Foto Radosław Kuśmierz
Mimo tego iż póki co murawa nie zweryfikowała ich prawdziwej wartości, tak w niektórych przypadkach "na papierze" wygląda to niezwykle imponująco. Ruchów w stylu Figo z Barcy do Realu się tu nie doszukamy aczkolwiek kilka posunięć zasługuje na szczególną uwagę.
Kamil Jakubowski - Kamienna Brody - Ekoball Sanok - Jeśli miałbym określić jakieś "top of the top", ten "Gośc" prawdopodobnie walczyłby o zwycięstwo. Filigranowy skrzydłowy z niezwykle bogatym CV (m.in. Stal Rzeszów, Stal Stalowa Wola) który od pewnego czasu wydaje się iść nieco pobocznym torem zjeżdżając z regularnej, solidnej gry w II lidze na okręgówkę przy okazji zwiedzając co raz to kolejne kluby. Być może powrót do domu okaże się powrotem na właściwy piłkarski szlak. Jeśli ten transfer "odpali", Ekoball zyska zawodnika na miarę IV ligowego "international level".
Damian Rataj - Tomasovia Tomaszów Lubelski - Karpaty Krosno - Zawodnik mogący grać zarówno na pozycji 9 jak i 10 świetnie wpisujący się w koncepcję trenera Liany. Potencjał spory, można to było zauważyć w przedsezonowych sparingach, co prawda na obecną chwilę nie było mu dane pokazać całego wachlarzu swoich umiejętności ale jak mawiał klasyk "dajcie czasowi czas..." .
Rafał Dziedzic - LKS Płomień Zmiennica- Partyzant MAL-BUD1 Targowiska- Zawodnik z ogromnym potencjałem, aż żal że tak późno dostaje szansę gry w wyższej lidze. Gracz o ponadprzeciętnych warunkach fizycznych z ogromnym sercem do gry. Początkowo łączony z Karpatami Krosno finalnie wzmocnił lokalnego rywala.
Patryk Fryc - Sokół Sieniawa - MKS Arłamów - Transfer o którym pisała cała śmietanka polskiego dziennikarstwa na czele z Krzysztofem Stanowskim. Ostatnia szansa na pozostanie w "zawodowej piłce" dla zawodnika który swego czasu ogrywał stołeczną Legię, na czele z Pazdanem i Nikolicem. Mógłbym dopisać wiele ciepłych jak i gorzkich słów komentując transfer Patryka, pozostanę przy tym że napiszę po prostu, powodzenia!
Kamil Walaszczyk - Przełęcz Dukla - MKS Arłamów - Czołowi piłkarze europejskich klubów, na emeryturę jadą chociażby do Kataru czy Chin. Kamil na zwieńczenie swojej kariery piłkarza, otrzymał "intratną" propozycję z Arłamowa i żadne dziwy w tym, że ją przyjął. Rzecz jasna Kamil, mimo tego że czas gdy siał popłoch na II ligowych murawach już dawno minął, tak na boiskach okręgówki nadal stanowi zawodnika o ogromnej wartości.
Mateusz Kuzio - Ekoball Stal Sanok - MKS Arłamów Ustrzyki Dolne- Niezwykle barwna postać okolicznej piłki, która ma w sobie zdolność do przyciągania uwagi. Sportowo jako hitu bym tego nie określił, marketingowo majstersztyk. Nie mniej jednak wzmocnieniem będzie, no bo jakby nie patrzeć nie jeden raz wchodząc na końcówki potrafił stworzyć sporo zamętu pod bramkami rywali Ekoballu.
Tomasz Kmiotek - LKS Skołyszyn - JKS Czarni 1910 Jasło - Przyznaje się szczerze, że nie mogę zbyt wiele napisać o tym zawodniku, jednakże 200 meczy w lidze okręgowej wskazuje na to, że Jasło pozyskało niezwykle solidnego ligowca z którego z pewnością będą mieli sporo pożytku.
Lech Czaja - Nafta Jedlicz - OKS Markiewicza Krosno - Kolejna niezwykle barwna postać naszej lokalnej piłki, która mimo "paru dobrych lat" na murawie nadal kocha to co robi i czuje ogromny głód, ażeby pokazać że popularny "Czajnik" nadal potrafi zaskoczyć. Nie tylko z rzutów wolnych które stanowią popisowy element tego sympatycznego zawodnika.
Przemek Mularz - Kotwica Korczyna - Nafta Jedlicze - Do samego końca łączony z OKS Markiewicza, jednak nagły zwrot akcji sprawił że finalnie parafował umowę z Naftą Jedlicze. Kolejny z zawodników mających łatkę "solidnego ligowca". Nie wzięło się to z powietrza, bo popularny "Muli" przez 11 lat stanowił podporę Kotwicy Korczyna.
Wojciech Kiełtyka - LKS Tempo Nienaszów - Start Rymanów - Początkowo wydawało się że zawodnik który od kilku lat stanowił gwarant pokaźnej ilości bramek w okręgówce, spróbuje swoich sił w IV ligowym Partyzancie.Jednak to działacze z Rymanowa, po raz kolejny wykazali się determinacja i precyzją w działaniu szybko przekonując młodego napastnika że Start będzie dla niego bardziej odpowiednim miejscem.
Nazar Partuta - Karpaty Krosno - Wisłok Sieniawa - Pierwszy z "galaktycznych" transferów Wisłoka. Młody zawodnik pochodzący z Ukrainy w którym drzemie ogromny potencjał, którego nie było mu dane zaprezentować w Karpatach, no bo jak... skoro do rywalizacji ma się takich piłkarzy (i nie boję się tu użyć tego stwierdzenia) jak Król i Knap którzy lada dzień(miesiąc) wypłyną na szersze i poważniejsze wody polskiej piłki.
Karol Moszczyński - Przełęcz Dukla - LUKS Wisłok Sieniawa - Kolejny transfer z mojej ścisłej "topki". Gracz o nieprzeciętnej technice, w końcu nie bez powodu razem z Brockim, Fedanem i Hadym stanowi o sile futsalowego Heiro Rzeszów. Razem z Partutą stworzą jedną z najlepszych par środkowych pomocników ligi.
Piotr Karkut - MUKS Sokół Kolbuszowa Dolna - K.S. Kotwica Korczyna - Jeśli kapitan klubu z IV ligi przenosi się do okregówki to już samo to daje wiele do myślenia. Kariera piłkarska Patryka Fryca osatatnimi czasy może dawać wiele powodów do dyskusji, tak jeśli chodzi o pracę prezesa Kotwicy, patrząc na dotychczasowe poczynania, należy mu się ogromny szacunek! Za serce i zaangażowanie które w tych poczynaniach cały czas daje się we znaki. Chociażby przez pryzmat zawodników kalibru Karkuta których pozyskał, a wiemy dobrze o tym że Kotwica nie zaprezentowała jeszcze wszystkiego co ma przygotowane.
Konrad Kubal - Partyzant MAL-BUD 1 Targowiska - Cisy Jabłonica Polska - Pierwsza z petard odpalonych przez prezesa Inglota nazywanego przez okolicznych "działaczy", "Oligarchą" okolicznego footballu. Pewnie z zazdrości... bo tajemnicą nie jest, że o chociażby wspominanego tu Konrada biło się pół okręgówki, bo drugie pół wiedziało że i tak na nic ich starania. Mimo wielu perturbacji Mateusz dopiął swego pozyskując zawodnika który domyślam się, że jeśli nie praca kolidująca z regularnymi treningami nadal stanowiłby niezwykle ważny punkt IV ligowca.
Jakub Stodolak - Nafta Jedlicze - LKS "CISY" Jabłonica Polska - Tym razem mamy do czynienia z powrotem po półrocznej przygodzie w Nafcie, gdzie Kuba stanowił pewny i solidny punkt w układance Lecha Czaji. Nie inaczej powinno być w Cisach, w barwach których, ten młody rozgrywający miał już okazję udowodnić, że z jego pomocą ta ekipa będzie jednym z głównych faworytów do promocji na V ligowe boiska.
Szymon Śliwiński - K.S. Karpaty Krosno - LKS Lubatowa - Kolejny powrót do macierzystego klubu. Popularny "Śliwa" który od momentu wejścia w seniorską piłkę stał się podstawowym zawodnikiem Karpat Krosno i można być pewnym że gdyby nie ubiegłoroczna kontuzja, nadal miałby sporo do powiedzenia na IV ligowych murawach. Patrząc przez pryzmat a klasowych boisk, jeśli tylko Szymonowi nie zabraknie motywacji aby odbudować formę i pograć na nieco wyższym poziomie, jestem pewien że pobyt w macierzystym LKSie nie potrwa zbyt długo.
Wojciech Michalski - Polonia Kopytowa - Burza Rogi- Uniwersalny żołnierz mogący grać niemalże na każdej pozycji. Dołożył sporą cegiełkę do awansu Kopytowej do okręgówki i późniejsze utrzymanie. Transfer mający postawić przysłowiową "kropkę nad i" w awansie do klasy a, oraz pomóc w spokojnym bycie na boiskach wyższej ligi Rogowskiej Burzy.
Krzysztof Hendzel - KS Orzeł Lubla - Przełęcz Dukla- Prawdopodobnie kluczową rolę odegrała tu rola Marcina Łukaczyńskiego, z którym wyżej wspomniany pracował w Lubli. Zawodnik mogący grać na pozycjach zarówno bloku obrony jak i pomocy. Niestety podobnie jak w przypadku Tomasz Kmiotka nie mogę zbyt wiele napisać o tym transferze. Jedyne co udało mi się ustalić od kolegów z Dukli to to, że ten transfer z pewnością możemy traktować jako wzmocnienie "biało-zielonych".
Bartosz Klich - OKS Sobniów Jasło - Nafta Jedlicze - Swego czasu testowany pod grę w III ligowych Karpatach Krosno. Napastnik który z bardzo dobrej strony pokazał się w przedsezonowych sparingach. Odchodzi (prawdopodobnie) Kut, przychodzi Klich. Za wcześnie na oceny aczkolwiek wszystko wskazuje na to że zarówno jednemu jak i drugiemu ta zmiana wyjdzie na spory plus.
Kamil Kielar - Szarotka Nowosielce - LKS Przełom Besko official - Zawodnik który w przeszłości miał już okazję przywdziewać trykot beszczan. Bramkostrzelny napastnik stanowiący uznaną markę w okolicznej piłkarskiej społeczności. Mimo starań kilku innych ekip to własnie prezes Szczudlik wykazał się największą determinacją i dzięki temu od nadchodzącej rundy 25 letni napastnik, swoje trafienia dopisze na konto Przełomu Besko.
Pod niewiadomymi pozostaje jeszcze kilka równie ciekawych posunięć jak choćby transfery Damiana Wąchały do LKS Haczovia Haczów, wspomnianego Bartosza Kuta który obrał ten sam kierunek co poprzednik, Mateusza Woźniaka do Dukli czy też Marcina Guzika i Filipa Sołtysika do Beskid Posada Górna. Wraz z nadejściem Covida wszystko zawisło w powietrzu a nam nie pozostaje nic innego jak wierzyć w to że opadnie równie szybko jak Robert Mateja podczas pamiętnej próby na "mamucie" w Planicy gdzie poszybował w granicę 77 metra.
Czytaj także
2020-04-14 11:00
Kapitan reprezentacji Francji blisko Developresu Rzeszów
2020-04-15 13:50
Sezon w niższych ligach zakończony? Decyzja może zapaść dziś
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.