Jarosławianki sensacyjnie przegrały z Piotrcovią (fot. PGNiG Superliga)
Podopieczne Vita Telecky'ego chciały się odkuć za ostatnią porażkę w PGNiG Pucharze Polski. Przyjezdne do meczu przystępowały mocno osłabione, jednak udało im się odnieść sukces.
Szczypiornistki Eurobudu JKS Jarosław były faworytkami w starciu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, która na Podkarpacie przyjechała mocno osłabiona. Mecz doskonale rozpoczął się dla gospodyń, które dość szybko wyszły na dwubramkowe prowadzenie.
Niestety wraz z upływającym czasem, jarosławiankom zaczęły kończyć się pomysły, co postanowiły wykorzystać przyjezdne. Zawodnikczki z Piotrkowa Trybunalskiego doprowadziły do remisu, jednak po chwili straciły Patrycję Ciurę, która obejrzała czerwoną kartkę.
Wydawało się więc, że będzie szybko łatwo i przyjemnie, ale to były tylko pozory. Piotrcovia cały czas dzielnie walczyla, aż w końcu wyszła na prowadzenie, które utrzymało się do przerwy. Przyjezdne sumiennie powiększały swoją przewagę i ostatecznie to one z Jarosławia wyjechały w bardzo dobrych nastrojach.
Eurobud JKS Jarosław – Piotrcovia Piotrków Trybunalski 26-32 (11-14)
Eurobud JKS Jarosław: Szczurek, Musakova, Kulpa – Turkalo 2, Bancilon 2, Kozimur, A. Szymborska, Al. Szymborska 3, Strózik 1, Żukowska 2, Bieńkowska, Balsam 5, Pietras 8, Donets 3
Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka, Kolasińska – Joia 6, Wasilewska 9, Charzyńska 5, Sobecka 3, Oreszczuk 2, Ciura, Gajewska 1, Dorsz 2, Klonowska 4
Kary: 4 minuty - 18 minut
Sędziowali: Kierczak i Wrona
Czytaj także
2020-01-19 10:47
Młodzi piłkarze testowani przez Wólczankę
2020-01-19 11:34
Łańcucianie wygrali na Opolszczyźnie!
2020-01-19 12:45
Spadkowicz z elity nie dał rady liderowi
2020-01-19 13:01
Zmiany w planie przygotowań Stali Stalowa Wola
2020-01-19 14:02
Zmora ostatniej kwarty ponownie dotknęła jarosławian
7 2020-01-20 15:04:04
JKS bez pomysłu. Mała skuteczność i indywidualności... Tak się nie da grać i wygrac. Ręczna to gra zespołowa. Poza tym granie kolejny mecz jednym skadem... Ile one jeszcze to wytrzymają fizycznie? Psychicznie też. Trener ewidentnie do zmiany. Widać że coś tam nie gra.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.