Szymon Szydełko: Ten mecz nam po prostu nie wyszedł

Szymon Szydełko mówi, że Stali Stalowa Wola nie wyszedł mecz z Garbarnią Kraków. (fot. Stal Stalowa Wola)

Stal Stalowa Wola przegrała z Garbarnią Kraków 0-2 i wciąż jest w strefie spadkowej. Zobaczcie co po meczu powiedział Szymon Szydełko.

- Powiem w skrócie, bo nie ma co się oszukiwać. Ten mecz nam po prostu nie wyszedł. Po dwóch bardzo dobrych meczach, przyszedł słabszy dzień. Od początku coś nam się nie kleiło, wiele rzeczy nam nie wychodziło i graliśmy bardzo nerwowo - powiedział Szymon Szydełko po porażce z Garbarnią Kraków.

- Mieliśmy doskonałą sytuację "Fidzia", którą bramkarz Garbarni końcami rękawicy sparował za bramkę. Chwilę później przeciwnik strzelił gola i ustawił sobie mecz. Nic nam się dzisiaj nie układało. Nie ma się co tłumaczyć, bierzemy to na siebie. Jest to nasza wina i musimy zrobić wszystko, żeby w następnych meczach było lepiej. Dwa tygodnie temu, ze Skrą zaczynaliśmy w beznadziejnych nastrojach, skończyło się to dobrze. Liczę na to, że w nadchodzącym tygodniu zaświeci dla nas słońce i będziemy mogli się zrewanżować za ten dzisiejszy występ - kontynuował szkoleniowiec Stali Stalowa Wola.

- Mam jeszcze delikatny apel do kibiców, że my jako zespoł, a ja jako trener nigdy nie stracę w nich nadziei. Po prostu liczę na ich pomoc, chciałbym żeby oni nie przestali również w nas wierzyć i dawali nam swój doping i swoją wiarę, bo jest to dla nas bardzo ważne. Są naszym dwunastym zawodnikiem i w tej trudnej końcówce chcemy, żeby byli z nami. Chcemy, żeby to było nasze wspólne utrzymanie i żebyśmy mogli później wspólnie z nimi cieszyć się z tego. Dzisiaj wiemy, że zawiedliśmy jednak będziemy to odrobić jak najszybciej. Dziękuję - zakończył Szymon Szydełko.

Szymon Szydełko: Ten mecz nam po prostu nie wyszedł

Czytaj także

Komentarze (9)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB