Rawlplug Sokół Łańcut pokonał na wyjeździe WKK Wrocław (fot. archiwum)
Rawlplug Sokół Łańcut zrehabilitował się za porażkę z Wisłą Chemart Kraków. "Żółto-czarni" pokonali na wyjeździe zespół WKK Wrocław.
Celem Rawlplug Sokoła Łańcut na to spotkanie była tylko i wyłącznie wygrana. Homory "żółto-czarnych" były dalekie od choćby dobrych, bowiem dwa ostatnie mecze to dwie porażki. Mecz jednak lepiej rozpoczął się dla WKK Wrocław, które szybko objęło prowadzenie, a następnie wypracowało przewagę, która jednak szybko zaczęła topnieć.
Podopieczni Dariusza Kaszowskiego po chwili wyrównali, a mecz z czasem zaczął się wyrównywać. Wrocławianie nie wykonywali nerwowych ruchów i trzymali prowadzenie. Nic jednak nie trwa wiecznie i sytuacja niedługo po tym się odwróciła. Łańcucianie dostali wiatru w żagle i dla pewności dołożyli jeszcze dwa oczka, dzięki którym po pierwszej kwarcie było 18-15.
Sokół zaczął się rozkręcać na parkiecie we Wrocławiu i coraz bardziej odjeżdzał miejscowym. WKK jednak nie załamało się i postanowiło podjąć rękawice, choć zadanie do najłatwiejszych nie należało. "Żółto-czarni" kontrolowali sytuację na parkiecie, choć łatwo i przyjemnie nie było, a gospodarze w końcówce odrobili stratę i tracili do zespołu z Łańcuta zaledwie "oczko".
Gospodarze po zmianie stron szybko wyrównali i zrobiło się bardzo ciekawie na parkiecie. Oba zespoły szły cios za cios, a wynik kręcił się wokół remisu. Sokół starał się wypracować jakąś sensowną przewagę, jednak tą zbijała ekipa z Wrocławia. Kibice oglądający transmisję nie mogli narzekać na brak emocji. W końcówce podopieczni Dariusza Kaszowskiego mocniej przycisnęli i wygrywali 59-50.
Łańcucianie tym samym zbudowali sobie dobry kapitał na ostatnie dziesięć minut. Początek czwartej kwarty należał do Sokoła, który jeszcze bardziej odjechał miejscowym, ale po chwili to oni przejęli pałeczkę i rozpoczęli odrabianie strat. Przyjezdni trzymali jednak rękę na pulsie i spokojnie kontrolowali przebieg meczu, który ostatecznie zakończył się wygraną podkarpackiej ekipy 78-65.
WKK Wrocław - Rawlplug Sokół Łańcut 65-78 (15-18, 22-20, 13-21, 15-19)
WKK Wrocław: Uberna 0, Niedźwiedzki 10, Jędrzejewski 13, Grzeliński 0, Kiwisza 11, Sitnik 5, Prostak 12, Matusiak, Patoka 5, Rutkowski 9
Rawlplug Sokół Łańcut: Inglot, Zaguła 5, Fraś 6, Kulikowski 0, Karolak 7, Małgorzaciak 35, Klima 0, Pełka 11, Majka 9, Czerwonka 5
Sędziowali: Rafał Zuchowicz, Marcin Olejnik, Adam Krzemień
Komisarz: Maciej Hajdamacha
Czytaj także
2021-02-27 19:43
Pogrom w Dębicy! Wisłoka rozbiła Siarkę
2021-02-27 19:45
Piotrcovia znowu lepsza od Eurobud JKS-u
2021-02-27 20:10
Niespodzianka w Ostrowcu Świętokrzyskim!
2021-02-27 20:18
WIDEO: Apklan Resovia - Puszcza Niepołomice 2-1 [BRAMKI]
2021-02-27 20:46
FOTOGALERIA: Wólczanka Wólka Pełkińska - Wisła Puławy [ZDJĘCIA]
2021-02-28 09:54
Wisłok pokonał juniorów Stali Rzeszów w meczu towarzyskim
2021-02-28 14:09
Pięć goli w sparingu lidera rzeszowskiej okręgówki
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.