)
Spotkanie w Krośnie pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno a Abramczyk Polonią Bydgoszcz miał jeszcze wczoraj status zagrożonego, wszystko przez opady deszczu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 51:38!
Na godzinę 16:00 zaplanowany został pierwszy bieg meczu między Cellfast Wilkami Krosno a Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Niestety, pół godziny przed zaplanowanym startem zaczęła się ulewa, która zmusiła do prac na torze. Przez to rozpoczęcie zawodów zostało opóźnione na 16:25. Po naradzie z zawodnikami i kierownikami drużyn, sędzia Paweł Słupski zarządził próbę toru o godzinie 17:00. Ze strony gospodarzy pokazali się Bartosz Curzytek i Aleks Rydlewski, a Polonia Bydgoszcz wystawiła Mateusza Błażykowskiego oraz Jewgienija Sajdullina.
Pierwsza seria obfitowała w różne niespodzianki. W pierwszym biegu, po jego zakończeniu, Wadim Tarasienko, jadący na drugiej pozycji, został wykluczony za brak deflektora. Natomiast Patryk Wojdyło poprawił należący do siebie rekord krośnieńskiego owalu. Aktualny wynosi 67,44. Drugi bieg został przerwany na trzecim okrążeniu, kiedy to upadek zaliczył Błażykowski. Powtórka okazała się biegiem bez emocji, którego dodatkowo nie ukończył Rydlewski, notując defekt motocykla. W trzecim biegu dnia niespodziankę sprawili zawodnicy gości, kiedy to Grzegorz Zengota i Andreas Lyager objęli prowadzenie. Andrzej Lebiediew, chcąc odebrać Duńczykowi dwa punkty, stosował ataki, które rywal na spokojnie odpierał.
Czwarty bieg przyniósł nam ciekawą sytuację. W powtórce tego biegu Sajdullin zanotował niesamowity start, jednak Szczepaniak był szybszy. Przed rozpoczęciem czwartego okrążenia, młody Rosjanin zanotował defekt motocykla, jednak wykazał się wielką ambicją i czwarte okrążenie pokonał z motocyklem u swojego boku, biegnąc do mety i notując jedno „oczko”. W międzyczasie Mateusz Błażykowski zanotował upadek, co skutkowało decyzję lekarza zawodów, iż Błażykowski jest niezdolny do jazdy.
Druga część zawodów nie była szczególnie emocjonująca, podobnie jak bieg piąty. Za to w szóstym mogliśmy podziwiać atomowy start Polonii Bydgoszcz. Lebiediew pomimo swoich ataków nie był w stanie rozdzielić pary gości. W biegu siódmym widzieliśmy tylko duże odległości między zawodnikami.
Seria trzecia rozpoczęła się przebudzeniem Andrzeja Lebiediewa, który przywiózł ważne trzy punkty. W biegu dziewiątym fantastyczną walkę stoczyli Zengota i Musielak, ale słynny Tofik musiał uznać wyższość rywala. Bieg dziesiąty - szaleństwo Lyagera, który próbował rozdzielić parę gospodarzy, jeździł każdą możliwą ścieżką, a przez to gospodarze musieli mieć oczy dookoła głowy. Fantastyczna gonitwa.
Ostatnie biegi przed nominowanymi kończyły się wynikami 4:2 na korzyść gospodarzy. Tym samym Wilki wygrywają mecz 44:33 przed najważniejszymi biegami dnia. W biegu czternastym Zengota został z tyłu, przez co nie mógł nawiązać walki z przeciwnikami. Ostatecznie bieg zakończył się wynikiem 3:3.Ostatni bieg dnia: bardzo dobre ściganie między zawodnikami, co przyniosło wynik 4:2.Tym samym mecz zakończył się wynikiem 51:38!
Cellfast Wilki Krosno:
9. Tobiasz Musielak - 12+1 (2*,3,1,3,3)
10. Mateusz Szczepaniak - 5 (3,1,0,1)
11. Patryk Wojdyło - 11+2 (3,2*,2*,3,1)
12. Vaclav Milik - 9 (0,3,3,1,2)
13. Andrzej Lebiediew - 9+1 (1,1,3,3,1*)
14. Aleks Rydlewski - 2+1 (d,2*,-)
15. Bartosz Curzytek - 3 (2,0,1)
16. Jakub Janik - 0 (0)
Abramczyk Polonia Bydgoszcz:
1. Wadim Tarasienko - 12+1 (w,3,2*,2,3,2)
2. Grzegorz Zengota - 10+1 (3,2*,3,2,0,-)
3. David Bellego - 4 (1,1,2,0,-)
4. Hubert Gąsior - ns (-,-,-,-)
5. Andreas Lyager - 7+1 (2*,2,1,2,0)
6. Mateusz Błażykowski - 0 (w,u,ns)
7. Nikodem Bartoch - 3 (3,0,0)
8. Jewgienij Sajdullin - 2+1 (1,0,1*,0)
Bieg po biegu:
1. (67,44) Wojdyło, Musielak, Bellego, Tarasienko (w) - 5:1 - (5:1)
2. (70,35) Bartoch, Curzytek, Rydlewski (d/3)Błażykowski (w/u) - 2:3 - (7:4)
3. (68,00) Zengota, Lyager, Lebiediew, Milik - 1:5 - (8:9)
4. (69,28) Szczepaniak, Rydlewski, Sajdullin, Błażykowski (u/3) - 5:1 - (13:10)
5. (68,31) Milik, Wojdyło, Bellego, Sajdullin - 5:1 - (18:11)
6. (67,97) Tarasienko, Zengota, Lebiediew, Curzytek - 1:5 - (19:16)
7. (67,97) Musielak, Lyager, Szczepaniak, Bartoch - 4:2 - (23:18)
8. (68,00) Lebiediew, Bellego, Sajdullin, Janik - 3:3 - (26:21)
9. (68,19) Zengota, Tarasienko, Musielak, Szczepaniak - 1:5 - (27:26)
10. (68,85) Milik, Wojdyło, Lyager, Błażykowski (ns) - 5:1 - (32:27)
11. (68,72) Musielak, Tarasienko, Milik, Sajdullin - 4:2 - (36:29)
12. (69,00) Wojdyło, Zengota, Curzytek, Bartoch - 4:2 - (40:31)
13. (69,31) Lebiediew, Lyager, Szczepaniak, Bellego - 4:2 - (44:33)
14. (68,91) Tarasienko, Milik, Lebiediew, Zengota - 3:3 - (47:36)
15. (68,44) Musielak, Tarasienko, Wojdyło, Lyager - 4:2 - (51:38)
Czytaj także
2021-05-02 14:05
Resovia nie dała rady "Brunatnym"
2021-05-02 15:35
Nokaut w drugiej połowie. Stal Rzeszów przegrała z Motorem Lublin
2021-05-02 16:48
Eurobud JKS Jarosław nie dał rady Młynom Stoisław Koszalin
2021-05-03 17:34
WIDEO: Stal Rzeszów - Motor Lublin 1-3 [skrót meczu, bramki]
2021-05-03 18:10
Wilki Krosno nowym liderem 1 ligi! Wygrali z Orłem Łódź
denio 2021-05-02 19:37:44
Brawo Wilki, czarny koń!
olo 2021-05-02 20:14:39
Reflektora?
Obserwator 2021-05-02 21:36:58
Czy ktoś mi może wytłumaczyć czy nie ma kogoś innego na miejsce tego Rydlewskiego? Ten gość się nie nadaje w ogóle do żużla jak nie upadki to defekty a jedzie ze szybciej by go na rowerze wyprzedził
kks 2021-05-03 08:26:20
,,,,,,,
~anonim 2021-05-03 10:50:33
Do olo
Tak. Podobno dzwonka też nie miał
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.