
- Tak to prawda. I będę robił wszystko, aby się dobrze sprawdzić na tym stanowisku.
- Dyrektor sportowy w Karpatach to swego rodzaju nowość. Nakreśl w skrócie co będzie należało do Twoich obowiązków?
- W ostatniej wypowiedzi Dariusz Liana wspominał że będzie chciał wzmocnić skład 2-3 zawodnikami. Rozumiem, że teraz to już Twoje zadanie i jesteś po wstępnych rozmowach?
- Tak, jestem po wstępnych rozmowach z trzema zawodnikami. Nie ukrywam, że każdy z nich byłby dla nas sporym wzmocnieniem.
- Mam ogromną nadzieję że moja funkcja dyrektora sportowego, w żaden sposób nie wpłynie negatywnie na nasze koleżeńskie relacje, zarówno na boisku jak i poza nim.
- Uważasz, że Twoja funkcja to bardziej pasja czy praca?
- Oczywiście że pasja. Karpaty Krosno zawsze były i będą w moim w sercu!
- Czego sobie życzysz sobie w nowej roli?
- Jako dyrektor sportowy życzę sobie, aby Karpaty Krosno ponownie odnosiły sukcesy na wyższych szczeblach rozgrywek, a stadion na Legionów był wypełniony kibicami. Z mojej strony obiecuje że dołożę wszelkich starań aby tak było! Przy okazji serdecznie pozdrawiam wszystkich sympatyków krośnieńskich Karpat i liczę, że jak najszybciej ponownie spotkamy się na stadionie przy ulicy Legionów 6.
Rozmawiał Konrad Kwolek