Ofert pracy dostępnych na rynku jest mniej niż w tym samym czasie przed rokiem - wynika z raportu przedstawionego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Nie dotyczy to jednak wszystkich branż.
Jeszcze końcem ubiegłego roku bezrobocie w Polsce sięgało lekko powyżej 5% - tak przynajmniej wynika z oficjalnych danych. W okresie pandemii i tego, co obecnie dzieje się w naszym kraju wskażnik ten wzrósł do 6,1%. Taki wynik utrzymuje się od ponad pół roku, co mimo wszystko dobrze wróży na przyszłość. Ofert na rynku pracy jest jednak mniej.
Myślisz o zmianie pracy? Twoje praca Ci nie odpowiada? A może jej szukasz? Nie jesteś jedyny, bo - pomimo kryzysu - Polacy cały czas chętnie decydują się na zmianę pracodawny.
Najczęściej dzieje się to oczywiście w dużych miasta. Oferty pracy w Krakowie czy Warszawie ciągle pojawiają się w internecie i potencjalny pracownik ma w czym wybierać. Choć niestety w obecnym czasie ofert jest o wiele mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Chętnych do pracy często jest dużo więcej niż miejsc pracy, więc tylko część osób będzie mogła otrzymć wymarzoną posadę. Warto jednak próbować.
Badania przeprowadzone przez MRPiPS wykazują, że Polacy - pomimo tego, że kwota przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia rośnie sukcesywnie od kilku miesięcy - bardzo często myślą o zmianie pracy. I wielu z nich decyduje się na ten krok.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na polskim rynku pracy jeszcze początkiem ubiegłego roku dostępnych było ponad 120 tysięcy miejsc pracy. Przy pierwszej fali pandemii wynik ten spadł o ponad połowę, ale później systematycznie wzrastał. Końcem 2019 roku liczba wolnych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej w Polsce wynosiła blisko 80 tysięcy. Jak na kryzys, który obecnie przechodzi świat - wynik ten trzeba uznać za optymistyczny.
Jak wynika z najnowszych raportów i badań opublikowanyh przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w grudniu ubiegłego roku - ofert pracy jest mniej. To jednak zrozumiałe w obliczu pandemii koronawirusa, która mocno dała się we znaki pracodawcom.
W październiku ubiegłego roku na 50 największych portalach rekrutacyjnych pracodawny w Polsce opublikowali łącznie blisko 200 tys. ofert pracy. To o ponad 26% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wynik ten jest jednak dużo lepszy niż jeszcze kilka miesięcy temu - sytuacja więc powoli zaczyna się stabilizować.
Nie we wszystkich grupach zawodowych pracodawcy zatrudniają mniej. Więcej ofert pracy - co wydaje się zrozumiałe - pojawiło się w branży medycznej. Bardzo potrzebni są ratownicy medyczni oraz pielęgniarki i pielęgniarze. Na brak ofert pracy nie mogą narzekać także lekarze.
Innymi grupach zawodowymi, które w ostatnim czasie są rozchwytywane na rynku pracy są m.in. analitycy finansowi, specjaliście od e-commerce oraz specjaliści do spraw cyberbezpieczeństwa.
Grudniowy raport MRPiPS mówi o jeszcze jednej niezwykle istotnej rzeczy. Tylko 4% pracodawców w Polsce w pierwszym kwartale 2021 roku deklaruje, że zmniejszy liczbę pracowników. Więcej, bo 6%, zamierza zwiększyć zatrudnienie. Pozostałe 86% firm nie planuje większych zmian personalnych. To bardzo pozytywne informacje dla Polaków aktywnych zawodowo.
Tym bardziej, że idą duże zmiany. Już teraz aż 80% przedsiębiorstw na całym świecie zadeklarowało, że w trakcie pandemii koronawirusa w dużym stopniu zmieniło sposób prowadzenie swojej działalności i świadczenia usług. Jeszcze więcej - bo 85% przedsiębiorstw - przyznało, że pandemia mocno dotknęła ich działalność. Zmiany są więc nieuniknione.
Najważniejsze czynniki, które obecnie mogą zachęcić pracowników do zmiany pracodawcy to przede wszystkim wyższe wynagrodzenie oraz możliwość znacznego rozwoju zawodowego.
Co więc firmy mogą zrobić, by zatrzymać pracowników u siebie? Jak wynika z badań: podnieść wynagrodzenie i zapewnić stabilne zatrudnienie. Nie bez znaczenia są tutaj także dobre relacje z przełożonymi i atmosfera w pracy, a także możliwość awasu.
Czytaj także
2021-01-05 13:18
Poznaliśmy plan przygotowań Resovii! Drużyna zagra sześć sparingów
2021-01-05 14:53
Pomocnik KS-u Wiązownica zagra wiosną w 2 lidze!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.