2020-10-10 13:02:00

WATKEM Korona Rzeszów rozgromiła Karpaty Krosno. Dwie bramki Bartłomieja Buczka

Bartłomiej Buczek (na zdjęciu) zdobył dwie bramki i pogrążył Karpaty Krosno. (fot. Kuba Noworól)
Bartłomiej Buczek (na zdjęciu) zdobył dwie bramki i pogrążył Karpaty Krosno. (fot. Kuba Noworól)
WATKEM Korona Rzeszów pokonała lidera tabeli, Karpaty Krosno aż 3-0. Dwie bramki w tym meczu zdobył Bartłomiej Buczek, były zawodnik krośnian.
 
Od początku mecz pomiędzy WATKEM Koroną Rzeszów a Karpatami Krosno był bardzo żywy i obie ekipy pokazywały, że należą do czołówki 4 ligi podkarpackiej. Obie ekipy miały swoje szanse, ale to gospodarze po dwudziestu minutach gry wyszli na prowadzenie. Bramkę zdobył Mateusz Jędryas po wrzutce z rzutu rożnego, wcześniej piłkę strącił jeszcze Mateusz Padiasek.
 
Po tej bramce do ataków rzucili się podopieczni Dariusza Liany, ale nie potrafili pokonać Pawła Pawlusa. Gospodarze również zagrażali bramce Mateusza Krawczyka, ale więcej bramek w pierwszej części gry już nie było.
 
Dwie minuty po zmianie stron Adrian Sitek z Bartłomiejem Buczkiem zrobili dwójkową akcję, jednak ten pierwszy nie potrafił pokonać Krawczyka w sytuacji sam na sam. Futbolówka po jego strzale minimalnie przeszła obok słupka bramki Karpat.
 
Później gra toczyła się w środku pola. Ekipa Karpat probowała zdobyć wyrównującą bramkę, ale nie potrafiła stworzyć sobie nic klarownego. Siedem minut przed końcem meczu futoblówkę przejął Sebastian Kocój i ruszył w kierunku bramki Karpat. Obrońca Korony znalazł się w polu karny gości i zagrał piłkę wzdłuż bramki, a wślizgiem do pustej bramki gola zdobył Bartłomiej Buczek.
 
Dwie minuty później były zawodnik Karpat ponownie wpisał się na listę strzelców. Paweł Pawlus wykopał piłkę aż pod pole karne gości, a napastnik Korony uprzedził Krawczyka i było 3-0. Takim wynikiem zakończył się sobotni mecz. Ekipa z Załęża tym samym zbliżyła się do "Biało-niebieskich" na trzy punkty.
 
1-0 Mateusz Jędryas (20)
2-0 Bartłomiej Buczek (83)
3-0 Bartłomiej Buczek (85)
 
WATKEM Korona Rzeszów:
Paweł Pawlus - Mateusz Padiasek, Sebastian Kocój, Jakub Konefał, Szymon Kardyś - Damian Karwacki, Mateusz Wawrylak, Dawid Przybyło, Adrian Sitek, Mateusz Jędryas, Paweł Piątek
 
Karpaty Krosno:
Mateusz Krawczyk - Grzegorz Gierlasiński, Fabio Ramiro, Dawid Król, Szymon Dziadosz, Marek Fundakowski, Karol Czelny, Samuel Asante, Bartłomiej Wojtasik, Michał Stasz, Sylwester Stańko

Wyniki meczów 16. kolejki:

 

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 8

Rozwiąż działanie =

Piotr 2020-10-10 13:19:10

I po liderze. Szkoda

KKS 2020-10-10 15:38:57

Pewnie, że szkoda, ale z drugiej strony nikt takiego miejsca się nie spodziewał, miała być,, 8,, i jest, a kubeł zimnej wody niektorym też się przyda

123 2020-10-10 15:47:29

nikt nie spodziewał się że Korona tak dobrze zagra

Piotr 2020-10-10 16:44:58

A jednak pozostajemy liderem mimo porażki.
A za tydzień z Wiśniową mecz za 6 punktów!!!

pzpn 2020-10-10 17:28:01

Obiecujemy że do Krosna za tydzień nie wyślemy sędziów z Mielca żeby meczu nie przekręcili

pzpn 2020-10-10 17:29:02

Tak jak miało to miejsce w pucharze

Karpaciarz 2020-10-10 18:44:20

Jak się piwo pije w piątek do poznych godzin nocnych to w sobotę taki wynik.

KKS 2020-10-10 21:02:14

Ten gosciu co lubi piwo to nie grał.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij