foto. Podkarpacka Piłka Nożna
Przed ostatnią kolejką rundy jesiennej różnica w tabeli między liderem Sawą Sonina, a trzecim Sokołowem Małopolskim wynosi zaledwie 1 punkty. O tym, kto zimę spędzi na fotelu lidera przekonamy się za tydzień.
Najciekawiej zapowiadające się starcie 16. kolejki Klasy O Rzeszów rozegrane zostało w stolicy Podkarpacia, gdzie Resovia II Rzeszów podejmowała KS Stobierną. Wzmocniona zawodnikami z pierwszej drużyny, ekipa z Rzeszowa do tego meczu przystępowała w roli faworyta. Od początku na boisku widać było przewagę Pasiaków, którzy szturmowali bramkę gości. Golkiperowi przyjezdnych z pewnością będzie się śnił po nocach Karol Twardowski, który wpakował mu 4 gole w pierwszych 45 minutach. Do przerwy więc mieliśmy wynik 4:0. Po zmianie stron gospodarze zwolnili trochę tempo gry i dołożyli rywalowi jeszcze jedno trafienie. Jego autorem był strzelec bramki z Widzewem Łódź Radosław Adamski. Zawodników ze Stobiernej było stać tylko na gola honorowego, autorstwa Kamila Jakubowskiego z rzutu karnego.
Festiwal strzelecki urządzili sobie zawodnicy Sokoła Sokołowa Małopolskiego, którzy w Bratkowicach rozbili Bratka 6:0. O ile, do 30. minuty spotkania gospodarze dzielnie się bronili, tak już potem spadł na nich grad bramek. Do przerwy trafiali Grzegorz Płonka i Kamil Jagusiak. A po zmianie stron, ten pierwszy skompletował hat-tricka i po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Konrad Panek i Bartłomiej Bałamut. Tym samym goście wygrali 7 mecz z rzędu, strzelając w nich 30 bramek.
Po 5 spotkaniach bez zwycięstwa przełamała się Sawa Sonina, która pokonała 4:1 Błażowiankę Błażową. Łatwo jednak o wygraną nie było, bo gospodarze przez ponad godzinę grali jednego zawodnika mniej, po czerwonej kartce dla Damiana Kota. Lider pokazał charakter i dzięki dwóm trafieniom Bartosza Madeja, jednym Jakuba Barana i Szymona Wajdy odniósł 10 zwycięstwo w tym sezonie.
Emocjonujący mecz mogli obejrzeć kibice w Łańcucie, gdzie Spec Stal grała z KS Zaczerniem. Wynik szybko otworzył Sławomir Śliwa, jednak kilkanaście minut później do wyrównania doprowadził Maciej Pernal. Do przerwy wynik się już nie zmienił, co zapowiadało dużo emocji w drugiej odsłonie spotkania. Na boisku po zmianie stron nie brakowało walki, ostatecznie to piłkarze Stali przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, dzięki trafieniu w 89. minucie Patryka Nowaka.
1-0 Karol Twardowski
2-0 Karol Twardowski
3-0 Karol Twardowski
4-0 Karol Twardowski
4-1 Kamil Jagusiak
5-1 Radosław Adamski
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.