Piłkarze Siarki Tarnobrzeg wygrali 1-0 w Sanoku z tamtejszą Stalą i awansowali na pozycję wicelidera.
Gracze Michała Szymczaka wygrali trudny wyjazdowy pojedynek ze Stalą Sanok.
Jedyny gol padł w 67. minucie meczu po strzale samobójczym Łukasza Tabisza w zamieszaniu podbramkowym.
Dzięki wygrane Siarka Tarnobrzeg wyprzedziła Orlęta Radzyń Podlaski i awansowała na pozycję wicelidera.
Więcej informacji wkrótce.
STAL SANOK - SIARKA TARNOBRZEG 0-1 (0-0)
Bramka: Tabisz (67-samobójcza)
źródło: własne
Zks 2012-05-03 01:34:13
mecz ustawiony, gol Mroczki prawidłowy, z karpatami gol na 2-0 też zgodnie z przepisami z tomasovia 4 minuty doliczone zamiast 3.
Widać ktoś daje w łapę sędziom
grzes 2012-05-03 08:45:43
no raczej nie na korzyść Siarki , gwizdali 4 spalone których nie było , i w dodatku puszczony faul w końcówce ;/
~anonim 2012-05-03 18:20:23
jaki prawidłowy ? wasz zawodnik, który stoi na pozycji spalonej absorbuje uwagę bramkarza ... popatrz dokładnie na powtórki, ewentualnie poczytaj o przepisach w sprawie spalonych ....
ZKs 2012-05-05 16:31:50
ja w przeciwieństwie do ciebie nie potrzebuje czytać jakis badziewi o przepisach.
Tu chodzi o to że to już trzeci taki mecz, nie mam wątpliwośći ktoś pod stołem daję sedziom w łapę, w karpatami było to samo, sędzia nie uznał prawidłowo strzelonej bramki( widziałem kilkanaście razy na esanok powtóki ) i spalonego się nie dopatrzyłem więc jest wszystko jasne.
z tomasovia było to samo 4-5 minut doliczonych zamiast 3 bo tyle sygnalizował arbiter i o mały włos nie padł gol na 1-1
Korupcja się kręci nie tylko na wyższych szczeblach
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.