2020-12-31 09:00:01

Koniec 2020 roku. Kto z dumą może wznieść lampkę szampana?

Marzec, Antiga, Grabowski i Ślączka, to do nich należał ten rok!
Marzec, Antiga, Grabowski i Ślączka, to do nich należał ten rok!
Dziś dobiega końca najdziwniejszy rok w historii sportu od niepamiętnych czasu. Obudziliśmy się w nowej rzeczywistości, storpedowanej pandemią, ale najważniejsze, że udało się wrócić i mimo wielu problemów światowy sport odżył. W ten sylwestrowy dzień postanowiliśmy pochwalić tych, którzy najbardziej zaistnieli w podkarpackim sporcie w 2020 roku.
 

Patrząc przez pryzmat całego roku, to trzeba przyznać, że dla kibiców sportu na Podkarpaciu  było to naprawdę syte 366 dni. Awans PGE FKS Stali Mielec do PKO Ekstraklasy po 24 latach, kapitalny sezon Developresu SkyRes Rzeszów, który pewnie zdobyłby mistrzostwo, gdyby rozgrywki zostały dokończone. Historyczne baraże pomiędzy Apklan Resovią a Stalą Rzeszów, zakończone awansem klubu z Wyspiańskiego, czy wygranie 2 ligi żużlowej przez Wilki Krosno, to tylko część sukcesów, jakie osiągały drużyny z naszego regionu w tym roku.

Szczególnie cieszą sukcesy piłkarskie, bo przecież Podkarpacie przez wielu uważane jest za mało rozwinięte piłkarsko województwo. Dzięki tegorocznym triumfom ta opinia z pewnością się nieco zmieniła i życzmy sobie, żeby do Resovii i Stali Mielec doszły kolejne kluby.

Jako że dzisiaj Sylwester, to postanowiliśmy wybrać tych, którzy z czystym sumieniem mogą się wieczorem napić lampki szampana i powiedzieć „Dałem radę!”.

Stephane Antiga

fot. KS Developres SkyRes Rzeszów

Francuski szkoleniowiec Developresu SkyRes Rzeszów wykonuje od momentu przyjścia do drużyny ze stolicy Podkarpacia kapitalną robotę. Do spółki z Bartłomiejem Dąbrowskim systematycznie rozwijają drzemiący w rzeszowskiej drużynie potencjał i z roku na rok osiągają lepsze wyniki. Choć w poprzednim sezonie Rysice musiały zadowolić się tylko srebrnym medalem i przegranym finałem Pucharu Polski, to i tak był to najlepszy wynik w historii klubu. Wielkim osiągnięciem jest też zachęcenie kibiców do oglądania żeńskiej siatkówki. Dotychczas w Rzeszowie górowała Resovia, ale w ostatnim czasie ich gra odbiegała od oczekiwań sympatyków. Przekonali się oni jednak do siatkówki w wersji kobiecej, skutecznie zapełniając Halę Podpromie do ostatniego miejsca na najważniejszych meczach.

Tym większa szkoda, że decydujące spotkania nie doszły do skutku, bo znów moglibyśmy poczuć klimat, taki jak z czasów, gdy Pasiaki zdobywały mistrzostwo Polski. Wracając do trenera Antigi, to jego przyjście do Rzeszowa było zaskoczeniem, bo przecież nie był on kojarzony z żeńską siatkówką, ale zdecydował się podjąć tego niełatwego zadania i przejąć pieczę nad drużyną Rysic. Jak widać ambitny plan Marka Pieniążka i jego ekipy zdał egzamin, i zatrudnienie francuskiego szkoleniowca okazało się strzałem w 10! Popatrzymy na ligową tabelę, a w niej na czele są Rysice, choć ostatnio przegrały ligowy mecz z Kaliszem, to trzeba wziąć poprawkę na to, że zespół już dwa razy dotknęła pandemia koronawirusa, która wybija kompletnie z meczowego rytmu. Wierzymy, że ten sezon uda się dokończyć w normalnych okolicznościach i na szyjach rzeszowianek zawiśnie złoty medal, na który zasługują.

Developres dodatkowo walczy w europejskich pucharach, gdzie też jest jeszcze sporo pola do poprawy. Mimo trudnych przeciwniczek, mamy prawo wymagać nieco lepszych wyników od ekipy Antigi. Miejmy nadzieję, że ten udany dla Rysic 2020 rok zostanie przebity przez nowy 2021.

Dariusz Marzec

fot. Konrad Kwolek/PodkarpacieLIVE

Choć o tym panu ostatnio przypomniała sobie rzesza kibicowska, bo podpisał kontrakt z Arką Gdynia, to trzeba powiedzieć, że trener Marzec zapisał się w historii podkarpackiej piłki na lata. Osiągnął wynik tak mocno wyczekiwany przez kibiców, jakiego pewnie prędko w żadnym klubie nie będzie. Wyszliśmy z piłkarskiego „gówna”, bo tak trzeba nazwać ostatnie kilkanaście lat w wykonaniu podkarpackich klubów. Choć szansa na ten awans była już rok wcześniej, to wtedy ta sztuka się nie udała. W minionym sezonie ekipa Marca zajęła pierwsze miejsce i do Mielca po 24-latach wróciła Ekstraklasa. Ogromna w tym zasługa trenera, bo można go lubić lub nie, ale stał pod ogromną presją, bo każdy inny wynik niż awans, byłby rozpatrywany jako totalna porażka.

Nie możemy zapominać też o Arturze Skowronku, który też pracował z tą drużyną i jakieś tam piętno na niej pozostawił. Później odszedł do Wisły Kraków, ale z pewnością okres przygotowawczy przeprowadzony przez niego drużyna zapisała na plus. Romantyczna przygoda 51-latka skończyła się po awansie i ta informacja zaskoczyła wszystkich kibiców. Wydawało się, że Stal pod wodzą Marca będzie w Ekstraklasie wyglądała jeszcze lepiej niż w Fortuna 1 Lidze, bo przecież miały pojawić się wzmocnienia. Niestety stało się inaczej i Marzec musiał spakować manatki i wyjechać z klubu.

Pewnie wielu ciekawi, jak wyglądałaby Stal, gdyby zdecydowano się pozostawić byłego trenera przy sterach. Jego następca, Dariusz Skrzypczak raczej w historii się nie zapisze, no, chyba że za ładny uśmiech, bo tego mu odmówić nie można. Kończąc wątek Marca, to z pewnością był to dla niego przełomowy rok w karierze trenerskiej, dzięki któremu dożywotnio zapisał się w pamięci kibiców na Podkarpaciu.

Janusz Ślączka

fot. Mateusz Biiskup/wilkikrosno.pl

Skoro była mowa o zapisywaniu się na kartach historii to Janusz Ślączka zrobił to znakomicie. Komplet zwycięstw w 2. Lidze Żużlowej i awans z Wilkami Krosno szczebel wyżej, to zdecydowanie najlepszy wynik od początku istnienia krośnieńskiego żużla. Rzeszowianin zebrał solidną ekipę przed tym sezonem, która zakładała awans, jako cel nadrzędny. Robotę Ślączka wykonał wzorowo, bo jego drużyna „rozjeżdżała” kolejnych rywali i pewnie wiodła prym w ligowej tabeli.

Na uwagę zasługuję wynik, jaki wykręcili podopieczni 49-latka - komplet zwycięstw na najniższym szczeblu w Polsce po reorganizacji ligi udało się zdobyć tylko GTŻ-owi Grudziądz w 2003 oraz właśnie Wilkom Krosno. Siła w tej drużynie była wielka, co pokazuje choćby średnia punktów na mecz, która wynosiła aż 55,3 pkt (mogła być większa, gdyby nie przerwany ostatni mecz z Rawiczem). Sam fakt, że najniższe zwycięstwo było i tak z przewagą 11-punktów pokazuje, że równych sobie w tym sezonie zawodnicy z Podkarpacia nie mieli.

Dobre wyniki Ślączki przykuły uwagę innych klubów i od razu Ślączka poszedł szczebel wyżej. Jego nowym wyzwaniem będzie prowadzenie MrGarden GKM-u Grudziądz w PGE Ekstralidze. Z pewnością sam zainteresowany życzyłby sobie podobnych wyników jak w Krośnie. 

Szymon Grabowski

fot. Radosław Kuśmierz/PodkarpacieLIVE

Rozpoczęliśmy wątkiem siatkarskim, a kończymy piłkarskim. Kolejna już romantyczna przygoda, tym razem zakończona przebitym sercem, miała miejsce w przypadku Szymona Grabowskiego. Były już szkoleniowiec Apklan Resovii mimo tego, że cały czas miał pod górkę, to stanął na szczycie i wprowadził swój ukochany klub do Fortuna 1 Ligi.

Awans ten rodził się w bólach, ale ostatecznie cała historia zakończyła się happy-endem. Dla Grabowskiego ostatnie miesiące były trudne, ale ważne, bo został potraktowany jak przypadkowy człowiek, który dla tego klubu nic nie znaczy i stracił posadę. Dyletancki zarząd niszczy tę drużynę od środka i jak sam Grabowski mówi - przyszłość Resovii jest niepewna - 39-latek sobie nie może mieć nic do zarzucenia, bo wykonał kawał dobrej roboty i z piłkarzy, których miał wyciągnął „maxa”.

Teraz przed nim bardzo ciekawa przyszłość, bo pewnie na listach potencjalnych pracodawców znajdą się ciekawe kluby. Trenerowi Grabowskiemu życzymy wszystkiego dobrego i skoro już awansował do drugiej i pierwszej ligi, to może niech do kompletu dołoży PKO Ekstraklasę.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 12

Rozwiąż działanie =

Moldoveanu 2544 2020-12-31 09:38:12

Szymek od,,,,, numer nie z tej ziemi dwa awanse w trzy sezony których nikt o zdrowych zmysłach się nie spodziewał i które nie miały prawa się wydarzyć w dzisiejszym świecie pieniądza Pisze to jako kibic mojej ukochanej Resovii Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim normalnym kibicom w naszym pięknym Kraju abyśmy doczekali normalnych czasow by stadiony znów zapełniły się kibicami

Moldoveanu 2544 2020-12-31 09:38:12

Szymek od,,,,, numer nie z tej ziemi dwa awanse w trzy sezony których nikt o zdrowych zmysłach się nie spodziewał i które nie miały prawa się wydarzyć w dzisiejszym świecie pieniądza Pisze to jako kibic mojej ukochanej Resovii Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim normalnym kibicom w naszym pięknym Kraju abyśmy doczekali normalnych czasow by stadiony znów zapełniły się kibicami

Moldoveanu 2544 2020-12-31 09:38:12

Szymek od,,,,, numer nie z tej ziemi dwa awanse w trzy sezony których nikt o zdrowych zmysłach się nie spodziewał i które nie miały prawa się wydarzyć w dzisiejszym świecie pieniądza Pisze to jako kibic mojej ukochanej Resovii Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim normalnym kibicom w naszym pięknym Kraju abyśmy doczekali normalnych czasow by stadiony znów zapełniły się kibicami

Moldoveanu 2544 2020-12-31 09:38:12

Szymek od,,,,, numer nie z tej ziemi dwa awanse w trzy sezony których nikt o zdrowych zmysłach się nie spodziewał i które nie miały prawa się wydarzyć w dzisiejszym świecie pieniądza Pisze to jako kibic mojej ukochanej Resovii Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim normalnym kibicom w naszym pięknym Kraju abyśmy doczekali normalnych czasow by stadiony znów zapełniły się kibicami

Moldoveanu 2544 2020-12-31 09:38:12

Szymek od,,,,, numer nie z tej ziemi dwa awanse w trzy sezony których nikt o zdrowych zmysłach się nie spodziewał i które nie miały prawa się wydarzyć w dzisiejszym świecie pieniądza Pisze to jako kibic mojej ukochanej Resovii Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim normalnym kibicom w naszym pięknym Kraju abyśmy doczekali normalnych czasow by stadiony znów zapełniły się kibicami

Moldoveanu 2544 2020-12-31 09:38:12

Szymek od,,,,, numer nie z tej ziemi dwa awanse w trzy sezony których nikt o zdrowych zmysłach się nie spodziewał i które nie miały prawa się wydarzyć w dzisiejszym świecie pieniądza Pisze to jako kibic mojej ukochanej Resovii Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim normalnym kibicom w naszym pięknym Kraju abyśmy doczekali normalnych czasow by stadiony znów zapełniły się kibicami

Moldoveanu 2544 2020-12-31 09:38:12

Szymek od,,,,, numer nie z tej ziemi dwa awanse w trzy sezony których nikt o zdrowych zmysłach się nie spodziewał i które nie miały prawa się wydarzyć w dzisiejszym świecie pieniądza Pisze to jako kibic mojej ukochanej Resovii Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim normalnym kibicom w naszym pięknym Kraju abyśmy doczekali normalnych czasow by stadiony znów zapełniły się kibicami

Marek Stolcyljusz 2020-12-31 09:45:03

Fajnie ze se chłopaki radzą a tak btw ma ktoś szlugiem poratować?

Ciakawski 2020-12-31 10:32:19

Dwóch trenerów piłki nożnej?
Marzec robi awans do ESA
Graba robi awans do 1 Ligi.

OBAJ ZWOLNIENI...

Murcołlek 2020-12-31 11:06:17

A i tego Ślączke, czy jak mu tam redaktorzy w tamtym roku zwalniali, na tutejszym portalu był o tym artykół. A teraz bohater ,

ehm 2020-12-31 14:36:54

Phi rozwijają potencjał..wszędzie tam, gdzie się topi grube miliony w kluby, oczekuje się najwyższej jakości gry. Potencjał to może drzemać, ale w drużynie opartej na swoich wychowankach, od nakupnej zbieraniny oczekuje się zawsze wysokiego wyniku.

Polak Węgier Dwa Bratank 2021-01-01 12:48:27

Ślączka to dobry trener i do tego Węgier. Podobne jest wielkim smakoszem langoszy

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij