Siarka Tarnobrzeg wygrała z ŁKS Łagów 1:0 (fot. Marek Jedynak - fotografia)
Siarka Tarnobrzeg wznowiła po przerwie serię gier sparingowych. Przeciwnikiem podkarpackiego zespołu był beniaminek trzeciej ligi ŁKS Łagów.
Jedyna bramka w rozgrywanym sparingu padła w pierwszej połowie, kiedy z rzutu karnego trafił dla gospodarzy Arkadiusz Gajewski. Obydwa zespoły wciąż szukają swojego ustawienia oraz zawodników.
– Wznowiliśmy przygotowania od wtorku w pełnym składzie i zmieniliśmy ustawienie, gramy inaczej jak dotychczas. W okresie przygotowawczym dokonuje się pewnych zmian i nas to również nie ominie. Chcemy żeby organizacja naszej gry była lepsza jak poprzednio i liczę na to, że to nowe ustawienie nam w tym pomoże. Dzisiaj graliśmy z beniaminkiem trzeciej ligi, to był nasz świadomy wybór bo chcemy wiedzieć, czego możemy się spodziewać pod kątem ligi – komentuje Grzegorz Opaliński, trener Siarki Tarnobrzeg.
– Mieliśmy w tym tygodniu sporą grupę zawodników testowanych do czwartku. Został jeden z nich. Kilku piłkarzy już odeszło i pożegnało się z nami. Są nowi zawodnicy i będziemy jeszcze kierować zaproszenia. Chcę żeby napastnik miał wsparcie i kandydata do rywalizacji. Szukamy zawodnika ofensywnego do środka pola – kończy Opaliński.
- To dla nas spotkanie z trzecioligową rzeczywistością. Tego się oczywiście spodziewaliśmy, dlatego potrzebne są głębokie zmiany w zespole. Moim zdaniem nie dalibyśmy rady czwartoligowcami. W trzeciej lidze jest dużo więcej jakości w grze.
- Rozglądamy się teraz za nowymi zawodnikami. Wszystko jest jeszcze cały czas układane, szukamy rozwiązań. Wszyscy moi piłkarze są zdrowi. Chcielibyśmy osiągnąć więcej niż samo utrzymanie. Staramy się zorganizować tak zespół, żeby urywać punkty najlepszym i grać wyżej w tabeli. Siarka Tarnobrzeg ma większą kulturę gry, widać po tym zespole więcej jakości, dzięki sprawdzonym już zawodnikom. Spodziewamy się tego, że w ten sposób ta liga będzie wyglądać – kończy Ireneusz Pietrykowski, trener ŁKS Łagów.
Siarka Tarnobrzeg - ŁKS Łagów 1:0 (1:0)
1:0 Arkadiusz Gajewski (23)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.