Niżanie cały czas prowadzą w stalowowolskiej okręgówce (fot. Radosław Kuśmierz)
Niżańska drużyna konsekwentnie robi swoje i stawia kolejne kroki ku czwartej lidze. W Stalach zrobiło się sentymentalnie dla Adama Mażysza. Drużyna z Gorzyc ograła Bukową.
Sokół Kamień dowodzony przez Marka Kusiaka, nie miał problemów z pokonaniem Pogoni Leżajsk. Mecz od początku był wyrównany, choć wyżej notowana drużyna z Kamienia chciała mocniej przycisnąć i w 36. minucie Grzegorz Woźniak dał jej prowadzenie. Po zmianie stron wyrównał Arkadiusz Drożdżal i od tego momentu spotkanie było bardzo emocjonujące. Radość Piwoszy jednak trwała zaledwie dziewięć minut, bowiem po tym czasie z gola cieszył się Kamil Kobylarz. Gospodarze dołożyli jeszcze dwa gole i dopisali do swojego dorobku trzy oczka.
Fatalny sezon rozgrywa Słowianin Grębów, który u siebie wysoko przegrał z Unią Nowa Sarzyna. Wynik otworzył Kamil Filip, a tuż przed przerwą podwyższył Artur Łuczak. Po zmianie stron przyjezdnym grało się zdecydowanie łatwiej i dołożyli jeszcze dwa gole w końcówce, których autorami byli Dawid Gnatek i Krystian Błajda.
O niemałą niespodziankę pokusiła się Stal Nowa Dęba, która skromnie pokonała LZS Ździary po bramce Macieja Wilka.
Bukowa Jastkowice uległa na własnym stadionie Stali Gorzyce, która powoli zbliża się do czołówki. Podopieczni Dariusza Bartnika dobrze przykryli Grzegorza Szymanka, który tym razem zdobył jedną bramkę, ale bardzo ważną, bowiem ta otworzyła wynik meczu. Niespełna kwadrans później było 0-2 po trafieniu Patryka Tura. Gospodarze starali się nawiązac walkę ze spadkowiczem z czwartej ligi i w 70. minucie kontaktowego gola zdobył Paweł Kaczmarczyk. Zespół dowodzony przez Artura Szkutnika nie poddawał się i w samej końcówce dołożył jeszcze dwa trafienia.
Spotkanie Transdźwigu Stale z rezerwami Siarki Tarnobrzeg, miało dla szkoleniowca gospodarzy bardzo sentymentalne znaczenie. Adam Mażysz w przeszłości prowadził pierwszy zespół tarnobrzeżan. Po pierwszym gwizdku była jednak ostra walka, z której zwycięsko wyszli miejscowi, którzy zaaplikowali "dwójce" Siarki aż cztery gole.
Sokół Nisko pewnie kroczy w stronę czwartej ligi i w sobotnie popołudnie zaaplikował LKS-owi Brzyska Wola pięć goli. Wynik otworzył w 34. minucie niezawodny Wojciech Tyczyński i jednobramkowe prowadzenie utrzymało się do przerwy. Po zmianie stro uaktywnili się inni piłkarze ofensywni, bowiem dublet ustrzelił Damian Juda, a ponadto po golu dołożyli Patryk Wąs i Patryk Dudek.
1-0 Wojciech Tyczyński (34)
2-0 Damian Juda (52)
3-0 Patryk Wąs (61)
4-0 Patryk Dudek (88)
5-0 Damian Juda (90)
Czytaj także
2019-11-04 07:56
WIDEO: Wisła Puławy - Wólczanka Wólka Pełkińska 0-1 [SKRÓT MECZU]
2019-11-04 08:06
WIDEO: Partyzant Targowiska - Polonia Przemyśl 1-1 [SKRÓT MECZU]
2019-11-04 10:07
Kolejna porażka Stali Stalowa Wola! Tym razem z AZS UW Warszawa
2019-11-04 10:48
AZS PWSTE Jarosław poległ na wyjeździe z Polonią Bytom
2019-11-04 12:21
Wojciech Kogut: "Wydarliśmy ten remis na samym końcu"
Ptak Prezes 2019-11-05 22:44:35
Brawo Sokol Nisko liczy sie tylko awans do 4 ligi . Tak trzymac dalej .
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.