Leszek Ojrzyński ocenił piątkowy mecz PGE Stali Mielec z Cracovią (fot. PGE Stal Mielec)
PGE Stal Mielec w piątkowy wieczór mierzyła się z Cracovią w meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Zobaczcie jak ocenił je Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec "biało-niebieskich".
-Tak jak ze Śląskiem, można było wygrać, przegrać, a zremisowaliśmy. Ten mecz miał dwie połowy. Tak na dobrą sprawę, w tej pierwszej połowie wyglądaliśmy troszeczkę słabiej, chociaż mieliśmy idealną sytuację i jej nie strzeliliśmy. Gdzieś byliśmy spóźnieni, za nerwowo pozbywaliśmy się piłki i pewne rzeczy skorygowaliśmy, nie tylko zmianami. Pewne rzeczy chcieliśmy też zmienić, jeśli chodzi o sposób gry. Częściej byliśmy przy piłce, te akcje były kilkupodaniowe, a nie takie chaotyczne - powiedział Leszek Ojrzyński po meczu z Cracovią.
-Znowu pojawiły się sytuacje. Strzał w poprzeczkę, Kolev minimalnie nie trafił. W polu karnym bylismy częściej, chociaż tych strzałów celnych było dwa. Drużyna o wiele lepiej zagrała. Mamy jeden punkt, chcieliśmy zdobyć trzy, to na pewno zadowoleni nie jesteśmy. Te punkty przyjdą mam nadzieję w następnych meczach i na to trzeba pracować. Teraz mamy w końcu dłuższy okres przygotowawczy do kolejnego meczu. Widać było w pierwszej połowie, że postawiliśmy na chlopaków którzy w Zabrzu dużo z siebie dali i dużo energii stracili. Była tylko jedna zmiana w porównaniu z tym meczem - stwierdził szkoleniowiec PGE Stali Mielec.
-Wiedzieliśmy że pierwsza połowa może być ciężka, ale nie spodziewaliśmy się, że tak to będzie gdzieś słabiej wyglądało. Potem powiedzieliśmy sobie, że potem to się wyrówna. Goście którzy byli bardziej świeżsi i mieli dłuższy okres przerwy między meczami już też będą zmęczeni, a my na tym poziomie będziemy cały czas egzystować. Tak to wyglądało i szkoda, że pewnych sytuacji nie wykorzystaliśmy. Będziemy to analizować w poniedziałek. Jutro ta grupa, która w ogóle nie grała, gra mecz kontrolny. Chcemy być w cyklu meczowym i przyjdzie ten okres, że dużo zmian będzie w zespole, bo zaraz po Lechii gramy z Wisłą, potem z Piastem i to będzie szybki tydzień, trzy mecze - dodał.
-Widzimy w jakich warunkach trenujemy. Teraz już ta zima chyba się skończy, to będzie lepiej to wszystko wyglądało i trzeba się optymalnie przygotować. Każdy mecz będzie najważniejszy, a przed nami zapowiada się maraton. Tego jednego meczu u siebie nie rozegraliśmy i teraz jesteśmy dopiero po trzech kolejkach i mamy dwa punkty. Tak jak po Śląsku mówiłem, plusem jest że zagraliśmy od dawna na zero z tyłu. Dziś to powtórzyliśmy, ale z przodu musimy być jeszcze bardziej pazerni. Mieliśmy kilka stałych fragmentów i gdzieś pewne rzeczy nie były dotarte tak jakbyśmy sobie wymarzyli. Dobrze że "Strąku" bardzo dobrze się spisywał, obrońcy w niektórych momentach i mamy przynajmniej jeden punkt - zakończył opiekun "biało-niebieskich".
Pełny zapis konferencji pomeczowej możecie obejrzeć poniżej.
Czytaj także
2021-02-19 19:59
Resovia pewnie ograła Głogovię w meczu towarzyskim
2021-02-19 21:20
Drugie wzmocnienie Wisłoki Dębica potwierdzone!
2021-02-19 22:20
Lechia pokonała juniorów Resovii w meczu towarzyskim
2021-02-20 07:30
Obstawiaj mecze PKO Ekstraklasy. Odbierz zakład bez ryzyka 210 PLN
2021-02-20 07:36
Karpaty Krosno pozyskają napastnika z ligi niemieckiej
2021-02-20 13:12
Motor Lublin lepszy od "Stalówki" w meczu towarzyskim
2021-02-20 13:26
Stal Rzeszów lepsza od Stali Mielec w meczu sparingowym
2021-02-20 14:14
Siarka Tarnobrzeg przegrała z KSZO w meczu towarzyskim
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.