LKS Skołoszów przegrał na wyjeździe z Pogonią-Sokołem Lubaczów (fot. archiwum)
Wiosna zaczęła się także w klasie O Jarosław, gdzie sypnęło niespdziankami. LKS Skołoszów przegrał na wyjeździe z Pogonią-Sokołem Lubaczów, a MKS Kańczuga dzięki remisowi Płomienia Morawsko, została nowym wiceliderem rozgrywek.
Wiosnę od falstartu, rozpoczął LKS Skołoszów, który przegrał na wyjeździe z Pogonią-Sokołem Lubaczów. Miejscowi prowadzenie objęli w 41. minucie, a gola zdobył Michał Krzemiński. Po chwili było już 2-0, a tym razem na listę strzelców wpisał się Radosław Hojdak. Lider jarosławskiej okręgówki tuż przed przerwą złapał kontakt, po bramce Kamila Buczkowskiego.
Mecz był bardzo ciekawy, a zespół z Lubaczowa dobrze się tego dnia prezentował. W 56. minucie miejscowi ponownie prowadzili dwiema bramkami, a do siatki trafił Krystian Basznianin. Pogoń osiem minut później zdobyła gola na 4-1 i wydawało się, że już jest po sprawie. Podopieczni Valerija Sokolenko ostatecznie wygrali mecz, ale lider do końca starał się walczyć o korzystny rezultat.
Pogoń mądrze się broniła i skutecznie odpierała ataki zespołu ze Skołoszowa. Lider w końcu jednak dopiął swego i w 87. minucie zdobył gola na 4-2, którego autorem był Paweł Modny. Przyjezdni nie poddawali się i za wszelką cenę próbowali odrobić jeszcze dwa gole straty. Ostatecznie udało się zdobyć jedną, a w doliczonym czasie gry, bramkarza miejscowych pokonał ponownie Modny.
1-0 Michał Krzemiński (41)
2-0 Radosław Hojdak (45)
2-1 Kamil Buczkowski (45)
3-1 Krystian Basznianin (56)
4-1 Michał Krzemiński (64)
4-2 Paweł Modny (87)
4-3 Paweł Modny (90)
Czarni Pawłosiów urwali punkty Płomieniowi Morawsko. Miejscowi po półgodzinie gry prowadzili już 2-0, a dublet utrzelił Radosław Wańkowicz. Wicelider kontakt złapał dopiero w 70. minucie, a na listę strzelców wpisał się Paweł Szuflita. Od tej pory zrobiło się bardzo ciekawie. Najpierw prowadzenie podwyższył Mateusz Wilk, ale po chwili bramkami odpowiedzieli Marek Pajda oraz ponownie Szuflita, który ustalił wynik meczu.
Stratę punktów wicelidera, postanowił wykorzysystać MKS Kańczuga, który pewnie pokonał Motor Grochowce. Wynik już w 3. minucie otworzył Paweł Gurak. Gospodarze nie zatrzymywali się i cały czas szukali okazji do podwyższenia rezultatu. To udało się uczynić tuż przed przerwą, a piłkę w siatce umieścił Edwin Struś. W meczu padła jeszcze jedna bramka, a tą po przerwie zdobył ponownie Gurak.
Co jeszcze się działo w minionej kolejce? Czuwaj Przemyśl nie dał szans Zrywowi Młodów, a Huragan Gniewczyna pewnie pokonał GKS Orły. Swoje mecze wygrały także ekipy Granicy Stubno oraz Sanoczanki Święte, które ograły odpowiednio Biało-Czerwonych Kaszyce i Fenix Leszno. Bezbramkowym remisem zakończyła się potyczka Łęku Ostrów z Sanem Gorzyce.
Czytaj także
2021-03-14 19:43
Sparing: Izolator Boguchwała - Start Pruchnik 1-1 [ZDJĘCIA]
2021-03-14 23:09
Jaromir Wieprzęć: Mogę tylko przeprosić kibiców
2021-03-15 09:24
Legenda po szesnastu latach odeszła z Igloopolu Dębica!
2021-03-15 12:03
Szczoczarz wrócił do gry i strzelił bramkę. "Tego się nie zapomina"
2021-03-15 19:15
Karpaty Krosno oficjalnie mają nowego skrzydłowego
2021-03-15 20:09
Wygrana Stali Mielec z Podbeskidziem na zdjęciach
???? 2021-03-15 21:01:32
Dlaczego kasujecie komentarze po poprawieniu z krośnieńskiej na jarosławską???
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.