Apklan Resovia (biało-czerwone stroje) tylko zremisowała u siebie z Błękitnymi Stargard (fot. resoviacy.pl / archiwum)
Piłkarze Apklan Resovii nie sprostali Błękitnym Stargard w inauguracyjnym meczu 2 ligi po wznowieniu rozgrywek. Rzeszowianie tylko zremisowali 1-1.
Mecz od pierwszych minut toczył się w środku pola, a obie drużyny początek spotkania postanowiły wykorzystać na badanie się. Pierwszą dogodną okazję wykresowali Błękitni Stargard, a konkretnie Krystian Sanocki. Młody zawodnik zdecydował się na strzał, lecz futbolówka poszybowała nad bramką.
Ten sam zawodnik groźnie uderzał jeszcze raz, lecz czujny był Marcel Zapytowski. To wyraźnie podrażniło Apklan Resovię, która ruszyłą do ataku, Blisko gola było w 13. minucie, kiedy to po zamieszaniu w polu karnym, Konrad Domoń zdecydował się na strzał. Z tym jednak poradził sobie golkiper przyjezdnych.
Co się odwlecze, to jednak nie uciecze i po chwili Pasiaki już cieszyli się z gola. Doskonałe podanie otrzymał Serhij Krykun, który doskonale zachował się w polu karnym i wpakował piłkę do siatki. Sytuacja ta dodała skrzydeł gospodarzom, których nie zadowalało jednobramkowe prowadzenie.
Błękitni nie zamierzali się temu biernie przyglądać i błyskawicznie ruszyli do ataku, z chęcią wyrównania. Golkiper rzeszowian miał coraz więcej roboty, jednak wykonywał ją bardzo dobrze i nadal było 1-0. Podopieczni Szymona Grabowskiego byli jednak konkretniejsi i jeszcze przed przerwą mogli podwyższyć prwadzenie.
Na listę strzelców mógl wpisać się Adrian Dziubiński, jednak jego uderzenie z trudem wybronił Dominik Sasiak. Miejscowi próbowali jeszcze coś strzelić, jednak wynik do przerwy nie uległ już zmianie.
Druga odsłona doskonale zaczęłą się dla Błękitnych, którzy w 50. minucie doprowadzili do wyrównania. Doskonale w polu karnym zachował się Krystian Sanocki, który wpakował po chwili futbolówkę do bramki,
Podopieczni Adama Topolskiego dostali wiatru w żagle i zaczęli coraz śmielej sobie poczynać na połowie Apklan Resovii. Ta starała się odpowiedzieć, lecz przyjezdni mądrze grali w obronie. Obie drużyny miały swoje okazje, wobec czego mecz cały czas trzymał w napięciu.
Najpierw gola mógł zdobyć Daniel Świderski, który w sytuacji sam na sam, nie dał rady młodemu bramkarzowi Błękitnych. Po chwili zrewanżował się Wojciech Fadecki, lecz z jego strzałem poradził sobie Marcel Zapytowski.
Do końca spotkania gole już nie padły. Rzeszowianie musieli pogodzić się ze stratą cennych dwóch punktów, bo w obozie Resovii z pewnością nikt z remisu nie jest zadowolony.
1-0 Serhij Krykun (18)
1-1 Krystian Sanocki (50)
Apklan Resovia: Marcel Zapytowski - Mateusz Geniec, Dawid Kubowicz, Konrad Domoń, Radosław Adamski, Miłosz Przybecki (57. Grzegorz Płatek), Szymon Kaliniec, Adrian Dziubiński (63. Maksymilian Hebel), Kamil Radulj, Serhij Krykun, Daniel Świderski (64. Hubert Antkowiak).
Błękitni Stargard: Dominik Sasiak - Jakub Szrek, Jakub Ostrowski, Hubert Sadowski, Bartosz Sitkowski, Krystian Sanocki (84. Mateusz Bochnak), Hubert Krawczun, Marcin Gawron (71. Dawid Polkowski), Paweł Łysiak, Wojciech Fadecki, Patryk Paczuk (78. Mateusz Kompanicki).
Sędziował: Rafał Rokosz (Katowice). Żółta kartka: Krawczun.
Wyniki meczów 23. kolejki:
Tabela 2 ligi:
Cwks 2020-06-03 19:55:14
Jest punkt to najważniejsze.
~anonim 2020-06-03 19:57:33
hahaha a juz terreska o awansie myslala
Hcyz 2020-06-03 20:05:17
teReska mocarze buhaha
pablito 2020-06-03 20:41:01
ja współczuje momentami Grabowskiemu to świetny trener ale juz któryś mecz piłkarze Resovii nie potrafia wykorzystywac sytuacji 100% z których powinny paść bramki ale to piłkarze sami sobie sa winni bo trener robi swoje odkad przejał klub
~anonim 2020-06-03 20:47:08
Trolle z ryneczku Lidla aktywniejsi, niż podczas lekcji online...
~anonim 2020-06-04 01:19:18
Szkoda punktów i nie można powiedzieć że nic się nie stało, ale wszystko jeszcze można naprawić w kolejnych meczach. Powodzenia!
Bolec 2020-06-04 01:57:51
Reska w formie. Widać, że kwarantanna wam posłużyła. Teraz powolny zjazd w dół tabeli i wasze sny o I lidze już niedługo pękną niczym bańka mydlana. W derbach dostaniecie łomot od Stali na oczach własnej publiki. Zobaczycie. W Rzeszowie wszystko powoli wraca do normy. Ta kolejka dobitnie pokazała kto solidnie przepracował przerwę w rozgrywkach.
Krn 2020-06-04 07:57:04
Na Krakowskiej Zmiany Stal Rzeszów Pany 1944!!!
gosiek 2020-06-04 10:21:13
Podniecacie sie jakim osiedlowym klubikiem z klepiskiem i zardzewiałym płotem dookoła.? Dajcie juz spokój z tą zapyziałą resowia.. Nawet jakby awansowali do ligi mistrzów to i tak na zawsze pozostanie osiedlowym klubikiem z zardzewiałym płotem i klepiskiem .Tylko dwa kluby na Podkarpaciu sie liczą.Stal Mielec i Stal Stalowa Wola.Nawet jakby grali w A klasie.
~anonim 2020-06-04 10:34:29
Pierwszy mecz a sprintery ze stali juz wyja, lepiej szczury z hetmanskiej bijcie się na mieście bo ostatnio to same plecy u was widać
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.