foto. Asseco Resovia
Po kompromitującej porażce w poprzedniej kolejce ze Ślepskiem Malow Suwałki, zawodnicy Asseco Resovii zdobyli cenne punkty w pojedynku z Indykpolem AZS-em Olsztyn, pokonując ich 3:1. MVP spotkania został wybrany Zbigniew Bartman. Podopieczni Piotra Gruszki dzięki wygranej plasują się na 11. miejscu.
Gospodarze do tego meczu przystępowali bez swojego lidera, atakującego Jana Hadravy oraz Remigiusza Kapicy. Początek pierwszej partii był wyrównany, obie ekipy popełniały błędy, jako pierwsi na większą przewagę wyszli zawodnicy Asseco Resovii przy zagrywce Zbigniewa Bartmana (12:10).
Przy stanie 17:13 o pierwszą przerwę poprosił trener olsztynian Paolo Montagnani. Później gra AZS-u wyglądała bardzo słabo, co wykorzystała Resovia, która skutecznie punktowała rywala. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:16.
W drugiej odsłonie do głosu doszli gospodarze, którzy po dwóch błędach Bartłomieja Lemańskiego prowadzili 8:5. Przestój w grze Asseco trwał, a Mateusz Poręba bombardował zagrywką, co pozwoliło zwiększyć różnicę do pięciu punktów (10:5). Siatkarze Piotra Gruszki zatracili swoją dobrą dyspozycję z pierwszego seta i było to następstwem porażki w drugim secie, który skończył się wynikiem 25:19 dla Indykpolu.
Następna partia lepiej zaczęła się dla przyjezdnych, który szybko zyskali trzypunktową przewagę po bloku na Wojciechu Żalińskim. Szybko stratę odrobili gospodarze, którzy doprowadzili do stanu po 8. Później na prowadzenie ponownie wyszli rzeszowianie i po raz kolejny AZS zdołał odrobić straty (17:17). Końcówka seta należała do Asseco, które po błędzie Żalińskiego wygrało trzeciego seta 25:23.
W ostatni akord tego spotkania udanie weszli rzeszowianie, którzy szybko zdobyli przewagę nad rywalem. Chwilę później zrobiło się 11:7 dla Asseco i gospodarze mieli naprawdę niewielki margines błędu.
Dalsza część seta kontrolowana była przez graczy Piotra Gruszki, którzy po bloku na Żalińskim prowadzili 18:13. Olsztynianie próbowali jeszcze doprowadzić do tie-breaka, jednak zabrakło im odpowiednich argumentów, co doprowadziło do zwycięstwa Resovii w czwartym secie 25:21, a w całym meczu 3:1.
Indykpol AZS Olsztyn: Andringa (8), Woicki (1), Mika (5), Poręba (3), Żaliński (29), Mousavi (13), Żurek (libero) oraz Kowalski, Pietraszko i Sokołowski (1)
Asseco Resovia: Krulicki (6), Lemański (7), Shoji (1), Hoag (16), Bartman (22), Marechal (15), Mariański (libero) oraz Perry (libero), Kosok, Komenda (1) i Rousseaux (1)
Czytaj także
2020-01-22 18:35
Harcerzyki dzielnie walczyły w Pucharze Polski
2020-01-22 19:51
Piotr Wieloch show! Derby Podkarpacia dla ekipy z Łańcuta
2020-01-22 20:55
Lider czwartej ligi na remis z Wisłoką
2020-01-22 21:50
Akademicy z drugą wygraną z rzędu!
2020-01-22 22:22
Bolesne lanie Stalówki w Lublinie
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.