Stal Rzeszów pokonała Górnik Polkowice. Zdecydował karny w końcówce

Na zdjęciu z piłką Piotr Głowacki (biało-niebieski strój) / fot. Krzysztof Krupa

Piłkarze Stali Rzeszów wygrali na inaugurację 2 ligi z Górnikiem Polkowice 2-1. O wygranej biało-niebieskich zadecydował rzut karny w końcówce.

Zapewne nie takiej inauguracji oczekiwali kibice Stali Rzeszów, ale najważniejsze, że podkarpacki zespół zdołał zdobyć trzy punkty. Po bardzo trudnym meczu i okresach kiepskiej gry rzeszowianie "wyszarpali" - bo tak chyba można to nazwać - komplet punktów.

Trenerem gości jest Janusz Niedźwiedź, były szkoleniowiec Stali, który z pewnością chciał coś rzeszowianom udowodnić. I choć długo wydawało się, że jest blisko, ostatecznie do Polkowic musi wracać bez punktów.

W pierwszej połowie zdecydowanie lepiej prezentowali się goście. Piłkarze Górnika Polkowice groźniej atakowali i stwarzali więcej sytuacji. Rzeszowianie oddali w zasadzie tylko jeden celny strzał (uderzenie Piotra Głowackiego obronił bramkaz gości).

W 42. minucie pod uderzeniu Dominika Sadzawickiego gola zdobył Krystian Pieczara, ale niestety ze spalonego. W odpowiedzi gracze Górnika Polkowice przeprowadzili szybką kontrę. Piłkę przed polem karnym dostał Mateusz Baszak i mocnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy. Do przerwy Stal Rzeszów przegrywała 0-1.

Po zmianie stron podopieczni Marcina Wołowca wzięli się za odrabianie strat. Rzeszowski zespół coraz odważniej atakował i wreszcie, w 59. minucie, przyniosło to efekty. Po wrzutce z prawej strony piłkę trącił Krystian Pieczara i tym razem jego trafienie zostało zaliczone.

Po okresie przewagi Stali Rzeszów gra się wyrównała i znowu do głosu zaczęli dochodzić goście. W 81. minucie, w efekcie jednej z akcji, arbiter odgwizdał rzut karny dla Górnika Polkowice. Przed doskonałą okazją na gola stanął Mariusz Szuszkiewicz, ale jego strzał zdołał obronić Wiktor Kaczorowski.

Kilka minut później sytuacja się odwróciła. W polu karnym gości faulowany był Wiktor Kłos i to Stal Rzeszów miał jedenastkę. Do piłki podszedł Wojciech Reiman i bardzo mocnym strzałem pod poprzeczkę zapewnił zwycięstwo biało-niebieskim.

0-1 Mateusz Baszak (42)

1-1 Krystian Pieczara (59)

2-1 Wojciech Reiman (88-karny)

Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski - Dominik Sadzawicki (46. Radosław Sylwestrzak), Damian Kostkowski, Sławomir Szeliga, Piotr Głowacki, Błażej Szczepanek (90. Mariusz Sławek), Marcel Kotwica, Wojciech Reiman, Wiktor Kłos (90. Dominik Marczuk), Grzegorz Goncerz (46. Rafał Maciejewski), Krystian Pieczara (85. Dawid Olejarka).

Górnik Polkowice: Jakub Szymański - Karol Fryzowicz, Maciej Kowalski-Haberek, Marek Opałacz, Piotr Azikiewicz, Eryk Sobków, Bruno Żołądź (72. Michał Danilczyk), Kamil Wacławczyk, Filip Baranowski (77. Ernest Terpiłowski), Mateusz Baszak (72. Dominik Radziemski), Mariusz Szuszkiewicz.

Sędziował: Paweł Dziopak (Tychy).

Żółte kartki: Kłos, Sylwestrzak - Wacławczyk, Opałacz.