Wisłoka Dębica (zielono-białe stroje) przegrała u siebie z Wisłą Puławy (fot. Gotyk / Wisłoka Dębica / archiwum)
Piłkarze Wisłoki Dębica przegrali z Wisłą Puławy 0-2 w mecz 6. kolejki rozgrywek 3 ligi grupy IV.
Podopieczni Dariusza Kantora doznali trzeciej porażki z rzędu. Tym razem ulegli bezłędnemu jak do tej pory liderowi, ekipie Wisły Puławy.
Goście od pierwszych minut odważnie zaatakowali. Już w 9. minucie doskonałą okazję na gola miał Adrian Paluchowski, ale będąc sam na sam uderzył nad bramką.
Później okazje na bramki dla Wisły Puławy mieli kolejno Mateusz Pielach i Łukasz Kacprzycki, ale w obydwu przypadkach na posterunku był Tomasz Libera. W odpowiedzi na bramkę gości uderzał Dawid Sojda, ale zbyt lekko, by zaskoczyć Kacpra Kołotyło.
Chwilę przed zmianą stron w polu karny Wisłoki Dębica zamieszał Emil Drozdowicz i mogło być groźnie, ale ostatecznie miejscowi zdołali wybić piłkę.
Druga połowa rozpoczęła się od ataku Wisłoki zakończonego uderzeniem Szczepana Koguta, ale pewnie obronił je bramkarz Wisły.
Kilka miniut później goście cieszyli się z bramki. W 53. minucie piłkę w pole karne gospodarzy zagrał Przemysław Skałecki, a pewnym uderzeniem do siatki wpakował ją Adrian Paluchowski.
Po golu dla Wisły Puławy gra nieco się zaostrzyła. Wisłoka Dębica ruszyła do przodu i odważniej zaatakowała, ale nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze ułożoną defensywę gości. Groźnie uderzali Sebastian Fedan i Damian Łanucha, ale niestety niecelnie.
W 69. minucie kolejny raz strzelać próbował Łanucha, ale tym razem jego uderzenie wybronił Kacper Kołotyło. Z rzutu wolngo uderzał też Mateusz Prokop, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
W doliczonym czasie gry Wisła Puławy postawiła "kropkę nad i". Zbyt daleko z bramki wyszedł Tomasz Libera, a piłkę przejął Emil Drozdowicz i trafił do pustej bramki ustalając wynik spotkania na 2-0.
0-1 Adrian Paluchowski (52)
0-2 Emil Drozdowicz (90+3)
Wisłoka Dębica: Libera - Wrzosek (56. Prokop), Partyka, Łanucha, Sojda, Makowski, Fedan, Palonek (67. Siedlik), Kogut (56. Rębisz), Król, Zygmunt (78. Lubera).
Wisła Puławy: Kołotyło - Kubań, Pielach, Cyfert, Cheba, Bartosiak (72. W. Puton), Skałecki, Kacprzycki, K. Puton (82. Kiczuk), Drozdowicz, Paluchowski (83. Brągiel)
Sędziował: Artur Szelec (Krościenko Wyżne)
Żółte kartki: Zygmunt, Król - Kubań, Puton.
Czytaj także
2020-08-26 19:34
Korona Rzeszów zagrała do końca i ostatecznie pokonała Błękitnych
2020-08-26 20:37
Bezbramkowy remis Sokoła z Legionem
2020-08-26 21:11
Lechia Sędziszów Małopolski z pierwszą porażką na swoim obiekcie
2020-08-26 21:14
Pogrom w pucharze! Stalówka odprawiła z kwitkiem Olimpię
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.